Wyrok w sprawie pobicia w centrum Gdańska: dwóch skazanych, jeden uniewinniony

Piotr Weltrowski

17 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat)

Opinie (166)

Na odczytaniu wyroku, podobnie jak tydzień wcześniej, podczas mów końcowych, w sądzie stawił się tylko jeden z oskarżonych - Marcin M.

Rok bezwzględnego więzienia dla jednego ze sprawców, kara w zawieszeniu dla drugiego i uniewinnienie trzeciego z oskarżonych - taki wyrok wydał w poniedziałek sąd w sprawie głośnej sprawy pobicia młodego mężczyzny - Bartosza Dyjaka - w centrum Gdańska.

Czy polskie sądy wydają sprawiedliwe wyroki?

przeważnie tak, w końcu muszą znaleźć kompromis między karaniem a wychowywaniem sprawców, co nie jest łatwe nie, wyroki są często zbyt surowe, potrafią zniszczyć życie nie, sądy cackają się z przestępcami, wyroki powinny być zdecydowanie ostrzejsze

28-letni wówczas Bartosz Dyjak został pobity 12 września 2010 roku, na przystanku autobusowym nieopodal Targu Siennego zobacz na mapie Gdańska

. Kilku napastników biło go i kopało po całym ciele, po czym - gdy stracił przytomność - oddaliło się spokojnie z miejsca zdarzenia.

Chłopak doznał uszkodzenia mózgu i przez dwa tygodnie był nieprzytomny. Do dziś - chociaż od pobicia minęło już 3,5 roku - ma problemy ze zdrowiem.

O udział w pobiciu oskarżono trzech młodych mężczyzn. Ostatecznie sąd uznał, że winni są tylko dwaj z nich: Daniel B. oraz Marcin M. Trzeciego z oskarżonych - Bartosza J. - sąd uniewinnił, twierdząc, że zebrany materiał dowodowy w żaden sposób nie wskazuje na to, iż brał on udział w pobiciu.

Prokuratura dysponowała co prawda opinią biegłego, która nie wykluczała, że ślad buta na ubraniu pobitego może być śladem pozostawionym przez J., jednak sąd uznał, że wiarygodne i spójne są te fragmenty zeznań oskarżonych i świadków, w których mowa jest o tym, że J. nie bił, a jedynie odciągał bijących od leżącego już Dyjaka.

Sąd zwrócił też uwagę na to, że, chociaż zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery miejskiego monitoringu, to stanowiący kluczowy dowód zapis był tak słabej jakości, że w praktyce nie można było ustalić, jak wyglądała bójka. Sytuacji nie ułatwiały także reklamy rozlepione na wiacie, za którą doszło do pobicia.

Dlatego też kary dla dwóch osób, których udział w pobiciu sąd uznał za nieulegający wątpliwości, są stosunkowo niskie - nie można było bowiem przypisać żadnej z nich konkretnych ciosów, które mogły spowodować najpoważniejsze obrażenia u pobitego.

Niemniej sąd uznał, że głównym winowajcą jest Marcin M. - on był najstarszy z bijących, on też pierwszy zadał cios. Poza tym był on już wcześniej karany - otrzymał wyrok w zawieszeniu za przestępstwo przeciwko zdrowiu. Dlatego też tym razem został skazany na rok bezwzględnego więzienia. Przy czym zaznaczono, iż sąd, wydając wyrok, wziął też pod uwagę to, że M. sam zgłosił się do organów ścigania i przyznał do winy (policja nie dysponowała jego danymi, w teorii więc była szansa, że pozostanie bezkarny, jeżeli się nie zgłosi).

W wypadku drugiego ze skazanych - Daniela B. - sąd wziął pod uwagę to, iż w chwili popełnienia zdarzenia był on niepełnoletni. Poza tym wcześniej nie był nigdy karany. Dlatego też usłyszał wyrok jednego roku więzienia w zawieszeniu na cztery lata.

Obaj skazani mają też zapłacić Bartkowi Dyjakowi po 5 tys. zł (wraz z odsetkami naliczanymi od dnia otrzymania pozwu).

Wyrok nie jest prawomocny. Prokuratura nie wyklucza, że się od niego odwoła.

- Nie wykluczamy, że złożymy względem skazanych także pozew cywilny - powiedział mediom obecny na sali brat pobitego. - Wyrok jest dość łagodny, jednak nie chodzi nam wcale o to, aby tych ludzi wsadzać na lata do więzienia. Chodzi o to, aby odczuli skutki swojego zachowania. Być może bardziej odczują je, jeżeli przegrają proces cywilny. Chodzi o to, aby sprawa się tak łatwo dla nich nie skończyła, gdy dla nas, dla Bartka i całej naszej rodziny, wciąż trwa i wciąż wpływa na nasze życie.

Piotr Weltrowskip.weltrowski@trojmiasto.pl

Opinie (166) 5 zablokowanych

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-02-17 18:19

Nie ma pobicia niechcący (1)

Nie ma czegoś takiego, jak pobicie niechcący...pobić można przypadkowo nie tego co się chce, natomiast tego typu czyn należy zawsze traktować jako przestępstwo popełnione z pełną premedytacją

Nirvana
10 lat
- 15 0
Twoja opinia

Zmień treść

Nie ma czegoś takiego, jak pobicie niechcący...pobić można przypadkowo nie tego co się chce, natomiast tego typu czyn należy zawsze traktować jako przestępstwo popełnione z pełną premedytacją
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2014-02-17 18:29
  
  W Polsce wszystko jest możliwe
  
  10 lat
  - 7 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  W Polsce wszystko jest możliwe
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-02-17 18:20

Śmieszne wyroki. (2)

Jeden czy dwa buty więcej i chłopak pewnie by nie żył. Sąd powinien traktować to jako próbę zabójstwa a nie żadną bójkę. Bójka ma miejsce wtedy jak dadzą sobie kilka razy po ryju i pójdą do domu a nie kiedy trzech obala jednego i kopią go kiedy ten leży. Te wyroki niczego ich nie nauczą a sprawią tylko, że poczują się jeszcze bardziej bezkarni.

