• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wulgarna kłótnia podczas sprawdzania biletów w tramwaju. Kontroler stracił pracę

Szymon Zięba
27 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 

Kłótnia między kontrolerem, a pasażerami przybrała wulgarny charakter.

Kłótnią i przepychanką zakończyło się sprawdzanie biletów w tramwaju linii 4. W incydencie, do którego doszło w czwartek, 2.08.2021 r., udział brał kontroler i pasażerowie. Granice przekroczyły obie strony sporu. Osoby biorące udział w kłótni w wulgarny sposób zwracały się do kontrolera, ten - tracąc zimną krew - nie pozostawał im dłużny. Mężczyzna stracił pracę.



Czy osobiście doświadczyłe(a)ś nieuprzejmego zachowania kontrolerów biletów?

Z relacji czytelnika, który przesłał nam nagranie wynika, że do zdarzenia doszło w czwartek, w tramwaju linii 4, który jechał w stronę centrum.

- Młoda para miała e-bilet jednak nie potrafiła go okazać z uwagi na rozładowany telefon. Nie wnikając w ich prawdomówność, zachowanie pracownika Renomy było skandaliczne. Po wywiązaniu się słownej kłótni, pracownik Renomy zaczął atakować innych pasażerów, którzy próbowali udokumentować jego agresywne zachowanie. Kontroler przeklinał, popychał ludzi, szarpał moją partnerkę. Miał prawo się bronić przed agresją, ale na filmie widać wyraźnie, że to on jest sprawcą ataku na pasażerów - napisał nasz czytelnik.
W tym miejscu należy zaznaczyć, że film, który został dołączony do przekazanej nam wiadomości, rozpoczyna się w momencie, w którym spór między pasażerami a kontrolerem już trwa. Na jego podstawie nie jesteśmy więc w stanie jednoznacznie stwierdzić kto sprowokował zdarzenie.

Na nagraniu widać, jak jeden z kontrolerów próbuje uniemożliwić pasażerom nagrywanie incydentu, podkreślając, że nie zgadza się na publikację i utrwalanie swojego wizerunku. W pewnym momencie dochodzi do przepychanki między używającą telefonu kobietą, a pracownikiem Renomy. Kontroler próbuje także uniemożliwić rejestrowanie zdarzenia innemu mężczyźnie.

Następnie obie strony sporu przestają przebierać w słowach, a kłótnia zaczyna przybierać mocno wulgarny charakter. W najostrzejszym momencie sprzeczki najprawdopodobniej udział biorą inni pasażerowie, niż opisana przez naszego czytelnika para, która nie pokazała biletu.

Obie strony winne awantury?



Choć przekazany naszej redakcji materiał jasno wskazuje na nieprofesjonalne zachowanie kontrolera, który dał się sprowokować, nie bez winy są także pasażerowie, którzy zachowywali się agresywnie.

O komentarz w sprawie poprosiliśmy Zarząd Transportu Miejskiego, czyli organizatora przewozów komunikacji miejskiej w Gdańsku.

- Zwróciliśmy się do Zakładów Wielobranżowych Renoma sp. z o.o. z prośbą o wyjaśnienie tej sprawy. Sytuacja widoczna na nagraniu jest jedynie fragmentem zdarzenia, niemniej nie pozostawia wątpliwości co do faktu, że nastąpił silny konflikt na linii pasażer-kontroler, który rozwinął się w absolutnie nieakceptowanym kierunku. Takie sytuacje nie mogą mieć miejsca - podkreśla Zygmunt Gołąb, rzecznik ZTM w Gdańsku.
Rozładowanie telefonu, w którym został zakupiony bilet, nie usprawiedliwia pasażera. Jeśli kontroler nie ma możliwości odczytania w aplikacji ważnego biletu na przejazd, jest zobowiązany nałożyć opłatę dodatkową.
Dodaje on, że każda kontrola biletowa obarczona jest ryzykiem wystąpienia sytuacji konfliktowej. Kontrolerzy są natomiast szkoleni w kwestii prawidłowego reagowania w takich sytuacjach.

- Tu jednak emocje wzięły wyraźnie górę, zarówno po jednej, jak i po drugiej stronie. Apelujemy więc o wzajemny szacunek, jak również o umożliwienie kontrolerom wykonywania ich obowiązków - mówi Gołąb.
Rzecznik ZTM zwraca też uwagę, że kupując bilety w urządzeniu mobilnym za pośrednictwem aplikacji, pasażer musi zadbać o stan techniczny urządzenia czyli m.in. o sprawną baterię.

- Rozładowanie telefonu, w którym został zakupiony bilet, nie usprawiedliwia pasażera. Jeśli kontroler nie ma możliwości odczytania w aplikacji ważnego biletu na przejazd, jest zobowiązany nałożyć opłatę dodatkową. Przypominamy również, że we wszystkich sytuacjach pasażer może złożyć również reklamację - tłumaczy Zygmunt Gołąb.

Surowe konsekwencje dla kontrolera. Mężczyzna stracił pracę



Do sprawy odnieśli się także przedstawiciele Renomy.

- W związku z kontrolą biletową uwidocznioną na nagraniu, Zakłady Wielobranżowe Renoma sp. z o.o. informują, iż z kontrolerem rozwiązano umowę o pracę. Chcemy podkreślić, iż nie akceptujemy takiego zachowania, a wysoki standard obsługi pasażerów stanowi dla nas priorytet. Profesjonalne podejście nawet w stosunku do osób, które w sposób niewłaściwy reagują na przeprowadzoną kontrolę biletową jest przedmiotem naszych wewnętrznych regulacji i szkoleń. Stoimy na stanowisku, iż jakakolwiek forma agresji, czy to słownej, czy fizycznej ze strony kontrolerów, jak i użytkowników komunikacji, nie może mieć miejsca. Dlatego zapewniamy, iż dokładamy wszelkich starań, żeby każda kontrola przebiegała w sposób prawidłowy, a wszystkich pasażerów prosimy o wzajemny szacunek - informuje Marcin Bonisławski, przedstawiciel ZW Renoma sp. z o.o.
Na koniec należy dodać, że na pasażerów nie nałożono ostatecznie opłaty dodatkowej.

Opinie (790) ponad 50 zablokowanych

  • Niestety ten kontroler ma w głowie śmietnik. Może jedynie pozwać cywilnie za publikację wizerunku

    Nie ma prawa do dotykania cudzej własności, wygrażania, szarpania itd. Widać, że nie ma wyczucia, które powinien mieć w miarę normalny człowiek. Formalnej wiedzy też nie przyswoił. Co do szkoleń Renomy. Hmm.
    Czy "kanar" bierze się od rozmiaru mózgu?

    • 6 9

  • (3)

    Przepraszam bardzo tak zwani pasażerowie mają prawo wyzywać nagrywać i może jeszcze pobiç kontrolera co? Z jakiej okazji ten człowiek stracił pracę? Powinien pozwać ich do sądu za zniewage i nagrywanie ja bym ropierdzierdzieliła im te telefony i po gębie dała .Sprawdzić czy patologia rzeczywiście miała bilety skasowane Renoma nie sprawiedliwa co to pracownik worek treningowy?

    • 18 4

    • moga nagrywac w miejscu publicznym

      policja moze opublikowac lub dac zgode

      • 1 3

    • Już nie takie akcje odwalali. Niby Trójmiasto 2021, a tu normalnie Białystok.

      • 4 0

    • Jak mnie ktoś nagra telefonem to łeb rozwale

      • 1 1

  • Już nie jeden

    Przejechał się kupując bilet przy użyciu telefonu.Co mam w garści, to mam.

    • 8 1

  • Dlaczego tylko kontrolerzy biletów w ZTM mają tak fatalną opinię (1)

    Czy ktokolwiek pomyślałby źle o konduktorze pracującym na kolei?

    • 7 2

    • oni nie sa pracownikiem ztm

      tylko firemki zatrudnianej przez miasto.

      • 2 0

  • Gdynia

    W Gdyni kontrolerzy są bardziej bez kultury i szacunku do ludzi.Osobiscie widziałem jak jeden z nich pchnął dziewczynę na siedzenia.I te ich żałosne gadki między sobą.Dno.

    • 2 5

  • Mnie też puściłyby nerwy,nie móglbym być kontrolerem

    Z kontrolerami jest różnie.Ale skoro nie mieli biletu to zgodnie z wytycznymi należy się kara.Prawdą jest też to, że tzw kanara często traktują jak śmiecia.

    • 9 1

  • Ah

    Wystarczy kupić bilet.

    • 10 2

  • (1)

    Mam 31 lat i tylko raz w życiu dostałem mandat za brak biletu, który pechowo wygasł dzień przed kontrolą i nie byłem tego świadomy . Przez 31 lat nie miałem nigdy problemu z kontrolą biletów, bo zawsze ten bilet miałem. Nie rozumiem po co ten cyrk? Nie masz biletu- nie jedziesz, a jak jedziesz to musisz liczyć się z karą i tyle. W sklepie też na zeszyt kupujecie??

    • 15 2

    • tak, ale tylko zeszyty

      • 0 2

  • nie ze sie czepiam, ale czwartek byl 26.08.21r. a nie 27.08 wake up

    • 5 0

  • Racja po stronie "kanara"

    ale to on wyleciał z roboty, To jest chore

    • 15 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane