• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyciek oleju na Motławie. Ruch był wstrzymany. Trwa ustalanie źródła i przyczyny

Ewelina Oleksy
26 lipca 2024, godz. 09:50  Raport
Opinie (90)
W piątkowy poranek trwała neutralizacja wycieku. Rejs na Hel został odwołany, bo ruch na Motławie był wstrzymany. W piątkowy poranek trwała neutralizacja wycieku. Rejs na Hel został odwołany, bo ruch na Motławie był wstrzymany.

Zdezorientowani pasażerowie, którym odwołano poranny piątkowy rejs na Hel, i wstrzymany ruch na Motławie. To efekt wycieku oleju, do którego doszło w czwartek, 25 lipca, w marinie przy ul. Na StępceMapka. Ruch na Motławie był z tego powodu wstrzymany, ale - jak informuje Urząd Morski - po godz. 9 rano został już przywrócony.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Byłe(a)ś kiedyś świadkiem wycieku ze statku?

O sporym wycieku i kilkusetmetrowej, tłustej plamie unoszącej się na wodach Motławy poinformowali nas w czwartek wieczorem, 25 lipca, czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Za zgłoszenie dziękujemy!

Tłusta plama na Motławie i smród



- W czwartek, ok. godz. 18:30, przy Rybackim PobrzeżuMapka w Gdańsku turyści byli świadkami tzw. "wylewki". Tak w żargonie marynarskim nazywa się sytuację, która polega na przedostaniu się za burtę oleju ze statku. Niezależnie od tego, czy jest to ładunek, paliwo, czy oleje techniczne. Wzdłuż nabrzeża, które jest zajmowane w całości przez białą flotę Żeglugi Gdańskiej, czuć było zapach tzw. paliwa ciężkiego. Oleju napędowego silnika głównego statku (mazutu/HFO) - relacjonował nasz czytelnik. - Szybko można się było zorientować, że to sprawa poważna, bo po powierzchni wody pływała spora plama czarnej, oleistej, nierozpuszczalnej w wodzie substancji, której widok w porcie za rufą własnego statku mrozi krew w żyłach każdego marynarza. Strach w oczach było widać u marynarzy z katamaranu Onyx, którzy co chwila "łypali" za rufę swojej jednostki na wydobywającą się spod kadłuba czarną plamę. Marynarze widzieli wyciek, więc najprawdopodobniej problem zgłosili oficerowi wachtowemu, a ten przez kapitana bądź starszego oficera zaraportował zdarzenie do kapitanatu portu.


Inni czytelnicy informowali, że nad Motławą unosi się smród ropy.



Poranny rejs na Hel odwołany, ruch na Motławie był wstrzymany



W piątek rano skutki czwartkowego wycieku dotknęły pasażerów, którzy Onyxem chcieli płynąć na Hel. Skontaktowała się z nami jedna z takich osób.



- Kasę otworzyli o godz. 7:30 i zaczęli sprzedawać bilety. Kolejka była spora, głównie turyści. Dopiero tuż przed godz. 8 wyszedł do czekających ludzi człowiek z obsługi i powiadomił ich, że rejs jest odwołany, bo kapitanat portu wstrzymał ruch na Motławie. Onyx miał wyruszyć o 8:20. Zebranych poinformowano, że mogą zwrócić bilety, ale mogą też pojechać do Sopotu i stamtąd udać się na Hel. Tuż przy nabrzeżu już kręcili się jacyś ludzie w kamizelkach i zaglądali do wody - mówi nam pani Wioletta, która czekała na rejs.
  • Do wycieku doszło w czwartek, 25 lipca. Plamę zauważono przy katamaranie Onyx, ale jego armator - Żegluga Gdańska - zapewnia, że zanieczyszczenie przypłynęło z mariny znajdującej się na kanale na Stepce.
  • Do wycieku doszło w czwartek, 25 lipca. Plamę zauważono przy katamaranie Onyx, ale jego armator - Żegluga Gdańska - zapewnia, że zanieczyszczenie przypłynęło z mariny znajdującej się na kanale na Stepce.
  • Do wycieku doszło w czwartek, 25 lipca. Plamę zauważono przy katamaranie Onyx, ale jego armator - Żegluga Gdańska - zapewnia, że zanieczyszczenie przypłynęło z mariny znajdującej się na kanale na Stepce.
  • Do wycieku doszło w czwartek, 25 lipca. Plamę zauważono przy katamaranie Onyx, ale jego armator - Żegluga Gdańska - zapewnia, że zanieczyszczenie przypłynęło z mariny znajdującej się na kanale na Stepce.

Urząd Morski informuje o przywróceniu ruchu



Motława została zamknięta zaporą do Polskiego Haka. Na miejscu wciąż pracują służby.

- Wczoraj wieczorem doszło do zanieczyszczenia wód Motławy. Niezwłocznie przystąpiono do zabezpieczenia tego akwenu, rozstawiana została zapora przeciwolejowa i rozpoczęto neutralizację zanieczyszczenia. Wystosowano również stosowne ostrzeżenia nawigacyjne dla żeglug w tym obszarze. Dzisiaj, ok. godz. 9:00, przeprowadzone przez służby działania pozwoliły na przywrócenie żeglugi - informuje Magdalena Kierzkowska, rzeczniczka Urzędu Morskiego.
Trwa ustalanie źródła i przyczyn wycieku.

- Prowadzone są analizy przez służby kapitanatu - mówi Kierzkowska.
  • W piątkowy poranek trwała neutralizacja wycieku. Rejs na Hel został odwołany, bo ruch na Motławie był wstrzymany.
  • W piątkowy poranek trwała neutralizacja wycieku. Rejs na Hel został odwołany, bo ruch na Motławie był wstrzymany.

Żegluga Gdańska: Wyciek nie nastąpił od nas



Jak zapewnia nas Robert LatałaŻeglugi Gdańskiej, wyciek nie nastąpił z żadnego ze statków należących do tego armatora.

- Wyciek nie nastąpił z naszej jednostki, tylko - z tego, co wiemy - w marinie Na Stępce i woda go zniosła dalej, do nas. To w marinie została postawiona zapora i tam trwały działania związane z neutralizacją. Z tego powodu rano nie można było wypływać z Motławy. Onyx zakończył wczoraj kursowanie o 13:20 rejsem z Sopotu i później już stał, a zanieczyszczenie pojawiło się ok. godz. 18. Powiadomiliśmy o tym służby - mówi Latała.
Czytelnicy poinformowali nas o tym w Raporcie.
Widzisz coś ciekawego? + dodaj Raport


Miejsca

Opinie (90) ponad 10 zablokowanych

  • sabotaż przed samym jarmarkiem ? - ale kto ?

    • 1 2

  • Onyx, onyx

    A czy to Danuta i Małgorzata nie popuściły ? Stoją od dłuższego czasu.

    • 5 1

  • to olej czy ropa, zrodlo i przyczyna czy przyczyna i skutek?

    • 4 0

  • Berta (1)

    W Gdańsku wszystko jest do załatwienia. Za Adamowicza pompowali ścieki do Motławy i nazwali to zrzut techniczny.

    • 7 1

    • kłamstwa!!! Nitek, ty to masz coś z dekldm

      • 0 0

  • Fake News

    Czy nie uważacie, że rozpowszechnianie Fake Newsów jest szkodliwe? Przeklejacie wyssaną z Palca opinię mówiącą o mazucie na statku. Na Bałtyku nikt nie pływa na Mazut jest to zabronione. Małe statki jakimi są te pływające po Gdańsku nigdy nawet nie widziały mazutu. Sa przystosowane do pływania na paliwie lekkim. Prawda schodzi na dalszy plan jak liczą się kliknięcia
    Żenada

    • 3 3

  • Pozdrowienia dla wędkarzy którzy co złowią zawijają do wora mięso! Smacznego. Wypatroszyć i na patelnie na oleju zaoszczędzicie

    Ekopat#NiktZaToNieBeknie

    • 7 0

  • (1)

    Jakie to jest smutne. Na naszych oczach natura jest z każdej strony mordowana. Politycy, biznesmeni, deweloperzy- wszyscy mają krew na rękach. Jako szary człowiek nic nie można zrobić, tylko przyglądać się jak kolejna rzeka staję się szambem. Apelują do płodzenia dzieci, a ja się pytam - czy moje nienarodzone dziecko będzie mogło oddychać tlenem czy spalinami?
    Ludzie obudźcie się, bo będzie za późno

    • 17 11

    • Raczej nie będziesz mieć dzieci, bo za bardzo się przejmujesz. Potęga natury polega na nieustannym rozmnażaniu i śmierci. Człowiek dodał do tego jakąś mistykę i uważa się za wybranego.

      • 1 1

  • Uplawy do Motlawy.

    • 5 0

  • Parada durniow (1)

    Kto odpowiada za stan techniczny tego Onyxa? Czy w ogole ktokolwiek kontroluje sytuacje? Przeciez ktos musial go do zeglugi dopuscici sie pod tym podpisac.

    • 5 1

    • człowieku ten onyx jest starszy niż wszystkie te instytucje które tym zarządzają

      podpisać ?
      przecież oni chcieli zlikwidować wszystkie te tramwaje, bo przynoszą 5 czy ileś tam milionów strat rocznie.

      a tak poza tym tępy dzbanie, jakbyś potrafił czytać to co jest napisane to byś przeczytał że to nie onyx miał awarie.

      • 2 0

  • w Nowym Porcie to normalka komuchy nad balaganem nie panuja

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane