- 1 Przyjdź zobaczyć wodowanie z historycznej pochylni (61 opinii)
- 2 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (207 opinii)
- 3 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (88 opinii)
- 4 Barszcz Sosnowskiego kwitnie. Gdzie zgłosić? (81 opinii)
- 5 Chciał dać 700 zł łapówki drogówce (78 opinii)
- 6 Kumulacja prac na Jasieniu utrudni życie (79 opinii)
Wstrzymane prace w spalonej hali nie wiadomo na jak długo
Po pożarze budowanej hali sportowej przy Zespole Szkół Hotelarsko-Gastronomicznych przy ul. Morskiej w Gdyni nie ma oczywiście szans na dotrzymanie terminu jej oddania. Władze miasta na razie czekają na ustalenia ekspertów i komisji, ale podkreślają, że najważniejsze jest to, że nikomu nic się nie stało i już trzy godziny po pożarze uczniowie wrócili na lekcje. Prace w obiekcie, który pierwotnie miał być... lodowiskiem, na razie zostały wstrzymane.
Pierwsze, nieoficjalne informacje są takie, że mogło dojść "jedynie" do zniszczenia dachu i tylko on będzie wymagał gruntownej odbudowy. Konstrukcja mogła zostać nienaruszona, ale to wymaga jeszcze dodatkowych ekspertyz.
- Szkoła połączona jest łącznikiem z halą, ale nie został on uszkodzony. Szczęście w nieszczęściu, że w dniu pożaru wiatr nie wiał w stronę szkoły, nie została więc zadymiona i uczniowie mogli już po południu wrócić na lekcje, bo nikomu z ewakuowanych 700 osób - także z pracowników - nic się nie stało - mówi Jakub Ubych, wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdyni.
Przypomnijmy: hala będzie jednokondygnacyjnym obiektem o powierzchni ponad 1,6 tys. m kw. Powstaje w trybie "zaprojektuj i wybuduj". Początkowo zakładano, że obiekt będzie gotowy do października 2022 r., potem jednak termin zakończenia prac przesunięto o rok.
Miejsca
Opinie (117) 9 zablokowanych
-
2023-10-15 09:19
No ! - dziś pojawiła się na pasku w Tv informacja ,że sprawą pożaru zajęła się prokuratura ! , brawo !
- 1 0
-
2023-10-15 10:07
Wspolczuje wykonawcy
Bardzo niefajnie. Pewnie zapomnieli ubezpieczyc sie
- 0 0
-
2023-10-15 13:18
Rybak... (1)
Firma budrem rybak - przedłużanie umów (nawet kosztem konieczności zapłaty kar umownych) to niestety w przypadku tej firmy nader częsta sprawa - nie tak dawno rzeczona firma przeprowadzała remont skrzydła budynku Wydziału Matematyki, Fizyki i Informatyki na Uniwersytecie Gdańskim. Z ostatecznego terminu dwóch lat zrobiły się ponad trzy lata (i w sumie nie wiadomo skąd ten ,,obsuw'') - dopiero niedawno podpisano odbiór budynku. Porażka.
- 1 1
-
2023-10-15 16:57
Marek
Ale piszesz bzdury, a tam robiłem jako podwykonawca i nic takiego co piszesz nie miało miejsca. Jedynie skoro jak twierdzisz znasz dobrze sytuację to może sam się opóźniłeś jako podwykonawca ? Żenada przez takich zakompleksionych pajac jak ty jest problem na rynku z rzetelnymi podwykonawcami !
- 0 0
-
2023-10-15 17:25
Ale autorzyna wydumal. Każdy wie iż w żeś iej obiekt musi być do dyspozycji ekspertów pozzrnictwa następnie nadzoru budowlanego i po zakończeniu ich pracy będzie przekazany właścicielowi.
- 0 0
-
2023-10-15 18:18
A dlaczego pianka nie była niepalna?
Jarało się jak pochodnia, co by było gdyby hala była skończona i dzieciaki w środku?
Są dostępne pianki niepalne, dlaczego ich się nie stosuje?- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.