W zakładzie jubilerskim w Matarni wybuchła butla z gazem. Rannych jest sześć osób, w tym trzy są w stanie ciężkim. Z okolicznych zabudowań ewakuowano 50 osób.
w zakładzie jubilerskim w Matarni. 
2010-02-18 10:20
Słuchaj obserwuje Cie od pewnego czasu i przyzanć musze ,ze wiekszego Pajaca od Ciebie to tu nie ma!
A tak apropos to na cmentarzu zapala się ZNICZE A NIE SWIECZKi !!!!!!
POLAK
2010-02-18 21:39
2010-02-19 14:06
2010-02-19 14:39
2010-02-20 11:52
a ja nie!!
2010-02-20 13:50
Ja również nie uważam aby zamykać te forum.
2010-02-21 21:08
Praktycznie od śmierci brata nie odwiedzam tego forum, proszę nie tytułować się jako braciszek, bo ten braciszek to na pewno nie Ja. Poza tym wszystkim, którzy przeżyli, życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
2010-02-23 19:11
Milczałem ponad 2 miesiące i chciałbym teraz dodać swoja opinię w sprawie wybuchu.Zauważyłem dużo współczucia i serdeczności od rodzin osób które zmarły i które zostały poszkodowane.Chciałbym złożyć wyrazy współczucia dla wszystkich rodzin które ucierpiały w tym dniu.Szczególnie dla rodziców , brata i synka Patryka.Chciałbym wyrazić ogromne współczucie dla Bogusi żony Leszka i jego córeczek.Życzę dużo zdrowia dla Pana Stasia który nadal przebywa w szpitalu , oraz szybkiego powrotu do zdrowia dla Macka.Chciałby podziękować też wszystkim osobom a zwłaszcza rodziną które wspierały swoich bliskich w tych tak ciężkich chwilach.Na forum zauważyłem też dużo złośliwych komentarzy od osób które w ogóle nie mają pojęcia co się stało w hali w której pracowaliśmy.Postępowanie prokuratorskie jest w toku , więc nie ma co oskarżać niewinnych osób dopóki nie zostanie przedstawione zarzut prokuratora.Decyzje o szybkiej ewakuacji podjąłem w ciągu ułamka sekundy , nie wracając po dokumenty i osobiste rzeczy które zostały na biurku.Od momentu rozszczelnienia się butli do wybuchu minęła ponad minuta i wszyscy z tej hali mieli ponad 60 sekund na ucieczkę gdyby zostali ostrzeżeni.Mnie nikt nie ostrzegł,i na 4 sek.przed wybuchem uciekłem , ocierając się o śmierć.Postępowanie prokuratorskie na pewno wskaże co się działo przez te 60 sekund i czemu nikt nie ostrzegł i nie krzyczał że nastąpiło rozszczelnienie butli. Ogromne słowa uznania dla wszystkich którzy zachowali zimną krew.Gdybym wiedział o rozszczelnieniu butli na pewno ostrzegłbym wszystkich kolegów którzy byli na hali , ale nie ostrzegłem gdyż nie znajdowałem się w pomieszczeniu w którym stała butla.Życzę wszystkim osobom które ucierpiały w tym strasznym wypadku o szybki powrót do zdrowia a rodzinom które utraciły najbliższych miłych wspomnień które spędziły z ukochanymi osobami.
2010-02-24 22:55
Jeśli nie wiedziałeś o rozszczelnieniu, to skąd wiedziałeś, aby 4 sekundy przed wybuchem uciec? Coś cię zaniepokoiło? To nie jest złośliwe pytanie, po prostu się zastanawiam, nie do końca to wszystko rozumiem. Zresztą ktoś wcześniej mówił o kilku sekundach między rozszczelnieniem a wybuchem. A ty piszesz o całej minucie. Jak to w końcu było?
2010-02-25 00:33
podszywanie sie cd..........
bez podpisu
2010-03-02 01:36
A czy ktoś z właścicieli firmy; no właśnie kto tu jest szefem? Przecież nie wiadomo już tutaj kto i dla kogo pracuje. tak naprawdę to czyimi pracownikami był Leszek, Marcin, Maciek, ? To że Dejwis wyciąga kasę za naszą niby grupę inwalidzką, to i tak przecież wiedzieli że Leszek był pracownikiem Grzegorza, tak jak i lizus Mateuszek i inni o których nie chce pisać bo każdy chce jakoś tę jałmużnę tu zarobić. Ale napisz teraz już możecie Maćku czy Violetto, jakim inwalidą był przedtem Maciek? Wiadomo że Heniek wyciągnął ze 40 tysięcy za to że ciebie zatrudniał. CZY DOSTAŁEŚ CHOĆ ZŁOTÓWKĘ JAKIEGOŚ WSPARCIA ALBO ODSZKODOWANIA OD NICH ???
Może zamiast obrzucać się błotem między sobą, to może lepiej Maleńka albo ty Olka za interesować się jak pomóc rodzinom poszkodowanych !!!!!
Jak Dejczowie odwdzięczyli się Panu Stasiowi za tyle lat pracy??? Może to jak dzisiaj mają wszystkich w d. to jest dowód jacy naprawdę są !!! I nie piszcie mi o fundacji ani koncercie bo fundacja to nie ich inicjatywa tak jak i zbiórka krwi. A na koncercie nikogo też z nich nie widziałam, nawet Elwirki.
