- 1 Nowożeńcy w kłopotach, bo zabrali to z plaży (53 opinie)
- 2 Zgubiłeś ponton na morzu? Szukają cię (65 opinii)
- 3 Dźwig wpadł do kanału. Moment upadku (306 opinii)
- 4 Kolbe i rodzina Ulmów wrócą do muzeum (359 opinii)
- 5 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (216 opinii)
- 6 Okręt podwodny przypłynie do zwiedzania (77 opinii)
Wyrzucą z autobusu za głośną rozmowę?
Władze Warszawy chcą, by kierowcy wypraszali z autobusów tych pasażerów, którzy głośno rozmawiają przez telefon. Czy w Trójmieście taki pomysł też ma szanse wejść w życie?
Z trójmiejskiej komunikacji publicznej również korzystają osoby, które wolą krzyczeć, niż mówić do telefonu. Ale nikt nie uważa, żeby był to wielki problem społeczny.
- Przecież nawet kierowcy rozmawiają przez telefon komórkowy. W ten sposób otrzymują choćby informacje o zmianie trasy, awarii czy konieczności zjazdu do bazy. Czy w takim wypadku mieliby wychodzić z autobusu? Poza tym czym różni się rozmowa przez telefon od głośnej rozmowy z innym współpasażerem? - pyta retorycznie Mariusz Józefowicz z gdyńskiego ZKM. - Takie pomysły są, delikatnie mówiąc, chybione.
Także w Gdańsku warszawskie pomysył nie spotkał się ze zrozumieniem. - Czasami docierają do nas głosy oburzonych pasażerów, że inny pasażer słucha bardzo głośnej muzyki czy też głośno rozmawia - także przez przez telefon - używając nierzadko słów wulgarnych. Nie wiem jednak, czy uda się takie sprawy uregulować przepisami. Czy nie będą to przepisy martwe? - zastanawia się Alina Żarnoch-Garnik z gdańskiego ZTM.
Z takiego pomysłu kpią trójmiejscy kierowcy. - Gdy wiozę młodzież z pobliskiego gimnazjum, to po trzech metrach mógłbym wyprosić wszystkich. Podobnie jak koledzy obsługujący nocne linie w weekendy. Ludzie nie zawsze zachowują się normalnie, ale bądźmy poważni i nie dajmy się zwariować - śmieje się pan Wiesław, od 8 lat prowadzący gdyński trolejbus.
A czy waszym zdaniem podobny zakaz ma sens?
Opinie (252) ponad 10 zablokowanych
-
2009-11-29 21:57
wszystko z kulturką
wszystko dozwolone ale trzeba szanować innych
- 5 0
-
2009-11-29 23:50
Mam samochód...
ale raz musiałem skorzystać z autobusu, takiego smrodu(siedzą i pocą się w tych puchowych kurtkach, lub robią pod siebie), chamstwa(słuchanie disco-polo przez telefon bez słuchawek), menelstwa(te kobiety na pewno nie wiedzą co to mydło, młodzi też chyba pasty do zębów nie używają) i złodziejstwa(strasznie drogi bilet) to ciężko znaleźć w innych miejscach, chyba tylko w noclegowni podobny klimaty można zobaczyć. Współczuję wam, mam świadomość, że nie wszysty w tm autobusie to patologia.
- 3 1
-
2009-11-29 23:52
ludzie - co z wami!!! - takie przepisy to jest rozboj w bialy dzien - fiskus nas okrada - zus nas okrada - ciemnota otacza - a ci idioci mysla nad wyrzucaniem pasazerow z autobosow??? bo co ? bo rozmawial glosno przez telefon - faktycznie czas uciekac z tego ciemnogrodu ;)
- 2 1
-
2009-11-30 06:55
Trolejbus (1)
Morszczuku poprawna nazwa to TROLEJBUS natomiast "trajtek" to zdrobnienie lokalnej ludności zamieszkującejobszar, po którym ten pojazd się porusza.
- 2 1
-
2009-11-30 07:37
Także w każdym mieście, w którym trajtki są lub były.
Nie wstydźcie się mówić tak jak podpowiadają serca!
- 0 1
-
2009-11-30 07:11
w Gdańsku zawsze wszystko niemozliwe
Kilka razy zdarzyło mi się wysiąść z autobusu, tak tam było niemożliwie głosno.
Kultura obowiązuje w miejscach publicznych nie tylko w Warszawie i kierowca mógłby zwrócic uwagę.- 2 0
-
2009-11-30 07:22
brawo dla pomyslodawcy (2)
bardziej debilnego przepisu chyba jeszcze nie wymyslono . a co z osob ami niedoslyszacymi? one zawsze mowia glosno. wezcie sie najpierw za kulture kierowcow autobusow
- 1 1
-
2009-11-30 07:26
nie, nie zawsze
- 0 0
-
2009-11-30 12:26
osoby niedoslyszace niech sie nie biora za rozmowy telefoniczne w warunkach takiego halasu jaki panuje w autobusach, tramwajach czy pociagach. beda odpowiednie warunki dla nich, to wtedy niech sobie gadaja przez telefon. czy ktos kto nie umie plywac kapie sie na glebokosci 3 metrow? nie, kapie sie w plytkiej wodzie.
- 0 0
-
2009-11-30 08:42
wywalić hałasujace autobusy
te stare rzęchy robią tyle hałasu, ze rozmawiać spokojnie przez telefof się nie da
- 2 1
-
2009-11-30 09:49
To kierowcy tez niech przestana gadac przez tel. w czasie jak prowadza autobus .
- 1 3
-
2009-11-30 09:52
Bydło
Najpierw powinni wyrzucać bydło, które puszcza muzykę z telefonów na cały autobus.
- 2 0
-
2009-11-30 09:54
To niech kierowcy przestana gadac przez tel. jak prowadza autobus.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.