- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (442 opinie)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (147 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (175 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (277 opinii)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (60 opinii)
- 6 Szybko odzyskali skradzione auto (13 opinii)
Wycinają drzewa w Parku Karlikowskim. Raz legalnie, raz nie
W ciągu ostatniego miesiąca doszło do dwóch wycinek drzew przy ul. Okrzei w Sopocie. Do drugiej przyznaje się miasto, kto dokonał pierwszej - nie wiadomo.
- Kiedy dowiedzieliśmy się o tym, że ktoś wyciął drzewa na działce należącej do miasta, o sprawie poinformowaliśmy policję - mówi Anna Dyksińska z biura prezydenta w sopockim magistracie.
W zawiadomieniu o możliwości popełnienia przestępstwa mowa jest o 42 roślinach: 16 drzewach owocowych, trzech świerkach, jednej tui, pięciu sztukach bzu lilaka oraz 17 pniach leszczyny pospolitej. Urząd wycenił swoje straty z tytułu ich wycinki na ponad 125 tys. zł. Policja sprawę przekazała prokuraturze z wnioskiem o wszczęcie śledztwa. Nastąpi to prawdopodobnie niedługo. Ten kto wyciął drzewa - jeżeli policja go znajdzie - zapłaci karę nawet trzykrotnie wyższą niż wartość wyciętych roślin.
Tymczasem na tej samej działce drzewa wycięto ponownie, kilkanaście dni później. Tym razem jednak dokonała tego firma wynajęta przez sopocki ZDiZ, a wcześniej do urzędu wpłynął stosowny wniosek w tej sprawie i na wycinkę 13 drzew wydano zgodę.
- W piątek odbyła się wizja w terenie. Komisja nie stwierdziła wycinki drzew nie objętych decyzją. W ramach usuwania drzew i przygotowywania terenu pod inwestycję, wykonawca usunął drzewa owocowe i krzewy kolidujące z inwestycją oraz przeróżne odrosty drzew i krzewów, których wiek nie przekraczał 10 lat - dodaje Dyksińska.
Podobnie wypowiada się też prezydent Sopotu. - Na wycinkę drzew i krzewów owocowych na terenach dawnych ogrodów działkowych nie jest wymagana zgoda. Natomiast inne, nielegalne wycinki, zostały przez nas, natychmiast po otrzymaniu sygnału od mieszkańców, zgłoszone na policję i prowadzone jest postępowanie wyjaśniające. Urząd miasta dołoży wszelkich starań, aby osoby które dokonały jakiejkolwiek nielegalnej wycinki w mieście poniosły dotkliwe kary finansowe - mówi Jacek Karnowski.
Czy wycięte nielegalnie przez nieznanych sprawców drzewa przy ul. Okrzei też kolidowały z planowaną przez miasto budową sieci kanalizacyjnej? - Ta wycinka nie miała z inwestycją nic wspólnego - zapewnia Dyksińska.
Część mieszkańców okolicy od kilku lat spiera się z miastem odnośnie przyszłości terenów przy ul. Okrzei. Miasto działkę chce sprzedać pod budownictwo mieszkaniowe i usługi (za zdobyte pieniądze ma powstać m.in. zbiornik retencyjny, który uchroni okolicę przed zalaniami). Przeciwnicy takiego rozwiązaniach chcą z kolei, aby pozostała ona jako tereny zielone, a nawet park.
Opinie (84) ponad 10 zablokowanych
-
2012-08-24 18:14
wiek nie przekraczał 10 lat? kłamią
- 6 4
-
2012-08-24 18:17
KIEDYŚ...
...jeszcze przyjdzie taki czas, że będziemy żałować tych wszystkich wycinek.
- 12 7
-
2012-08-24 18:26
Większość piszących nie ma bladego pojęcia o jakiej lokalizacji pisze te bezedury
Ja Karlikowa nie uznaję za Sopot. To taki krajcberlinek i bliżej mu do Gdańska skąd pochodziła większość ex działkowiczów. Pewnej pięknej nocy pan Karnowski zaorał te bieda domki, to teraz została zadra w serduchu:-))
- 6 23
-
2012-08-24 18:31
Sprostowania i objaśnienia do ostatniego akapitu artykułu: (2)
1. Nie "część" mieszkańców tylko przytłaczająca większość mieszkańców okolicy postuluje powstanie parku.
2. Spiera się nie z "miastem" tylko z częścią sopockich radnych i urzędników.
3. Plany budowy zbiornika retencyjnego to nie jest projekt "sprzed wczoraj". Raptowne szukanie pieniędzy na ten cel z tytułu sprzedaży działki wskazuje na brak planowania budżetu(!).
4. Ostanie zdania sugerują, że przeciwnicy sprzedaży i zabudowy działek przy Okrzei są za tym by okoliczne domy były zalewane. Jest to manipulacja i kłamstwo.
Załączam prośbę o więcej dziennikarskiej rzetelności.- 23 6
-
2012-08-24 22:00
Swider to ty (1)
- 2 1
-
2012-08-25 01:29
Nie.
- 1 2
-
2012-08-24 18:38
sami swoi
"Kaźmirz będzie kara za nikczenie środowiska, a jak wjedzie? Co to za niszczenie, sam posadził to sam ścinam. I sam karę zapłacisz. Ach jaki ty przeciwny".
- 3 3
-
2012-08-24 18:44
wycinka
Na wycinkę drzew i krzewów ozdobnych powyżej 5 lat na terenach ogrodów działkowych też wymagana jest zgoda. Prezydent Sopotu może tego nie wiedzieć, jest przecież TYLKO "prezydentem" (z małej litery)
- 11 2
-
2012-08-24 18:47
Co tam drzawa !
Ważne że rower więcej jak 10 km/h nie pojedzie, a auto 30 km/h
- 7 5
-
2012-08-24 18:57
?
Karnol znowu sie panoszy,zaraz działki beda sprzedane!
- 11 4
-
2012-08-24 19:03
Czy wycinali z prędkością 30km/h? (1)
bo to teraz najważniejsze
- 10 3
-
2012-08-24 22:28
niestety tu nie ma ograniczeń :)
- 1 0
-
2012-08-24 19:10
polski bajzel
- 7 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.