Może warto merytorycznie porozmawiać w końcu o faktach i przekrętach z grupami inwalidzkimi, lewymi zwolnieniami lekarskimi itd. Może coś w końcu poszkodowanym się należy od firmy oprócz ciągłego mieszania z błotem. Wybaczcie że się nie podpisze, ale wiem że choć nie ma odwagi się tu wpisać to Grzegorz cięgle szpieguje to forum i tylko kombinuje żeby znaleźć na kogoś haka.
2010-03-02 12:33
nie rozpisuj się na forum tylko zaskarż firmę do sądu, jak jesteś takim bohaterem!
I mam nadzieję, że w końcu Grzesiek znajdzie na Ciebie haka bo to już jest żałosne.Nie musisz się podpisywać, łatwo się domyśleć kim jesteś.
A od Olki się odczep bo guzik wiesz o jej pomocy!
2010-03-02 18:17
Od dłuższego juz czasu nie zaglądam na to forum bo jak pisałam wcześniej zrobiło sie tu zawistnie zaczepnie poprostu smutno. Proszę nie wiązać mnie ze sprawami firmy gdyż moje myśli są wyłącznie przy Marcinie.
2010-03-02 01:43
sam wiesz dlaczego nikt nie uciekał i co głupio się pytasz. Butle zawsze się rozszczelniały i wszyscy byli do tego przyzwyczajeni. Miałeś aktualne bhp? Sam wiesz jak ten baran niby bhpowiec wypisywał nam na pałę szkolenia. to co się głupio pytasz teraz
2010-03-02 23:26
co za glupoty ludzie pisza
2010-03-02 19:54
wiem z doswiadczenia ze własciciele firm zlotniczych kombinują jak tylko moga na pracownikach....zanizaja wynagrodzenie aby zus był nizszy...pół etatu na papierze a w rzeczywistosci praca po 12 godz,szkodliwe warunki pracy zadnej ochrony,praca ,,na czarno,, to norma,opoznienia płatnosci do kilku miesiecy...itd
dlugo by wymieniac ich przekrety naszym kosztem....wazne ze im niczego nie brakuje..lexsus w garazu przed willą i usmiech na całą gebe...a pracownicy to głąby i nie nalezy sie nimi przejmowac...
to po co tam pracujesz? - zaraz ktos spyta
juz nie pracuje jednak zanim to do mnie dotarło trzeba było troche w branzy posiedziec i sprawdziłem czy tylko ja tak trafiłem czy inni tez tak mają..jak widac wyzej inni tez tak mają.....
i nie wszedzie tak jest, teraz sobie prace chwale ale branże trzeba bylo zmienic....
pozdrawiam....
2010-03-02 23:25
Z wypowiedzi 'glosu sumienia ludu' (ktory wyrazajac swoja opinie chyba porozmawial ze wszystkimi pracownikami aby wypowiadac sie za ogol) wnioskuje ze kazdy kto cos zrobil dla poszkodowanych albo ich rodzin to powinien grzecznie zdac relacje tutaj na forum: co zrobil? ile dal pieniazkow na wsparcie lub leczenie? czy byl na koncercie? a jesli nie byl to winien przeprosic. Fajnie sie przypisuje komus jakies intencje lub ich brak prawda? Czlowieku, kim ty jestes zeby takie rzeczy wypisywac!! Nawet jesli kogos nie lubisz, nie masz prawa!
Podajac konkretne imiona podaj tez swoje :) Nie robiac tego dajesz nastepny dowod na to ze nie jestes wiarygodna osoba piszac takie bzdury.
2010-03-03 11:29
Przepraszam za te słowo ale jesteście chyba "poj...NI"
Od tego nie jest to forum lecz Sądy i Prokuratura.Mam już tego dość. Z WASZYCH wypowiedzi wynika,że jesteście WSZYSCY WINNI TEJ TRAGEDII, DLACZEGO ?Niech każdy z pracowników odpowie sobie SAM. Otworzyliście PUSZKĘ PANDORY.
2010-03-04 15:02
Witam wszystkich obecnych na tym forum. Od dnia tragedii minęło już trochę czasu. Śledzę to forum od pierwszego dnia ale nie czułem(am) się zobligowany(a) do wypowiedzi, choć jestem rodziną jednego z poszkodowanych w wypadku (mniejsza o to którego).
Pragnę jednak wypowiedzieć się na temat dotyczący właściciela/li firmy, w której doszło do tej tragedii. Uważam, że wina za tą tragedię leży po ich stronie. Skąpstwo, zaniedbania, wyzysk i totalne zaniedbanie przepisów BHP, były bezpośrednią przyczyną tej tragedii.
To wszystko.
Był to pierwszy i ostatni post z mojej strony.
Życzę wszystkim poszkodowanym i ich rodzinom wszystkiego dobrego.
2010-03-05 13:57
To wydaje Ci się, że właściciele napełniali butle??? Jeżeli ktos jest winien to ten, kto je napelnial lub zdecydowal sie rozwozic.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
