- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (520 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (256 opinii)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (160 opinii)
- 4 3,3 mln zł dla Sopotu na zbiorniki (23 opinie)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (105 opinii)
- 6 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (163 opinie)
Wypadek Lexusa we Wrzeszczu
Czarny Lexus na gdyńskich numerach rejestracyjnych z taką siła uderzył w płot rozdzielający tory tramwajowe wzdłuż al. Grunwaldzkiej, że huk zderzenia słyszeli mieszkańcy okolicznych osiedli.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 20:35. Czarny Lexus jechał przez Wrzeszcz aleją Grunwaldzką. Ok. 150 metrów za skrzyżowaniem al. Grunwaldzkiej z ul. Słowackiego i Kościuszki , jego kierowca stracił jednak panowanie nad kierownicą i gwałtownie skręcił w lewo. Wjechał na tory tramwajowe i z dużą siłą uderzył w stalowy płot, oddzielający tory w kierunku Oliwy i centrum Gdańska.
Pan Michał był bezpośrednim świadkiem wypadku. - Jechałem wzdłuż ulicy po ścieżce rowerowej. Samochód jechał spod Galerii Bałtyckiej w kierunku Oliwy. Facet miał około 100 km/h na liczniku. Huk był konkretny.
- Siła uderzenia była tak duża, że samochód przewrócił ogrodzenie na długości kilkunastu metrów - relacjonuje pani Anita, nasza czytelniczka, która widziała miejsce zdarzenia.
Na miejsce wypadku szybko przyjechała policja, straż pożarna, pogotowie ratunkowe oraz służby kierujące ruchem ZKM.
Strażacy rozpoczęli uwalnianie z samochodu kierowcy, który w ocenie obecnych na miejscu zdarzenia świadków nie odniósł większych obrażeń.
Wypadek nie spowodował utrudnień w ruchu samochodów przez Wrzeszcz, natomiast zatrzymał tramwaje jadące z Oliwy w kierunku centrum Gdańska. Ruch w drugą stronę odbywa się bez większych problemów.
Opinie (269) 7 zablokowanych
-
2013-06-26 07:26
nie żaden polityk, koleś w banku pracuje (1)
szkoda auta, fajan fura , ale trzeba umieć nia jezdzic
- 2 0
-
2013-06-26 07:42
hahahahahahaaaaa
dobrze mu tak
- 1 0
-
2013-06-26 07:53
za duża pojemność silnika w amochodzie
w stosunku do pojemności puszki mózgowej
- 5 1
-
2013-06-26 08:03
Kierowca sam wyszedł z samochodu
na długo przed tym zanim pojawiła się straż. Wyglądało na to, że nic mu się nie stało.
- 0 0
-
2013-06-26 08:06
Czemu nie zatrąbił?
Tory i płot natychmiast by się odsunęły.
- 3 0
-
2013-06-26 08:13
Czyli jak zwykle byt mało mózgu...
Zbyt mało mózgu... zbyt dużo mocy pod nogą
- 2 0
-
2013-06-26 08:35
tak się kończy pozerstwo
czyżby to ten LFA który od pewnego czasu popiskiwał po 3mieście ? heh dzieciaku esesseseseses
- 0 0
-
2013-06-26 08:44
Gość
Wszystko się możne zdarzyć, widzę same opinie kryształowych ludzi. Dobrze że nie uczestniczyli w tym inni ludzie.
- 2 0
-
2013-06-26 08:46
Polaki
Zaraz polaki biedki sie przyczepią że " dobre auto to musiał sie popisać" ehhhh
- 0 1
-
2013-06-26 08:47
a co za różnica jakiej marki samochód
wypadek jak wypadek, mało groźny w skutkach, po wuj aż pisac o tym na portalu? jakbym się rozbiła maluchem na bandzie, też by napisali? czy chodzi tylko o bulwersujący fakt, że kogoś stać na coś więcej niż malcan 126 p, zazdrościmy, dopierniczymy, dobrze mu tak?podejrzewam, że dziennie na terenie 3miasta rozbija się trochę więcej autek(także dokonując jakichś tam strtat na mieniu publicznym), może napiszmy o wszstkich odrębne artykuliki.Czasem odnoszę wrażenie, że już naprawde brak tematów.
- 1 2
-
2013-06-26 08:51
wypadek
To są kierowcy którzy uważają wszystkich innych za głupków i cieniasów. Jak się ma takie auto to przecież nie obowiązują żadne przepisy. Dotyczy to również marki BMW .
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.