- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (107 opinii)
- 2 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (104 opinie)
- 3 Kiedyś to było... można utonąć (99 opinii)
- 4 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (223 opinie)
- 5 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (177 opinii)
- 6 Gdzie za potrzebą na plaży? Wybór jest duży (87 opinii)
Wybory - święto demokracji
Dla większości wyborców najlepsza pora na głosowanie to przedpołudnie. Obywatelski obowiązek łączą wówczas z niedzielną mszą. Nie obyło się też bez innych incydentów. Według jednego z mieszkańców Wejherowa wiceprezydent miasta Wojciech Kozłowski złamał ciszę wyborczą. Według relacji Henryka M. krótko po północy z piątku na sobotę wiceprezydent (Kozłowski twierdzi, że zdarzenie miało miejsce 5 minut przed rozpoczęciem ciszy - red.) rozlepiał plakaty Komitetu "Wolę Wejherowo" na słupie ogłoszeniowym przy ul. 12 Marca.
Polacy po raz pierwszy mieli szansę wziąć udział w wyborach bezpośrednich wójtów, burmistrzów i prezydentów. Wczoraj wybieraliśmy też radnych do rad gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich. Ogółem mandaty radnych otrzyma 46 tys. kandydatów, w tym Gdańsk będzie miał 34 radnych, Sopot - 21, Gdynia - 28. W sejmiku województwa pomorskiego zasiądzie ich 33. Wybranych zostanie też 2,5 tys. wójtów, burmistrzów i prezydentów. Wybory samorządowe nie wzbudzały jednak takiego zainteresowania jak parlamentarne czy prezydenckie. Spory wpływ na frekwencję miała pogoda. Niestety było zimno i padał deszcz. Lokale wyborcze zamknięto o godz. 20. Zdarzały się jednak przypadki, że przedłużono ich pracę o 2-3 godziny. W Malborku jeden z lokali był czynny do 22, a w Wejherowie fałszywy alarm o bombie też przedłużył pracę komisji. Generalnie Państwowa Komisja Wyborcza uznała wybory za spokojne. W całym kraju najczęściej docierały sygnały o łamaniu ciszy wyborczej, błędach w druku kart oraz spostrzeżenia, że urny nie były na tyle duże by pomieścić wszystkie karty. W całym kraju pracowało 23 tys. komisji wyborczych. Podliczanie głosów rozpoczęło się tuż po zamknięciu lokali.
W pierwszej kolejności policzone będą głosy na prezydentów.
Jak podała PKW tych wyników można spodziewać się w poniedziałek wieczorem lub we wtorek rano. PKW oficjalne wyniki do rad i sejmików poda za kilka dni. W całym kraju zastosowano elektroniczny system wspomagania wyborów, którego autorem jest Eugeniusz Własiuk, główny technolog Prokom Software S.A.
- System składa się z dwóch części. Pierwsza polega na wprowadzaniu danych z protokołów komisji obwodowych, które nadzorują komisje terenowe. Druga to obrazowanie tych dokonań społeczeństwu na stronie internetowej www.pkw.gov.pl - powiedział "Głosowi" E. Własiuk. - Prokom robi systemy wyborcze od 1993 roku, w bieżącym nastąpił przełom, gdyż informatyka wchodzi do każdego powiatu, gminy, poszczególnych obwodów. Pomaga to ustalić wyniki głosowania, ale fizycznie głosy liczą członkowie komisji.
Autor: am
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Wstępne, nieoficjalne wyniki wyborów na Prezydenta:
Gdańsk:
- Paweł Adamowicz (38%)
- Marek Formela (16%)
- Bogdan Borusewicz (16%)
Gdynia:
- Wojciech Szczurek (77%)
Sopot:
- Jacek Karnowski (56%)
Opinie (112)
-
2002-10-28 13:44
Adamowicz musi zostać
- 0 0
-
2002-10-28 13:46
Gdańszczanie niech mówią za siebie a nie za wszystkich gdańszczan ;-)
- 0 0
-
2002-10-28 13:49
boRusek
ja też mam nadzieję, że w drugiej turze przegra borusek.
-Nie dostał się do warszawki na posła i co po 10 latach jako bezrobotny przypominał sobie nagle o Gdańsku.
BB wracaj se do warszawki my tu zdrajców Gdańska nie potrzebujemy.
ok bb -> NO BB- 0 0
-
2002-10-28 13:51
do moby
a kto mówi, że mówimy za wszystkich Gdańszczan
- 0 0
-
2002-10-28 13:53
Borusewicz to spadochroniarz z warszawki
tam go już nie chciano - my tu go też nie chcemy!!
- 0 0
-
2002-10-28 13:53
Mamo czas się obudzić.
Dopóki będzie taki system liczenia głosów zawsze głosujesz na partię.Jak będą wyniki przypatrz się kto wszedł z tzw miejsc premiowanych(1 na liście) i ile miał głosów.Kandydat może mieć 2 głosy a twój człowiek parę tysięcy ale i tak się nie dostanie bo jego ugrupowanie nie przekroczyło np 5%.Przykre to ale prawdziwe.Warto zrobić po wynikach ranking wg ilości oddanych głosów w danym okręgu.
- 0 0
-
2002-10-28 14:34
lechia
czy ktos wie czy naprzod lechia weszla do rady miasta gdanska?
- 0 0
-
2002-10-28 14:39
Niestety system proporcjonalny
czyli partyjny i progowy masz wpisany do konstytucji :(
podobnie jak rade radiofonii i TV i cala mase innych kretynizmow- 0 0
-
2002-10-28 15:25
Ciekawe socjologicznie...
Ciekawe z socjologicznego punktu widzenia jest porównanie mieszkańców Gdańska i Gdyni :) Ci pierwsi zawsze narzekają, tym drugim zawsze jest dobrze :) I niech mi nikt nie mówi że w Gdyni jest tak o niebo lepiej... mieszkam tam teraz. Na przykład w Gdańsku płaczą jak im budować multikino... a w Gdyni nawet nikt się nie zająknie że władze nie wydały pozwolenia na budoę żadniego nowego multipleksu mimo że ceny z Silverscreen są bardzo wysokie a sale wręcz przepełnione... no chyba że to inwestorzy są jacyś dziwni i wolą z niewiadomych przyczyn Gdańsk... W Gdańsku wszyscy narzekają na komunikację miejską... a w Gdyni nikt nie wspomni że żeby zjechać z Witomina na kolejkę trzeba kasować bilet za dwa złote...
Jednym słowem... tylko współczuć władzom Gdańska i pozazdrościć panu Szczurkowi...- 0 0
-
2002-10-28 15:34
Gdynia a Gdansk
W Gdyni mieszkaja ludzie, ktorzy roumieja ze miasto musi sie rozwijac, nie maja starowki i calej otoczki. Maja pole do popisu. gdynia to miasto ludzi zamoznych i wiekszosc osob nie uzywa autobusow, nie mowie o dalekich dzielnicach ale o centrum. W Gdansku ktos jedzie przystanek to na gape w Gdyni jedzie taka sama trase i kasuje bilet. Poprostu podejscie gdynian jest inne do swojego miasta.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.