Jedna osoba zginęła w wypadku, do którego doszło w czwartek w Gdyni.
zderzył się samochód i motocykl honda. Motocyklista zginął na miejscu. 
2008-07-01 02:44
Nie wierze, żeby sprawczyni tego wypadku...wyjechała zza stojącego autobusu (jak sugerują niby świadkowie!!!).....bo wtedy....to nie ma możliwości, żeby ten biedny - nieżyjący już człowiek był sprawcą tego potwornego wypadku!!! Jeśli to tak wyglądało to ta kobieta w samochodzie nie miała żadnego prawa próbować włączyć sie do ruchu.....nie widząc sytuacji na drodze zza stojącego autobusu!!!! Mam wielką nadzieję.....sprawiedliwości stanie zadość!!! Jeśli jeszcze w tych czasach możemy mówić o jakiejkolwiek sprawiedliwości.....a myślę, że możemy....!!!! To mam wielką nadzieję, że w tym przypadku....prawo będzie sprawiedliwe.....!!! I OBY BYłO ZAWSZE!!! Myślę, że w tym konkretnym przypadku....BĘDZIE!!! Kobieta wyjechała z podporządkowanej i na siłę próbowała wymusić pierwszeństwo!!! Nie żyje człowiek!!! Tragedia straszna!!!
2008-07-01 08:47
nie podciągajmy wszystkich pod jedną kreskę, motory są dla mądrych tak jak wszystko co jeździ po drodze, a że kilku palantów jeździ jak wariaci to ich sprawa, ale niech oni też pomyślą o innych na drodze, niech zrobią sobie krzywdę, ale nie innym, myślę, że wina jest obustronna, ona zajechała drogę , on jechał za szybko i popisywał sie na jednym kole, ulica w centrum miasta to nie miejsce na takie wygłupy, kondolencje dla rodziny zmarłego
2008-07-01 09:35
Kto dal Wam prawo osadzac mnie - motocykliste? W calym kraju jest na nas nagonka, ze niby stwarzamy zagrozenie. A - przepraszam - dla kogo i czego??
Czy motocyklista wymusza pierwszenstwo? Czy motocyklista charcha przez okno i wyrzuca kiepy? Czy motocyklista klnie na caly swiat jak musi stac w korku? Ludzie - zastanowcie sie! Wlaczcie wreszcie myslenie!
Jest luka - jade, nie ma - nie jade. Prawo ulicy! A ze jestem mniejszy i sie zmieszcze to juz jestem podlym s...synem, bo pojechalem a Ty kierowco samochodu musisz dalej stac... Zrobcie prawko kat. A, pojezdzijcie troche i dopiero wtedy wystawiajcie opinie o motocyklistach...
GLOWNYM ZAGROZENIEM ZDROWIA I ZYCIA WSZYSTKICH UCZESTNIKOW RUCHU DROGOWEGO SA SAMOCHODY I ICH KIEROWCY
I mowie to bedac rowniez kierowca samochodu.
2008-07-01 20:08
Jeśli przepisy tego nie zabraniają, to jedź pośrodku pomiędzy dwoma strumieniami. Jestem za! Jednak zagrożenie sprowadzasz głównie na siebie, bowiem wielu kierowców nie widzi was w lusterku, najczęściej dlatego, że zbyt szybko wskakujecie w to pole. Wielu kierowców jest niedoświadczonych, ale to wy ponosicie ofiary. Weźcie i to pod uwagę! Cóż z tego, że sąd uzna, że ta babka miała winę w 60%, zaś Kolega 40%? Wdowa i dwie córki lepiej się poczują? I nie wmawiajcie, że sa kierowcy, którzy specjalnie potrącają motocyklistów. Nie wykluczam, że są tacy zbrodniarze, ale bardzo watpię w takie przypadki w opisanych podobnych sytuacjach, a ponadto - b. trudno byłoby to im udowaodnić, jeśli już byliby tacy nieludzcy.
2008-07-01 11:13
Msza żałobna zostanie odprawiona w kościele
p.w. Świętego Karola Boromeusza
Gdynia - Fikakowo ( przy ulicy Witosławy) w dniu 03-07-08 (czwartek) o godz. 11,00
Pogrzeb tego samego dnia o godz. 12,30 na cmentarzu Katolickim w Sopocie (z tej strony po której znajduje się cmentarz Żydowski)
2008-07-01 12:44
na początku pragnę złożyć najszczersze kondolencje rodzinie Pawła , żonie i dzieciom. Jego dzieci przeżyły taką tragedie jaką on sam przeżył w dzieciństwie gdy w wypadku samochodowym zginął jego ojciec.
Znałem Pawła i to że miał firmę transportową i był wybornym kierowcą nie świadczy o braku winy z jego strony. Wykazał się nie odpowiedzialnością wszak trzeba pamiętać iż TY JEDZIESZ DOBRZE ALE INNY KIEROWCA MOŻE MIEĆ SŁABSZY DZIEŃ. Paweł jeździł jak wariat firmowym autem ,prywatnym i motorem i taka jest prawda był dobrym ale nieodpowiedzialnym kierowcą. Jasne,że go żal i każdy kto go znał będzie go bronił bo był fajnym człowiekiem i za to się go lubiło, ci co go nie znali będą jechać na niego, gdyby to Paweł przeżył a ona nie to też byłaby to jej wina no bo wyjechała sobie BABA jedna..... Jestem w stanie uwierzyć że ruszył ze świateł mega szybko i kobieta nie miała szans na szybką reakcje a on nie przemyślał tego co robi ,w końcu przeleciał spory kawałek,z drugiej strony gdyby jechał na jednym kole na pewno zwróciłoby to uwagę kobiety bo to nie jest znowuż tak codzienny widok a oko wyłapuje takie rzeczy, wiec albo marny z niej kierowca albo poprostu nie zauważyła - to też sie zdarza jesteśmy tylko ludźmi.
