Jedna osoba zginęła w wypadku, do którego doszło w czwartek w Gdyni.
zderzył się samochód i motocykl honda. Motocyklista zginął na miejscu. 
2008-06-26 15:50
okropnie mną wstrząsnęła ta tragedia...nie mogę przestać o tym myśleć... żal chłopaka :(
współczucia dla rodziny i przyjaciół
2008-06-26 15:52
ale może się mylę?
2008-06-26 20:28
mylisz sie.
kwestia w co i jak uderzysz.
samochody maja poduszki, strefy zgnioty itp a crash testy odbywaja sie przy 50. zobacz jak sie auta rozpadaja. a kombinezon przed czym Cie uchroni?
jak zle uderzysz to i przy 20 mozna zginac..
2008-06-26 15:54
Nie koniecznie musiała to bym wina motocyklisty. Sam jestem kierowca jednośladu i wiem co banda idiotów w samochodach robi.Tak was boli to że możemy się przecisnąć pomiędzy samochodami? To trzeba było sobie kupić chociażby skuter! Oczywiście są wyjątki ale niestety rzadkość.
Wyrazy współczucia dla rodziny.
2008-06-26 15:54
Ile ten mężczyzna miał lat?? bo wyglądał młodziutko?
2008-06-30 12:59
29
2008-06-26 15:55
że aż biednie, z taką prędkością przez miasto, beka
2008-06-26 16:09
beka?? Słów brak do takich żenujących komentarzy?? Że człowiek zginął to beka?? !!
2008-06-27 15:10
"beka" ze jechał jak wariat w miejscu zabudowanym, analfabeto czynny!!!
2008-06-27 15:16
załosny jestes gdzie tu ta Twoja BEKA...
2008-06-26 15:57
przez takich ludzi co wyjerzdzaja z bocznych uliczek sam miałem juz pare takich przypadków!MOTOCYKLISCI SA WSZĘDZIE PATRZCIE LUDZIE 2 RAZY W LUSTERKA!!!!!
2008-06-26 20:18
nalezy zachowac szczegolna ostroznosc!!!!!!
ciekaw jestem czy motocyklista jak jedzie to przez caly czas patrzy w lusterka!!!!!!
2008-06-26 15:58
Poczawszy od enduro,przez osobowke,na duzysz konczac.Jestem kierowca od prawie 30lat. Odsuwam sie zawsze,kiedy tylko moge.Odsuwam sie osobowce-jadac duzym.Odsuwam sie motorom-jadac osobowym...A czemu?Bo nic nie kosztuje pomoc bezinteresowna drugiemu czlowiekowi.Jeden warunek.Trzeba byc czlowiekiem...
2008-06-28 11:47
I chwała Ci za to jestem podobnego zdania chociaż ja jeżdze tylko osobówka i nie przeszkadzają mi inne pojazdy czy to motor czy tir. Jednego tylko zdzieryż nie mogę i wolę wyprzedzać wielkiego tira niż niedzielniaka jadącego fiatem.
2008-06-26 16:00
Po co wy się tu w ogóle kłócicie. Człowiek nie żyje i nie wam osądzać z czyjej winy. Pomyślccie o rodzinie, która się dowiedziała o śmierci bliskiego, co czuje i co może sobie mysleć czytając te bzdury.
Akurat przechodziłam, jak do zwłokm chyba podbiega zawiodomiona chyba z rodziny dziewczyna, była w rozpaczy i szoku, a mi nogi się ugieły, tak jej wspólczułam, że nie wiedziałam jak się zachowac...
2008-06-26 16:02
kim byl ten chlopak?
ile mial lat?
2008-06-26 16:04
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
