• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wybory: jak tu wierzyć w sondaże?

Piotr Weltrowski
19 września 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Wszyscy posłowie z Pomorza
Każda partia ma dziś swoją własną "sondażownię", swoją fabrykę rzeczywistości. Każda partia ma dziś swoją własną "sondażownię", swoją fabrykę rzeczywistości.

Im bliżej wyborów, z tym większą mocą nasila się sondażowe szaleństwo. Codziennie jesteśmy zasypywani kolejnymi badaniami opinii publicznej. Słupki kochają i wyborcy, i politycy. Pytanie tylko, czy tak naprawdę warto na nie zwracać większą uwagę?



Wyborcze sondaże mają wpływ na to, na kogo głosujesz?

O tym, że opieranie się na badaniach opinii publicznej może być ryzykowne, przekonać powinno każdego szybkie porównanie kilku losowo wybranych sondaży. Albo chociaż rzut oka na strony internetowe mediów, publikujących je z dziką radością.

"PiS blisko Platformy" - w piątek rano wita czytelników strona portalu Gazeta.pl. Kilka linijek niżej, jakby nigdy nic, ta sama strona serwuje nam też informację - delikatnie mówiąc - o nieco innym wydźwięku: "Nowy sondaż: Prawie dwukrotna przewaga Platformy nad PiS".

I jak tu nie zgłupieć? - Obserwujemy dziś coś, co można nazwać sondażową inflacją. Sondaży jest bardzo dużo, wykonują je różne firmy i opierają je na bardzo różnej metodologii. Do tego dochodzi jeszcze to, że nasze społeczeństwo stało się mniej ufne. Część osób nie chce mówić o swoich preferencjach, inni wręcz wprowadzają ankieterów w błąd - tłumaczy Krzysztof Stachura, socjolog z Uniwersytetu Gdańskiego.

Instytuty badania opinii swojej metodologii zdradzać nie zamierzają, porównywać więc wyników ich badań nie sposób. - Gdybyśmy naprawdę chcieli się czegoś z sondaży dowiedzieć, to musielibyśmy obserwować sondaże wykonywane przy użyciu jednej metodologii, na przestrzeni dłuższego okresu czasu, najlepiej na tej samej próbie badawczej. A i one pokazywałyby głównie trendy - mówi Stachura.

Skąd więc - zarówno u wyborców, jak i polityków - taka miłość do słupków i liczb? - Liczby mają to do siebie, że stwarzają u nas poczucie obcowania z faktami, z czymś naukowo weryfikowalnym. Sondaże odzwierciedlają opinię społeczną, ale i kreują ją. Każda partia ma dziś swoją własną "sondażownię", swoją fabrykę rzeczywistości i - w dużej mierze - opiera na wynikach jej pracy swój program. A wyniki te - chociaż traktowane przez partie jak prawdziwe fetysze - mogą być przecież złudne - dodaje Stachura.

Zamieszanie zwiększa jeszcze wzajemna nagonka politycznych adwersarzy, którzy zarzucają sobie populizm i cyniczne dostosowywanie się do aktualnej sondażowej koniunktury.

- Trudno dziś rzeczywiście zaobserwować polityków autonomicznych. Jak ich wykreować? Być może właśnie przypatrując się sondażom w sposób krytyczny, z dystansem, a przy wyborze większą uwagę zwracać nie na słupki, a na programy poszczególnych partii, o ile one w ogóle istnieją i o ile można je programami nazywać. Niestety, często są to po prostu gruszki, tyle że w różnych kolorach - podsumowuje Stachura.

Zobacz także

Opinie (188) ponad 20 zablokowanych

  • ale mi wielki problem (8)

    jak ktoś chce koniec dyktatu czarnych pijawek w sukienkach to niech głosuje na Palikota/SLD, Jak ktoś chce to co dotychczas i względnej stabilizacji to niech PO, A jak ktoś chce pomników LK w każdym mieście, wojny domowej i polowania na czarownice to PiS

    • 6 29

    • (2)

      Kto chce aby mlodzi nie mieli pracy albo pracowali na umowe o dzieła albo na zmywalu w Londynie niech głosuje na PO. Oni już niczego nie zmienią. Cjcą tylko względnego spokoju społecznego aby spijać śmietankę więc zrobią wszystko aby ten spokój był ale dla młodych nie zrobią nic.