10 lat
- 21 1
Twoja opinia

Zmień treść

Jeden czy dwa buty więcej i chłopak pewnie by nie żył. Sąd powinien traktować to jako próbę zabójstwa a nie żadną bójkę. Bójka ma miejsce wtedy jak dadzą sobie kilka razy po ryju i pójdą do domu a nie kiedy trzech obala jednego i kopią go kiedy ten leży. Te wyroki niczego ich nie nauczą a sprawią tylko, że poczują się jeszcze bardziej bezkarni.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2014-02-18 07:44
  
  Sorry. Palec mi się omsknął na "nie". Oczywiscie popieram opinię.
  
  10 lat
  - 2 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Sorry. Palec mi się omsknął na "nie". Oczywiscie popieram opinię.
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2014-02-18 07:48
  
  Czy ktoś coś słyszał o śmierci młodej kobiety
  
  na ul. Spadzistej w Gdańsku w Sylwestra? Co policja robi w tej sprawie?
  
  Ktokolwiek słyszał ...
  10 lat
  - 3 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  na ul. Spadzistej w Gdańsku w Sylwestra? Co policja robi w tej sprawie?
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-02-17 18:22

kara

niestety-jeśli sądy będą wydawały takie wyroki to niedługi społeczeństwo zacznie je wyręczać i nie będzie po prostu kogo karać-wzrośnie jednak ilość pogrzebów.

maks
10 lat
- 14 0
Twoja opinia

Zmień treść

niestety-jeśli sądy będą wydawały takie wyroki to niedługi społeczeństwo zacznie je wyręczać i nie będzie po prostu kogo karać-wzrośnie jednak ilość pogrzebów.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-02-17 19:14

Mała szkodliwość społeczna ! Polecam żeby zlali kogoś z prokuratóry !!! Zaśpiewają od razu inaczej !!!!!!!!!

10 lat
- 12 0
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-02-17 19:26

Dzieki takim sedziom wymiar sprawiedliwosci?????uznawany jest przez czesc spoleczenstwa jako siedlisko bezprawia.

teddy785
10 lat
- 13 0
Twoja opinia

Zmień treść

Dzieki takim sedziom wymiar sprawiedliwosci?????uznawany jest przez czesc spoleczenstwa jako siedlisko bezprawia.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-02-17 19:43

ze smiechu penc mozna - choc do 1 kwietnia daleko

reasumujac mozna ..kogos.. skopac, skatowac - dostaniesz max 1 rok lub w zawiasach
moje gratulacje dla bijaco-kopiacych

zgr
10 lat
- 12 0
Twoja opinia

Zmień treść

reasumujac mozna ..kogos.. skopac, skatowac - dostaniesz max 1 rok lub w zawiasach moje gratulacje dla bijaco-kopiacych
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-02-17 19:54

rowerkiem po kilku piwach - miesiac aresztu

skopac przypadkowego czlowieka - rok w zawieszeniu

Czyli w Polsce latwiej wyrzyc sie na drugim czlowieku niz na rowerze

koko
10 lat
- 16 0
Twoja opinia

Zmień treść

skopac przypadkowego czlowieka - rok w zawieszeniu Czyli w Polsce latwiej wyrzyc sie na drugim czlowieku niz na rowerze
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-02-17 19:58

Nie ważne intencje, ważny przypadek.

"nie można było bowiem przypisać żadnej z nich konkretnych ciosów, które mogły spowodować najpoważniejsze obrażenia u pobitego".
Gdy odepchniesz pijanego natręta, uderzy głową w krawężnik i umrze pójdziesz siedzieć na kilka lat. Gdy ktoś notorycznie nęka i bije ludzi ale są tylko kalekami dostanie zawiasy.... a ministerstwo sprawiedliwości zastanawia się czy przewodnicy,taksówkarze etc. potrzebują egzaminów.

tralalala
10 lat
- 12 0
Twoja opinia

Zmień treść

"nie można było bowiem przypisać żadnej z nich konkretnych ciosów, które mogły spowodować najpoważniejsze obrażenia u pobitego". Gdy odepchniesz pijanego natręta, uderzy głową w krawężnik i umrze pójdziesz siedzieć na kilka lat. Gdy ktoś notorycznie nęka i bije ludzi ale są tylko kalekami dostanie zawiasy.... a ministerstwo sprawiedliwości zastanawia się czy przewodnicy,taksówkarze etc. potrzebują egzaminów.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-02-17 20:01

Rok więzienia za usiłowanie zabójstwa? Niezłe są te nasze sądy.

10 lat
- 14 0
Twoja opinia

Zmień treść

Rok więzienia za usiłowanie zabójstwa? Niezłe są te nasze sądy.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-02-17 20:11

jak by pobili kogoś z rodziny sędziego dostali by po 25

10 lat
- 9 0
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii