- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (515 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (184 opinie)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (56 opinii)
- 4 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (143 opinie)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (97 opinii)
- 6 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (64 opinie)
Szef obrony narodowej Aleksander Szczygło, zdecydował się pisać o "Wolności słowa w prawie administracyjnym". Trudno jednak stwierdzić, że jego dzieło wyczerpuje to zagadnienie. Swoje przemyślenia na temat m. in. cenzury Szczygło zmieścił na 43 stronach, a zaznaczyć trzeba, że spora część pracy to spis źródeł, z jakich korzystał.
Tym dwóm pracom ważnych polityków przyjrzeliśmy bliżej. Trzeba zaznaczyć, że wgląd do prac mają nieliczni. UG pilnie strzeże swoich tajemnic. Droga do archiwum wiodła więc bardzo sformalizowanym szlakiem.
W składzie Rady Ministrów są też inni trójmiejscy politycy. Odpowiedzialna za politykę zagraniczną państwa Anna Fotyga ukończyła w 1981 roku na UG handel zagraniczny. Trzy lata później prawo skończył Konrad Kornatowski, który od dwóch miesięcy jest szefem polskiej policji. Plejadę wysokich urzędników uzupełnia Janusz Kaczmarek.
Minister spraw wewnętrznych i administracji swoją pracę magisterską pt. "Granice dozwolonej działalności dziennikarskiej" obronił na ocenę bardzo dobrą.
- Prawo jest szalenie rozwijającym kierunkiem, który otwiera nowe horyzonty - wyjaśnia dr hab. Jarosław Warylewski, dziekan Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego. - Nie uczymy kodeksów na pamięć, ale logicznego myślenia i wysuwania własnych wniosków.
Gdański wydział prawa "spłodził" na przestrzeni kilkunastu lat szefów najważniejszych resortów w państwie. Dlaczego wcale się tym nie chwali? - Politycy są różni: lepsi albo gorsi - zaznacza Warylewski. - Chętnie szczycilibyśmy się absolwentami, ale specjalnie tego nie robimy. Nie czujemy się odpowiedzialni za tych, którzy kończyli naukę na uniwersytecie. Ludzie są przecież różnie postrzegani przez opinię publiczną.
|
|
Opinie (156) ponad 10 zablokowanych
-
2007-04-12 13:59
konik
prawdziwy Polak Patriota to cos takiego jak Polak Wszechpolak, czy cos innego?
- 0 0
-
2007-04-12 14:02
Zainteresowanie politykami trzeba rozpocząć od przedszkola
Dziennikarstwo okołopolityczne powinno zainteresować się tym , czy minister Ziobro nie odebrał przypadkiem w przedszkolu koleżance swej Marysi marchewki z talerza (krupniku zresztą).
- 0 0
-
2007-04-12 14:02
jana
Nie każdy siedzi cały czas przy klawiaturze, to i opowiedzi nie ma natychmiast.
Nie wiem o co chodzi. Czy to ma coś wspólnego z wycięciem mojej opinii na temat bezpłatnych miejsc w teatrach dla rozmaitych vip-ów?- 0 0
-
2007-04-12 14:03
konik
faktycznie jesteś podkuty!
zapewne należysz do wyznającej miłość chrystusową młodzieży weszpolskiej,
w umiłowaniu do świętej panienki chętnie obcinałbyś głowy "komunistom" i tym wszystkim, którzy urodzili się przed 1976 rokiem,
wsłuchując się w kazanie ojca dyrektora wyszukiwałbyś tych nieprawdziwych Polaków planując następne katusze,
nad łóżkiem twym wisi pewno portret idola twego Romana i sny erotyczne masz każdej nocy...- 0 0
-
2007-04-12 14:24
jana
Różnica między mną a elitą (pierowtne znaczenie tego słowa kompletnie się zdeprecjonowało) jest taka, że ja nie pretenduję do roli mentora. Nie mam zwyczaju naurzucać innym swoich przekonań. Więc czuję się poniekąd uprawniony do używania określeń prosto z mostu. Zwłaszcza gdy prostytutka mówi mi o zaletach cnotliwego życia (to metafora - tłumaczę zanim się ktoś obrazi) i narzuca mi jak mam żyć. A z taką sytuacją mam codziennie do czynienia. Wystarczy włączyć TV.
- 0 0
-
2007-04-12 14:28
bolo
sny erotyczne z Romanem w roli głownej?
to coś mi pachnie marszem równosci.
prawdziwy Polak patriota mAINNE SKŁONNOŚCI.- 0 0
-
2007-04-12 14:31
DLA POLAKA PATRIOTY-Dobre rady pana ojca aktualne do dzis, albo i bardziej
Słuchaj młody ojca grzecznie,
A żyć będziesz pożytecznie.
Stamtąd czekaj szczęśliwości,
Gdzie twych przodków leżą kości.
Nie wyjeżdżaj w obce kraje,
Bo tam szpetne obyczaje.
Bo tam szpetne obyczaje.
Nalej! Ojcu gardło spłucz!
Ucz się na Polaka, ucz!
Bo tam szpetne obyczaje.
One Niemce i Francuzy
Mają pludry i rajtuzy.
Niechrześcijańską miłość głoszą
I na wierzchu jajca noszą.
Pyski w pudrach i w pomadkach,
Wszy w perukach, franca w zadkach.
Wszy w perukach, franca w zadkach.
Nalej! Ojcu gardło spłucz!
Ucz się na Polaka, ucz!
Wszy w perukach, franca w zadkach.
Cudzoziemskich ksiąg nie czytaj,
Czego nie wiesz, księdza pytaj.
Ucz się siodła, szabli, dzbana,
A poznają w tobie pana.
Z targowiska nie bierz złota.
To żydowska jest robota.
To żydowska jest robota.
Nalej! Ojcu gardło spłucz!
Ucz się na Polaka, ucz!
To żydowska jest robota.
Twoja sprawa strzec ojczyzny,
Czyli własnej ojcowizny.
Nie wiesz, gdzie się czai zdrada,
Uczyń zajazd na sąsiada.
Jak już musisz być w stolicy,
Patrz, co robią politycy.
Na elekcjach dawaj kreskę,
Nie za słowa, a za kieskę.
Nie za słowa, a za kieskę.
Nalej! Ojcu gardło spłucz!
Ucz się na Polaka, ucz!
Nie za słowa, a za kieskę.
Bierz od wszystkich z animuszem,
Dawaj na mszę za swą duszę.
Bóg cnotliwe trzyma chęci
I zachowa je w pamięci.
Żeń się młodo, dzieci rób,
By miał kto o twój dbać grób.
Tu przez wieki twoje dziady
Dały nauk tych przykłady.
Tu przez wieki twoje wnuki
Nie przepomną tej nauki.
Nalej! Ojcu gardło spłucz!
Ucz się na Polaka, ucz!
Nie przepomną tej nauki.
Taką stoi Polska racją
na pochybel innym nacjom- 0 0
-
2007-04-12 14:31
Jana
Ciekawe jakie ?
Czy Prawdziwy Polak Patriota , moze byc wyksztalciuchem ?- 0 0
-
2007-04-12 14:32
jw
a wiesz że w pewnym momencie zrobiło mnie się premiera żal,
jak był na wiecu w stoczni, otoczony przez 38 milionów zomowców,
jak mu się z wrażenia hymn pomylił,
i że "żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne..."
pomóżmy mu my myślące wykształciuszki odkleić się od stołka i wrócić do mamy - niech się nie męczy...- 0 0
-
2007-04-12 14:39
Jana
tak se pomyślałem że młodzież weszpolska to takie geje kochające inaczej...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.