Kobieta będzie miała wyrzuty sumienia do końca życia, dzieci straciły ojca ,żona męża ,Paweł życie i nic tego nie zmieni SZYBKO ŻYŁ ,MŁODO UMARŁ - ale po za policją nikt nie ma prawa do wydania wyroku na tą kobietę ani osądzania Pawła który stanął przed najwyższym sądem wśród wszystkich sądów.
2008-07-01 18:20
"Na Wielkopolskiej w Gdyni w wypadku zginął motocyklista
26.06.2008
Do tragicznego wypadku doszło w Gdyni przy ul. Wielkopolskiej. Na skutek wymuszenia pierwszeństwa przejazdu przez kierowcę fiata bravo, zginął motocyklista.
Do zdarzenia doszło pomiędzy godz. 10-11.00 w rejonie ulicy Wielkopolskiej w Gdyni. Jak poinformował nas poinsp. Tomasz Wojaczek z KMP w Gdyni, kobieta prowadząca fiata bravo wjeżdżając z Placu Górnośląskiego na ul. Wielkopolską nie zachowała należytej ostrożności i wymusiła pierwszeństwo przejazdu. W trakcie manewru uderzyła w motocykl przejeżdżający tym odcinkiem ulicy. Zderzenie było tak silne, że kierowca motocykla zginął na miejscu. Kobieta natomiast została przewieziona do Szpitala Miejskiego w Gdyni."
2008-07-01 21:11
Podaj źródło
2008-07-02 08:46
http://gdynia.naszemiasto.pl/wydarzenia/868345.html
Jest jeszcze kilka innych artykułów które podobnie relacjonują zdarzenie.
2008-07-02 09:53
Ten opis to jakieś brednie, jeżeli on przekroczył prędkość- co na pewno miało miejsce, bo przy 50 km/h nic by się nie stało. To kobieta ma niewielką winę i mam nadzieję, że nie otrzyma kary. Jeżeli będzie ponad 100km/h to nic dziwnego, że się w nią wbił.
2008-07-02 10:04
jeśli, a jeśli nie ........
2008-07-02 10:21
Miałeś podobne zdarzenie, udezyłes przy 50km w inny pojazd motorem?
że wiesz .......
cytat:
"Przeprowadzone badania wykazały, że jadącym z prędkością ok. 30 km/h cało o wadze ok 1 kg, podczas wypadku zmienia się w pocisk oddziałujący masą ok. 22 kg
- wystarczy pomnozyc męzczyzna ok 80-90 kg
2008-07-01 23:21
Jeśli ktoś skręca w lewo i inny ktos wpada na niego, to wymusza pierwszeństwo pod warunkiem, że w tym miejscu inni jada z dozwolona prędkością. Jeśli ktoś mignie zbyt szybko, to skręcając prawidłowo w lewo (albo podejmując błędną decyzję i skręcamy w lewo, jednak nie do końca, bo z prawej strony już jadą) nie zdążymy się cofnąć.
2008-07-01 19:14
jezdze duzum autem i malym ale coraz czesciej klne na kierowcow osobowek gdy np.wlaczajac sie do ruchu na obwodnicy wjezdza pod zderzak bo ON musi byc pierwszy zeby nie musiec wyprzedzac tylko dzieki temu ze my przychamujemy czesto gesto nie jestesmy w srodku tych puszek a czytajac te wypowiedzi tzw.mistrzow kierownicy z naklejka zielonego listka na szybie wmawiam sobie ze nastepny raz nie przychamuje i sie gnoj nauczy Pawel nie jezdzil jak wariat jezdzil dobrze.Oby tej co go zabila sie nie upieklo.
2008-07-01 21:17
Tak, najlepiej swoją frustrację wylej na przypadkowej osobie, nie hamuj...niech gnój zginie i się nauczy. Tylko powiedz co to da? Poczujesz się lepiej? Rodzina poczuje się lepiej? Stał się wypadek i nie pytajcie dlaczego, bo odpowiedź nie przyjdzie szybko. - takie słowa powiedział ksiądz na kazaniu mszy pogrzebowej mojego przyjaciela, który również tragicznie zginął w wypadku, był pasażerem. Kierowcy nic się nie stało, przyczyną wypadku prawdopodobnie była nadmierna prędkość.
2008-07-02 08:18
wogóle nie znałam Pawła ale jakoś nie daje mi to spokoju ciągle myślę o tym czy musiało to się tak skończyć? ciągle mysle i tak mi żal... współczuje rodzinie Pawła, myslę o Jego pogrzebie i napewno będę tam myślami
2008-07-02 09:00
Wyrazy szczerego współczucia dla rodziny, przyjaciół, współpracowników i znajomych.
2008-07-02 10:39
Jeśli wierzyć:
"Przeprowadzone badania wykazały, że jadącym z prędkością ok. 30 km/h cało o wadze ok 1 kg, podczas wypadku zmienia się w pocisk oddziałujący masą ok. 22 kg
- wystarczy pomnożyć mężczyzna ok 80-90 kg
WNIOSEK:
wyciągnijcie sami
2008-07-02 19:47
NA DZIEN PRZED POGRZEBEM MOGLIBYSCIE JUZ DAC SPOKOJ!!!
CHWILA ZADUMY KAZDEMU DOBRZE ZROBI
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
