- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (513 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (146 opinii)
- 3 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (115 opinii)
- 4 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (93 opinie)
- 5 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (59 opinii)
- 6 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (35 opinii)
Wypadek na bungee w Gdyni 21.07.2019. Skoczkowi zsunęła się uprząż
Gdynia: pechowy skok na bungee z dźwigu stojącego w Parku Europy . Uprząż zabezpieczająca wypięła się z nóg jednego ze skoczków. Mężczyzna spadł z kilkunastu metrów na poduszkę powietrzną. Trafił do szpitala ze złamanym kręgosłupem.
Aktualizacja, 22 lipca, 10:41: Stanowisko organizatora skoków, firmy Bungee Club
Aktualizacja, godz 21:45 Z naszych informacji wynika, że mężczyzna jest w szpitalu św. Wincentego a Paulo w Gdyni. Ma uraz wielonarządowy oraz złamany kręgosłup. Leży w kołnierzu ortopedycznym. Na szczęście nie doszło do przerwania rdzenia kręgosłupa, więc mężczyzna może się ruszać.
Do zdarzenia doszło tuż po godz. 18. Nasi czytelnicy poinformowali nas o wypadku na bungee w Gdyni poprzez Raport z Trójmiasta.
Podczas skoku na bungee skoczek spadł na poduszkę (122 opinie)
Film pochodzi z profilu twitterowego użytkownika Ancymon.
Film pochodzi z profilu twitterowego użytkownika Ancymon.
Według pierwszych relacji mężczyzna miał przeżyć upadek, ale doznać złamań. Na miejsce przyjechała karetka pogotowia.
Wypadek na bungee w Gdyni na żywo zarejestrowały co najmniej dwie osoby: jeden z użytkowników Twittera oraz prowadzący kanał na YouTube Worldwide.Modern.Technology.
Pechowy skok na bungee w Gdyni 21.07.2019
Skok na bungee w Gdyni 21.07.2019. Wypadek
Na nagraniu widać, że podczas spadania, z nóg skoczka zsuwa się uprząż łącząca go z liną. Mężczyzna spada z wysokości kilkunastu metrów na poduszkę powietrzną rozłożoną pod dźwigiem. Upada na jej krawędź, a następnie zsuwa się na ziemię.
Ofiara wypadku na bungee w Gdyni w szpitalu
Na miejsce przyjechała karetka pogotowia, która zabrała poszkodowanego mężczyznę do szpitala. Pechowym skoczkiem okazał się 39-letni mieszkaniec Gdyni.
- Mężczyzna trafił do szpitala bez widocznych uszkodzeń ciała. Był przytomny i kontaktowy. Na miejscu zdarzenia cały czas pracują policjanci, przesłuchują pracowników firmy organizującej skoki na bungee oraz świadków zdarzenia - informuje Krzysztof Kuśmierczyk z gdyńskiej Policji.
Opinie (754) ponad 100 zablokowanych
-
2019-07-21 21:36
jakoś nie widać, (2)
żeby ludzie lecieli mu na pomoc! Zwłaszcza obsługa zachowała stoicki spokój, zwłaszcza pan na drewnianym leżaku. Zapłacone - zaliczone, następny proszę.
- 57 1
-
2019-07-21 22:42
Pan na drewnianym leżaku to nie obsługa, a kolejna osoba w kolejce czekająca do skoku...
- 5 1
-
2019-07-22 08:27
Obsługa trochę ospała w obliczu takiego paskudnego wypadku. A co do ludzi.. Może dobrze że nie reagują jak np u arabów. Człowieka po takim upadku nie wolno ruszać, przemieszczać czy przekładać. Ale sprawdzić stan zdrowia czy oddycha to jak najbardziej.
- 3 0
-
2019-07-21 21:38
(1)
Co to za dziadostwo w Parku Europy w XXI w.skandal
- 26 4
-
2019-07-21 22:14
TO prywatny teren, nie zarządza nim Miasto Gdynia.
- 4 0
-
2019-07-21 21:39
Przechodziłem koło tego 3 dni temu i podsłyszałem jak obsługa rozmawiała z kimś i mówili ze jest
całkiem bezpieczny taki skok.- 10 1
-
2019-07-21 21:44
Brawo dla obslugi (1)
Naprawde zachowali zimna krew do konca.
Mysle ze to byli emerytowani saperzy- 45 3
-
2019-07-22 06:34
Emerytowani szachisci.
- 3 0
-
2019-07-21 21:48
Opinia (1)
Przestancie plakac kazdy ma wlasny rozum jeden jedzie na wojne drugi chce skoczyc I to mu wystarczy a trzeci wczasy w Lodzi.
- 15 9
-
2019-07-22 08:30
Ten trzeci ma najgorzej...
- 3 0
-
2019-07-21 21:54
Można było tego się spodziewać.
Jest takie przysłowie, nie igraj z ogniem....
Ale szkoda gościa- 16 3
-
2019-07-21 21:56
A to nie jest tak, że do glownej
liny jest przyczepiony człowiek dwoma linkami? Jedna główna i druga awaryjna?
- 14 0
-
2019-07-21 22:11
Straszne
Aktualizacja, godz 21:45 Z naszych informacji wynika, że mężczyzna jest w szpitalu w Gdyni i ma złamany kręgosłup.
Oby doszedł do siebie.- 19 1
-
2019-07-21 22:12
WTF?? (4)
Czy mi sie wydaje, czy 2 pracownikow SPOkojnym Krokiem idą sobie do poszkodowanego???
- 51 3
-
2019-07-21 22:44
Ich mowa ciała mówi
Spokojnie, jest poducha, panujemy nad sytuacją
- 8 0
-
2019-07-22 07:31
sPOkojnym
polacy. Nic się nie stało.
- 1 3
-
2019-07-22 08:14
A co by to dało żeby 10 pobiegli??
- 0 3
-
2019-07-22 08:48
Z boku to tak wyglada
W rzeczywistości intuicja podpowiada każdemu ,że stało się coś złego,najgorszego .Nikt normalny podświadomie nie chce oglądać otwartych złamań i agonii .Dlatego często w takich sytuacjach ludzie idą wolnym krokiem. Idą z przymusu a wewnętrznie nie chcą .
- 3 1
-
2019-07-21 22:14
chyba długo nie pociągną... :|
- 12 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.