      • 15 4

      • idąc tym tokiem (1)

        PiS też nic nie zmieni bo miał swoją szanse. Generalnie chyba lepiej dla Trójmiasta mieć premiera z Gdańska niż z takiego z Wawy co nienawidzi Pomorza

        • 3 11

        • generalnie zmian dokonują młodzi Ludzie powyżej 50 lat chcą stabilizacji nawet kosztem milionow obywateliDla młodych ludzi nie zrobią niczego. Ilu ludzi wie na pewno, że będzie mieć pracę za 5, 10 lat, nie mówiąc już jaką pracę i za ile? Cały system kapitalistyczny trzeszczy w szwach (nie tylko UE) i potrzebne są powazne zmiany których dokonac mogą tylko młodzi. Dlatego jeżeli głosować to nie na numery 1, 2 czy 3 na listach bo oni chcą już żadnych zmian tylko dotrwać do emerytury i zbic kasy ile się da jeszcze.

          • 4 2

    • względna stabilizacja i PO?! Dobrze się czujesz? Wiesz ile mamy długu? A co do czarnych pijawek i SLD to też bzdura. Nie tak dawno czerwoni byli u władzy i nie zrobili z tym NIC.

      • 8 1

    • ...mowi czerowny wujek (ciocia ?) dobra rada...

      • 1 1

    • Nie wiem gdzie Ty żyjesz ale u nas, w Polsce, wszystko się rozpada. Gdzie ta stabilizacja?

      • 2 1

    • masz bardzo zawężony światopogląd i nie tylko światopogląd

      • 0 1

    • ale PiSowców pod tym wątkie :)

      • 0 0

  • madra decyzja

    ja tez

    • 0 0

  • Kolejny przykład manipulacji ednek z psuedoinformacyjnych stacji, która robi swoje psuedodebaty w gronie wzajemnej adoracji

    potem robi pseudosondaże i daje artykuły/reportaże że to przedstawiciel PO wybrał debatę :-) Na okoliczność wyborów rozpytuje oczywiście "gwiazda" rzetelnego i niezależnego dziennikarstwa, szczęśliwa posiadaczka pseudonimu operacyjnego "Stokrotka"

    • 21 0

  • ahh, moje ulubione ankiety z Trojmiasto.pl - tym razem z ziarnem prawdy

    Ostatnia opcja w ankiecie brzmi "nie, głosuję po to, aby zamanifestować swoje poglądy". I to się zgadza - głosowanie jest co najwyżej "manifestacją" poglądów, bo ŻADNEGO realnego wpływu na prawdziwą władzę NIE ma.

    • 7 0

  • Gdyby wybory mogły cokolwiek zmienić, zostałyby zakzane

    ... i tego nic nie zmieni, a Wy - niby dorośli, a się wciąż łudzicie?

    • 6 1

  • A u nas ciągle te same mordy na plakatach - powinni dać już sobie spokój , są już dosyć obłowieni !.

    • 10 1

  • a ja mam to w D--- bo i tak nie idę na żadne wybory (1)

    • 2 4

    • w Grecji, takich którzy nie interesowali się polityką

      nazywano idiotos

      • 1 0

  • Sondaże powinny byc zabronione.. ale wiadomo broni ich ten kto by wiele stracił

    • 4 0

  • Rzygać się chce jak na WP ciągle co drugi dzień: (1)

    "Nie do wiary! PIS dogania PO - zobacz sondaż""PO BIJE PIS NA GŁOWĘ""PO ŁEB W ŁEB z PIS"To nie przypadek że Nowej prawicy nie ma w sondażach a RPP i PJN (nie myślcie że to nowi ludzie:D) ze znikomym poparciem są na ekranach.Uciekać z tąd do czasu kiedy zabiorą nam shengen..

    • 12 0

    • Piszą

      to co im każą ze strachu przed utratą swojej fuchy !!

      • 5 0

  • KNP (3)

    glosujcie na Nowa Prawice Janusza Korwin-Mikke

    • 16 12

    • nie zagłosują ... (1)

      bo w tym kraju nie uczą myślenia. tu uczą słuchania rozkazów!

      • 3 4

      • Coś w tym jest. Głupi naród!

        • 0 1

    • ja głosuję na Nową Prawicę

      choć mi sie nie wszystko podoba to mam zamiar zrobic bandę czworga naszaro.

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane