• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wydalanie Rosjan: rachunek zysków i strat

Jakub Chabik
3 sierpnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Czy powinniśmy odesłać "naszych" Ukraińców?
W dniu rosyjskiej agresji na Ukrainę 24 lutego 2022 r., przed konsulatem Rosji we Wrzeszczu, manifestowali także Rosjanie. W dniu rosyjskiej agresji na Ukrainę 24 lutego 2022 r., przed konsulatem Rosji we Wrzeszczu, manifestowali także Rosjanie.

Informacja o seryjnych odmowach przedłużenia wiz Rosjan pracujących w Trójmieście opublikowana kilka dni temu w  Raporcie z Trójmiasta wywołała nieomal 200 komentarzy, głównie bardzo krytycznych. "Kacapy dostają rykoszetem", "Won do roSSji", "co 2-gi z nich to szpion" - tak mniej więcej podsumowali tę informację komentujący na portalu.



Jak oceniasz masowe odmowy przedłużenia pobytu dla Rosjan w Trójmieście?

Skądinąd wiadomo, jak taka odmowa wygląda. Po doręczeniu decyzji wojewody ma się 30 dni na opuszczenie Polski. Czasami częścią uzasadnienia jest enigmatyczna notatka:

"Wojewoda (...) znajduje się w posiadaniu informacji dotyczących ww. Cudzoziemca, o charakterze niejawnym, otrzymanych od Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego".
Czyli - mamy coś, ale nie powiemy co. Według informacji dostępnych na rosyjskojęzycznych forach, osoby, którym odmówiono przedłużenia pobytu, dostają także wpis w bazie Systemu Informacyjnego Schengen - oznacza to zakaz wjazdu do Strefy na 5 lat.

Tyle, suche fakty.

Można do pewnego stopnia zrozumieć te emocje komentujących: Rosja najechała swojego sąsiada, Ukrainę, nieustannie grozi innym sąsiadom, w tym Polsce. Jej wojska bombardują dzielnice mieszkalne, a w Buczy, Mariupolu, Iłowajsku i innych dokonywano straszliwych zbrodni na bezbronnych cywilach.

Do Polski przyjechało kilka milionów obywateli Ukrainy - głównie kobiet i dzieci; około 2 milionów nadal u nas przebywa. Polacy wykazali się bezprecedensową ofiarnością, przyjmując ponad milion pod własny dach i ofiarując 10 mld złotych z prywatnych środków na ich wsparcie.

Dodatkowo, przez Polskę idzie uzbrojenie, amunicja i zaopatrzenie walczących w Ukrainie wojsk. Bez wątpienia w kraju działają szpiedzy, którzy przekazują informacje o tym co i kiedy przylatuje i wjeżdża; wielu z nich usiłuje wpływać na opinie w polskim internecie, wzniecając antyukraińskie nastroje. Choć akurat w tej kwestii można także "liczyć" na niektórych polskich polityków.

Czy w tej sytuacji można mieć pretensje do władz, że odmawiają przedłużenia pobytu Rosjanom w Polsce, a do internetowych komentatorów, że reagują na to entuzjastycznie?

Oceńmy jednak sytuację na chłodno.

Skąd się wzięli Rosjanie w Trójmieście?



Zanim odpowiemy na powyższe pytania, zastanówmy się, skąd się wzięli Rosjanie w Trójmieście.

Otóż wzięli się z dwóch głównych źródeł: szukają tutaj pracy albo przyjeżdżają po naukę. Możemy pominąć ruch turystyczny - Polska w zasadzie nie wydaje dzisiaj Rosjanom wiz turystycznych, a strefa przygraniczna pozwalająca na podróżowanie bez nich została zawieszona w 2021 r. i nigdy jej nie przywrócono.

Każdy, kto przeszedł się korytarzem którejś z trójmiejskich szkół wyższych (zwłaszcza niepublicznych), pewnie usłyszał język rosyjski. Każdy, kto w ostatnim czasie jechał na terenie Trójmiasta z którąś z firm taksówkowych, mógł się natknąć na jakiegoś rosyjskojęzycznego kierowcę. Każdy, kto ma kontakty w jednym z licznych parków technologicznych Trójmiasta, na pewno spotkał rosyjskojęzyczne osoby - pracują ich tam setki, jeśli nie tysiące.

Owszem, są wśród nich Ukraińcy i Białorusini, ale jest także wielu, wielu Rosjan.

Rząd wie, że potrzebujemy dobrze wykształconych Rosjan



Szczególną rolę odgrywa rządowy program Poland Business Harbour (PBH) oraz procedura tzw. niebieskiej karty UE, czyli specjalnych przywilejów dla pracowników o wysokich kwalifikacjach.

W firmach z sektora IT, które swoje siedziby mają w Trójmieście, pracuje wielu specjalistów z Rosji. Trafili oni do naszego kraju m.in. dzięki rządowemu programowi Poland Business Harbour. W firmach z sektora IT, które swoje siedziby mają w Trójmieście, pracuje wielu specjalistów z Rosji. Trafili oni do naszego kraju m.in. dzięki rządowemu programowi Poland Business Harbour.
Tysiące specjalistów zza wschodniej granicy - w tym wielu Rosjan - uzyskało takie karty i pracuje w Polsce w sektorze wysokich technologii. Rosja, przy wszystkich wadach jej gospodarki, utrzymuje względnie wysoki poziom edukacji. Na przykład w tzw. Rankingu Szanghajskim, czyli zestawieniu najlepszych światowych uniwersytetów, Uniwersytet Jagielloński i Uniwersytet Warszawski znajdują się w piątej setce, zaś rosyjski Moskiewski Uniwersytet Państwowy w pierwszej, a jego petersburski odpowiednik - czwartej.

Trójmiasto - kosmopolityczna, otwarta, przyjazna dla imigrantów metropolia - przyciąga ciekawych świata i dobrze wykształconych obcokrajowców pięknem przyrody, historią, kulturą, atrakcyjnym rynkiem pracy i atmosferą. Dlatego wśród Rosjan w Trójmieście nadproporcjonalnie wiele osób to właśnie specjaliści na wizach PBH i z tzw. niebieską kartą pobytową, ich rodziny, a także studenci trójmiejskich uczelni, płacący za naukę.

W naszym interesie jest, aby mieszkali tu i pracowali jak najdłużej.

Czy Rosjanie w Polsce stanowią zagrożenie?



Na temat poglądów Rosjan zamieszkałych w Polsce można oczywiście tylko spekulować. Zapewne znajdą się tacy, którzy bezgranicznie kochają "ruski mir" i Putina osobiście, natomiast trzeba pamiętać, że nikt nie wyjeżdża ze swojego kraju, jeśli nie ma ważnych powodów.

Wśród Rosjan, którzy osiedlili się w Polsce owe "ważne powody" to często korupcja, brak wolności, brak perspektyw, tępa propaganda oraz represje w kraju ich pochodzenia. Wielu Rosjan osiadło w Polsce także dlatego, że nienawidzi Putina i "ruskiego miru" nie mniej, niż my - ale w przeciwieństwie do nas, miało okazję odczuć go na własnej skórze.

Chwała Ukrainie, śmierć Putinowi - rosyjskie auto na ulicach Trójmiasta. Chwała Ukrainie, śmierć Putinowi - rosyjskie auto na ulicach Trójmiasta.
Wielu z nich po napaści na Ukrainę aktywnie włączyło się w pomoc uchodźcom, pracując jako wolontariusze i tłumacze na stacjach kolejowych i w punktach pomocy. Sam znam co najmniej kilka przypadków, w których to osiadli od lat w Polsce Rosjanie pomagali rosyjskojęzycznym osobom (w tym uchodźcom) w sprawach urzędowych, znalezieniu mieszkania czy pracy. A zapewne najwięcej było takich, którzy po prostu w tej sytuacji nie potrafili się odnaleźć, czując przede wszystkim wstyd, i zagubienie.

Odmowy przedłużenia wiz pobytowych boleśnie przypominają im, że przez władze oceniani są nie za to, co wnoszą i za to co robią, a przede wszystkim za to, jaki paszport trzymają w szufladzie.

Kto więc jest "dobrym Rosjaninem", który wybrał Polskę na nową ojczyznę, bo nie po drodze było mu z oligarchicznym, agresywnym reżimem, chce być obywatelem Europy, protestuje przeciwko polityce swojego rządu i za nic na świecie nie chce wracać do kraju pochodzenia? A kto "złym", czyli potencjalnym zagrożeniem, np. osobą rozpowszechniającą proputinowską i antyukraińską propagandę w sieci, albo wręcz prowadzącym działalność szpiegowską?

Nikt oczywiście nie ma tego wypisanego na twarzy. Odpowiedź na to pytanie powinny natomiast znać służby specjalne. To do ich obowiązków należy monitorowanie opinii na forach Rosjan w Polsce, prowadzenie rozpoznania w środowiskach imigrantów, identyfikowanie osób nastawionych nieprzychylnie do naszego kraju i śledzenie ewentualnych "szpionów".

Patrząc jednak na skalę i charakter odmów można mieć wątpliwości, czy faktycznie tak się dzieje, zaś historia afer w służbach specjalnych każe stawiać pytanie, czy monitorowanie środowiska imigrantów w Polsce znajduje się wysoko na liście ich priorytetów. I czy - gdy przychodzi do przedłużania wizy - na pewno patrzą na sprawy indywidualnie, czy może raczej dają odmowy "jak leci".

O ile można zrozumieć odmowy nowych wiz, to nie sposób zrozumieć "hurtowego" odmawiania przedłużenia prawa pobytu Rosjanom, którzy pracują lub uczą się w Polsce, są lojalnymi i aktywnymi mieszkańcami naszych społeczności.

Kwestia empatii



Odmowa przedłużenia prawa pobytu trwającego od lat oznacza złamanie życia ludzi osiadłych w Polsce, utratę pracy, przerwanie nauki, wyrwanie ich dzieci ze środowiska szkolnych przyjaciół i ponownie wyrzucenie na życiową mieliznę - bo powrotu do kraju pochodzenia, sądząc z prywatnych rozmów, raczej nie biorą pod uwagę. Za biurokratycznym określeniem "odmowa przedłużenia wizy" czai się więc dramat życiowy, dotyczący nie jednej, a wielu osób.

Polska w ostatnich latach jest krajem docelowym dla imigracji, ale przecież przez wieki to my byliśmy emigrantami. A kraje, do których emigranci z Polski docierali, nie odmawiały im azylu, wsparcia i możliwości urządzenia sobie życia od nowa. Nawet w 1968 - kiedy w komunistycznej Polsce najpierw urządzono antysemicką czystkę, a potem wojska pod biało-czerwoną flagą uczestniczyły w zbrojnej napaści na Czechosłowację, której zamarzyła się wolność i demokracja - imigrantów z Polski przyjmowano i wspierano. Mimo że potępiano ówczesny polski rząd i jego politykę.

Z pożytkiem dla ich krajów - a, z czasem, także dla Polski. Tak do międzynarodowej sławy i uznania doszli słynny astronom prof. Aleksander Wolszczan, filozof prof. Leszek Kołakowski, pisarz i noblista Czesław Miłosz, aktor i reżyser Roman Polański, piosenkarka Urszula Dudziak czy bokser Dariusz Michalczewski.

I odwrotnie - gdyby nie zdolność Polski do tworzenia przyjaznego domu dla Rosjan, nigdy słynnymi Polakami nie staliby się satyryk, aktor i językoznawca Alosza Awdiejew, pisarz Antoni Gołubiew, piosenkarka Anna German, himalaista Denis Urubko czy historyk Karol Modzelewski.

Zwłaszcza więc to my, Polacy, powinniśmy stronić od stosowania odpowiedzialności zbiorowej i wykazywać empatię wobec osób, których koleje losu rzuciły na obczyznę, a polityka i historia wzięły w kleszcze. Dla dobra nas samych, polskiej gospodarki, trójmiejskiej metropolii, a także w trosce o naszych sąsiadów i mieszkańców naszego miasta, powinniśmy domagać się ograniczenia odmów do grona faktycznie zaangażowanych w proputinowskie działania lub propagandę - a, nade wszystko, przejrzystości, jasnych kryteriów oraz uwzględniania więzów z Polską i sytuacji osobistej danego człowieka.

A przede wszystkim, nie hejtować w internecie i nie tolerować nienawiści oraz ksenofobii w najbliższym otoczeniu.

O autorze

autor

Jakub Chabik - inżynier, menedżer, publicysta, naukowiec. Zajmuje się technologiami informatycznymi. Od ponad 20 lat popularyzuje naukę, technikę oraz biznes w mediach. Od ponad 20 lat bezgranicznie zakochany w Trójmieście i Pomorzu. Od 5 lat wykładowca Politechniki Gdańskiej.

Opinie (974) ponad 200 zablokowanych

  • A autor tego materiału, to do kogo ma pretensje? (8)

    Jeżeli ABW mówi że coś ma na tego czy innego rosjanina i nie chce powiedzieć co, to chyba oczywistym jest, że to informacja poufna a w takich sytuacjach, nikt nikomu nie musi się tłumaczyć i kropka. Zresztą nie tylko rosjan może dotyczyć taka notatka.

    • 36 11

    • czyli mozna miec nadzieje, ze wydalaja tez ukraincow i amerykanow? (1)

      • 6 1

      • To wcale nie jest wykluczone.

        Nie potwierdzam, nie zaprzeczam.

        • 1 0

    • Notadka Macierewicza Tadka

      • 1 2

    • Możesz podać przykład wypowiedzi wojewody

      O tym, że swoje decyzję konsultował z ABW? Czy tylko tak sobie filozofujesz?

      • 0 3

    • ABW?Przecież to są śmieszni pajace jak tam ich przestępcza gierka z Brunonem Kwietniem wydało się że chłopa wrobili więc musieli go zabić?

      • 2 5

    • Naprawdę kupujesz tę bajkę o ABW? (2)

      Nagle znaleźli haki na wszystkich, że zaczęli wydalać ludzi hurtowo? A do tej pory to co robili? Spali czy się modlili? Przecież to się kupy nie trzyma. Bezpieczeństwo państwa nie ma tu nic do rzeczy, to zwykła decyzja polityczna i nic ponadto.

      • 5 7

      • To chyba oczywiste, że po ataku na Ukrainę każdy Rosjanin z kartą pobytu jest znacznie bardziej prześwietlany (1)

        wcześniej pisanie w necie komentarzy chwalących Putina pewnie nikogo nie ruszało, teraz... no coż, jeśli jesteś tu na wizie, to raczej się powstrzymaj.

        • 5 1

        • Teraz no cóż paranoja wali w dekle fanatyków no cóż

          • 0 1

  • Zwolennicy wydalenia Rosjan że względu na narodowość (8)

    Popierający działanie wojewody jak i wyrywne działania rządu.
    Macie już przygotowane ciepłe sweterki na zimę i załatwioną pożyczkę w parabanki na pokrycie kosztów ogrzewania?
    Czy ta nienawiść bez dowodów w stosunku do tych ludzi, będzie was grzała do wiosny?

    • 30 38

    • bez dowodów? :D (3)

      o losie, takie tłuki bazujące jedynie na emocjach robią właśnie putinowi dobrze.

      • 11 6

      • To gdzie mogę zapoznać się z listą dowodów? (2)

        • 6 7

        • To w końcu masz ten sweterek, czy nie będzie ci potrzebny?

          • 4 4

        • dobry żart przygłupie,

          kiedy przyjdzie czas też usłyszysz swoje zarzuty ;)

          • 5 2

    • SBU jeszcze cię nie dojechała trollu?

      • 1 2

    • ha ha żeby putler zdechł to ja mogę bez ogrzewania i z pięć zim przetrwać

      won bolszewiku!

      • 6 2

    • Tak

      • 0 0

    • Straszy sz. Jak zima minie bez większych problemów czym będziesz straszył lub plul na Pis. Moi znajomi są w UK i tam o dziwo nie ma Pis i są podwyzki. Większa inflacja jest np w Czechach na Litwie Estonia Łotwa. Czym bliżej Putina tym gorzej

      • 3 0

  • (1)

    To już wiem skąd tyle kacapskich wpisów na t.pl

    • 32 18

    • niestety, w obecnym świecie masz myśleć tak jak ci nakazują - nie jesteś wolnym człowiekiem, jak myślisz inaczej jesteś trollem strony która ma zostać ośmieszona

      • 4 7

  • chyba większość polskich rodzin (3)

    ma większe mniejsze korzenie na wschodzie
    Czy to na Białorusi czy Ukrainie czy na Litwie. Atak na te kraje i bezprecedensowe zbrodnie to nie jest likwidacja jakiegoś tam kraju obcego nam kulturowe . To są potomkowie naszych waszych dziadków babć . To jest nasza krew .
    Nic nie zatrzyma rosji przed dalszą eskalacja przemocy niemiecki czy austryjacki pan nie przyłoży palca do naszej obrony bo to właśnie on jest obcy kulturowe
    Proszę sobie to uświadomić to są potomkowie waszych rodzin

    • 13 28

    • Ja akurat nie mam żadnych przodków stamtąd. (1)

      • 6 3

      • bo masz w luftwaffe

        • 1 8

    • Jak już to na Kresach

      Jak już to na polskich kresach, na tych terenach była Polska.

      • 6 0

  • Problem polega na tym, że wszyscy są nienormalni i nie potrafią (1)

    Żyć w pokoju. Tylko jedni są bardziej nienormalni od drugich. Tzn chciwi, żądni władzy, nienawidzący wszystkiego dookoła
    Ludzie po prostu. A Rosjanie sami się nie znoszą i nie szanują i uważają, że inni też nie będą ich szanować gdy nie będą się ich bali. Zamknięte koło wariactwa. Problem jest w ich głowach.

    • 27 20

    • problemem jest w polskichy głowach

      ban1erofilia w połączeniu z rusofobią. Rusofobia jest tym samym co germanofobia czy antysemityzm

      • 0 7

  • Parafrazując powiedzienie. (8)

    "Wolę z Rosjaninem zgubić niż z Ukraińcem znaleźć".

    To nie jest Nasza wojna.

    • 44 35

    • popieram...

      • 15 5

    • (6)

      To jest nasza wojna. Jak ją Ukraińcy przegrają to kacapy wejdą do nas, będą nas zabijać i gwałcić nasze kobiety. Teraz o naszą wolność i za nasze kobiety walczy Ukrainiec.

      • 8 24

      • Skończ z tą ukraińską propagandą i kłamstwami. (1)

        Po pierwsze Ukraińcy jak wszędzie czytam, wygrywają.
        Po drugie Polska jest w NATO.
        Po trzecie spójrz, o jakie tereny idzie ta wojna.

        • 22 9

        • Po czwarte: to Ty zajrzyj do jakiegokolwiek podręcznika historii PL, 1.09.1939 i kolejne daty. Lektura na pół godziny i wiesz. Od biedy wikipedia.

          • 0 2

      • To idz im pomoz, bron swoich kobiet, skoro to twoja wojna. A Ukrainiec przegra i bardzo mnie ta perspektywa cieszy.

        • 13 9

      • (1)

        jak myślicie rodacy, jest jakiś ratunek dla biedaka który uległ propagandzie? myślicie, że z czasem dojdzie do siebie? nasłuchał się kłamstw którymi karmią nas od lutego polskie media i cierpi.

        • 13 3

        • nie ma

          • 0 0

      • Kolejny, który propagandowe pierdoły opowiada. Masakra.

        • 0 1

  • A co ich tak mało? W Trójmieście jest dużo więcej rosjan...

    Tylko, że oni popierają putina i rudego.

    • 19 16

  • Ale poprosili o azyl w Polsce? (5)

    Czy chca mieć ciastko i zjeść ciastko?

    • 31 8

    • ja mam zone Polkę (4)

      • 1 5

      • no to startuj o polskie obywatelstwo

        • 8 0

      • to zabieraj ją do tego waszego dobrobytu

        • 4 3

      • I czemu nie wyzwalasz Ukrainy od nazizmu?

        • 6 4

      • przepraszam to nie ma już czegoś takiego jak 'łączenie rodzin'?

        Pierwszy raz czytam, by rozdzielano rodziny w Europie...

        • 3 3

  • No i dobrze.

    • 11 5

  • Coraz blizej (8)

    Kiedys pisałem ze rząd bedzie na kolanach szedł do ruskich po rope gaz wegiel Zamiast byc neutralbym i robic interesy z ruskimi i ukraincami to oni sankcje i tak naprawde to sankcje nas dotknely nie ruskich Tylko nie piszcie ze to cena za wolnosc nasza bo ruskie maja dluga granice z nami przez kaliningrad i bialorus i gdyby tylko chcieli to by zatakowali

    • 39 43

    • oni wola tankowac szlachetne i demokratyczne paliwo z USA, paliwo ktore USA kupilo w rosji i sprzedaje mONdrym polakom z zyskiem

      • 14 10

    • to co nam POPIS urządza to nic innego niż czystki etniczne

      po prostu czystki etniczne na Rosjanach.

      Ale tu zagwozdka dla tej szczujni - pełno wschodnich Ukraińców w Polsce to Rosjanie. Ukraińscy Rosjanie lub Ukraińcy z rosyjską tożsamością.

      • 6 7

    • (4)

      Z kacapem nie da się robić interesów, bo nie chce robić interesów tylko Cię podbić. A kasę z "interesów" przeznacza na czołgi, żeby potem najechać. Od 2014 roku nie zauważyliście tego?

      • 9 10

      • (3)

        nie, chyba ślepi jesteśmy widzimy za to innego agresora - tego zza wielkiej wody!

        • 3 7

        • na współpracy z USA żaden kraj źle nie wyszedł, Niemcy, Japonia, Korea (2)

          za to z wami ruskie kmioty, wszędzie tam gdzie przytargaliście cuchnące onuce,na ludzi czeka tylko głód i śmierć. Historia się kłania

          • 8 4

          • jak nie wyszedł? (1)

            To dlaczego od ponad 200 lat Ameryka non stop prowadzi wojny, mordując ludzi na potęgę, a podporządkowana USA Ameryka Południowa, Środkowa, Afryka, pół Azji jest nadal biedna jak mysz pod miotłą? USA to szef mafii

            • 2 2

            • Biedna jak mysz pod miotłą?

              Coś pokręciłeś, Wania :D

              • 1 1

    • Też się obawiam, że skończymy w wesołym wagonie z Węgrami, znowu

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane