• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Współpracownicy prezydent Gdańska w radach nadzorczych miejskich spółek

piw
22 czerwca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak trafił do rad nadzorczych dwóch spółek, w których miasto jest udziałowcem. Ma nadzorować budowę oceanarium przez Arenę Gdańsk oraz biurowców Airport City przez Port Lotniczy. Wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak trafił do rad nadzorczych dwóch spółek, w których miasto jest udziałowcem. Ma nadzorować budowę oceanarium przez Arenę Gdańsk oraz biurowców Airport City przez Port Lotniczy.

Pięcioma stanowiskami w radach nadzorczych gdańskich spółek komunalnych podzieliły się trzy osoby ze ścisłego kierownictwa stowarzyszenia Wszystko dla Gdańska. Funkcje w radach otrzymali wiceprezydent Piotr Grzelak, dyrektor biura prezydent Gdańska Marek Bonisławski oraz jego brat, który jest sekretarzem stowarzyszenia.



Z jakiego klucza obsadzane są rady nadzorcze miejskich i państwowych spółek?

Do listy osób powołanych do rad nadzorczych miejskich spółek dotarli dziennikarze Radia Zet.

W 2018 r. wszedł w życie zakaz zasiadania w radach nadzorczych samorządowych spółek przez prezydentów miast. Funkcji takich nie mogą też piastować miejscy radni.

Zakaz ten jednak nie obowiązuje miejskich urzędników, w tym także wiceprezydentów miast.

I to właśnie wiceprezydenta Gdańska, a zarazem prezesa stowarzyszenia Wszystko dla Gdańska, Piotra Grzelaka, kierownictwo ratusza oddelegowało na stanowisko w radzie nadzorczej Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy w Gdańsku oraz do rady nadzorczej spółki Arena Gdańsk, która jest właścicielem miejskiego stadionu w Letnicy.

- To raczej standardowa sytuacja, w której od wielu lat, ze względu na wzmocnienie nadzoru nad spółkami realizującymi politykę miasta, deleguje się zastępców prezydenta i dyrektorów wydziałów w urzędzie - tak Piotr Grzelak skomentował te nominacje w rozmowie z dziennikarzami Radia Zet.
Jak dodał, na stadionie ma nadzorować budowę oceanarium, a na lotnisku biurowców Airport City.

Z nominacjami również dyrektor biura prezydenta oraz jego brat



W maju 2022 r. nominacje do dwóch rad nadzorczych miejskich spółek miał otrzymać również Marek Bonisławski, dyrektor Biura Prezydent Gdańska, a wcześniej asystent Pawła Adamowicza. On również jest członkiem zarządu stowarzyszenia Wszystko Dla Gdańska.

W jego przypadku miejskie spółki, w których radach zaczął zasiadać, to Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna oraz Międzynarodowe Targi Gdańskie.

Marek Bonisławski jest członkiem rad nadzorczych spółek Międzynarodowe Targi Gdańskie oraz Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna. Marek Bonisławski jest członkiem rad nadzorczych spółek Międzynarodowe Targi Gdańskie oraz Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna.
Do rady nadzorczej Gdańskich Usług Komunalnych został z kolei oddelegowany jego brat - Marcin Bonisławski. On ma już doświadczenie w tego typu pracy - przez kilka miesięcy był bowiem w radzie nadzorczej Arena Gdańsk Operator (odwołano go w maju - jego miejsce zajął mecenas Jerzy Glanc, pełnomocnik rodziny Adamowiczów).

Dziennikarze Radia Zet podają, bazując na oświadczeniach majątkowych byłego już wiceprezydenta Gdańska Alana Aleksandrowicza, że w ciągu roku, zasiadając w dwóch radach nadzorczych, zarobić można nawet 110 tys. zł.
piw

Opinie (421) ponad 20 zablokowanych

  • Bose Antki = tłuste koty = sami swoi przy korycie !

    • 6 0

  • Do uzdrzeni na wëborë ! Tłuste, bose Antki na taczki !

    • 6 0

  • Gdańsk miastem układów

    Adamowicz był w tylu miejskich spółkach że zarabiał ponad 100tys miesięcznie z czego utrzymywał kilka mieszkań, żonę i kochankę. Nic się nie zmieniło. Kolesiostwo króluje nadal. Urzędnicy miejscy na wyższych szczeblach powinni mieć zakaz pracy w jakichkolwiek spółkach tak samo, jak ich najbliższa rodzina

    • 13 0

  • O tych pasożytach nie raz informował pan Kacper Płażyński.

    Zawsze był za to tępiony. Dalej tak będzie?

    • 9 1

  • Nepotyzm w miejskich czy państwowych spółkach to najgorsze kur*****

    Jak prywaciarz chce zatrudniać żonę, kochankę, dzieci czy brata, jego kasa, jego sprawa. Pracuje na zysk i bez niego jest w czarnej *****. Natomiast nasi "magicy od niczego", nie wypracują żadnego zysku, zabierają w białych rękawiczkach nasze pieniądze i śmieją się nam w twarz.

    • 9 1

  • (1)

    Nie rozumiem.
    Jak beksalala może zasiąść w radzie nadzorczej?
    Nie rozumiem też tego, w jaki sposób wybrano beksalalę na w-ce prezydenta?
    Jakim kluczem dobierane są osoby piastujące najwyżej postawione stanowiska w magistracie?
    Czyżby płaczliwość? Wrażliwość, a może i nadwrażliwość były kluczem do sukcesu?
    Nie widzę osoby beksalali na żadnym z powyższych stanowisk.
    Raczej potrzeba tu osoby stabilnej emocjonalnie, zdecydowanej i roztropnej zarazem....
    Cóż więc, może beksalala powinien spróbować swoich sił jako aktor w teatrze dramatycznym?
    Tam byłby z pewnością bardzo wiarygodny, a i zebrane środki z pracy twórczej, niosłyby ze sobą więcej satysfakcji..

    • 7 0

    • dowiedz się jak dostał się do UM

      jego papa (bardzo inteligentny gość) był radnym lata wstecz, taki zbieg okoliczności nie...

      • 2 0

  • Karierowicz...jego mac

    • 9 0

  • (1)

    Grzelak od przyszłego roku ma być prezesem Neptun Gdańsk czyli dzisiejszego SNG. Pensyjka pewnie 60 - 70 tyś i premia roczna w okolicy 1 mln. Jak tu żyć ? Inflacja 15% a robolom dali 6 %. Ludzkie pany.

    • 11 0

    • ta praca powinna być w ramach ich obowiązków służbowych wykonywana

      • 2 0

  • słabo się robi mając świadomość, że wypchną go niedługo na stołek prezydenta Gdańska

    gdy Dulcza zwinie się do Warszawy wspierać Trzaska, który będzie znowu pchał się na stołek prezydenta Polski

    • 10 0

  • Pani Dulkiewicz, polegnie Pani w kolejnych wyborach. Gdańsk miał być wolny, opozycyjny, a Pani postępuje dokładnie tak samo, jak obecnie rządzący. Strasznie to przykre.

    • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane