- 1 Poważny wypadek w Gdyni. Lądowało LPR (61 opinii)
- 2 Schowek w samochodzie pełen narkotyków (69 opinii)
- 3 Sami złapali złodzieja katalizatorów (143 opinie)
- 4 Co kryje piasek sopockiej plaży? (73 opinie)
- 5 Straciła 6 tys. zł, myśląc, że pomaga przyjaciółce (158 opinii)
- 6 Kiedy deszcz bywa groźny? (77 opinii)
Wysoki oficer Marynarki Wojennej RP "dorabiał" na fikcyjnych wyjazdach służbowych?
Wojskowa Prokuratura Garnizonowa w Gdyni zarzuciła kmdr. Ryszardowi S. z Dowództwa Marynarki Wojennej, iż w ciągu niespełna trzech lat kilkanaście razy pobierał pieniądze za fikcyjne wyjazdy służbowe. Sprawę rozpatruje Wojskowy Sąd Okręgowy w Poznaniu.
Więcej informacji przekazuje nam sam sąd. Oficerowi postawiono jeden zarzut, dotyczy on jednak aż 12 różnych zdarzeń. Według prokuratury Ryszard S., będąc szefem Oddziału Wychowawczego DMW, w okresie od czerwca 2007 roku do lutego roku 2010, pobierał pieniądze za fikcyjne wyjazdy służbowe.
Głównie były to wyjazdy do Warszawy (wraz z noclegami) oraz podróże na trasie Gdynia - Ustka. Kwoty pobierane przez oficera nie były wielkie: najmniejsza to 142 zł 25 gr, największa zaś to 583 zł 70 gr. Łącznie komandor S. miał doprowadzić swoje jednostki do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości 4400 zł 32 gr.
- Pierwsza rozprawa w tej sprawie odbyła się 20 grudnia ubiegłego roku. Wtedy też przesłuchano oskarżonego. Kolejna zaplanowana jest na 24 stycznia. Przewidziane są na niej przesłuchania świadków - mówi ppłk. Marek Kwiatkowski, sędzia WSO w Poznaniu.
Kmdr Ryszard S. cały czas pełni funkcję szefa Oddziału Wychowawczego DMW. - Zależy nam na szybkim i dogłębnym wyjaśnieniu tej sprawy, w Polsce obowiązuje jednak zasada domniemanej niewinności. Gdyby prokuratura uznała za konieczne zastosowanie takiego środka zapobiegawczego, jak zawieszenie w pełnieniu obowiązków, to zastosowałaby taki środek - mówi kmdr por. Bartosz Zajda, rzecznik MW RP.
Oddział Wychowawczy DMW, któremu szefuje Ryszard S. odpowiada m.in. za badanie morale panującego wśród żołnierzy, organizowanie uroczystości, kontakty z organizacjami pozarządowymi i szeroko pojęte "kontakty ze społeczeństwem".
Opinie (528) ponad 20 zablokowanych
-
2013-02-11 00:03
Ustka (2)
Podobno w Ustce nawet grabie i wiadra ginęły.
- 0 0
-
2013-02-17 17:00
USTKA... (1)
Ginely tylko wtedy jak komandor R.S przyjechal nie zapowiadajac swojej wizyty,bo gdy wizyta jego byla zapowiedziana to wowczas caly sprzet,ktory moglby byc wywieziony do Gdyni chowano w najdalsze zakamarki usteckiej "Kuzni mistrzow fachu marynarskiego"...hehehe
- 3 0
-
2013-02-17 20:02
wiadra i grabie
były potrzebne prawdopodobnie w sztabie w Gdyni na cele służbowe Komandorowi R.S.Teraz wiadomo dlaczego ginęły.
- 1 0
-
2013-02-11 18:53
grabie i wiadra (2)
A Rysio S. ma ogródek?
- 1 0
-
2013-02-12 21:16
(1)
Ogródek ma, a w ogródku mebelki :-P
- 1 0
-
2013-02-13 14:01
mebelki?
co to za mebelki? czyżby specjalne?
- 1 0
-
2013-02-12 13:36
wszyscy wiedzą
kogo szefuńcio bardzo " preferował " w Ustce , i nie chodzi o mydł ani papier,wiadomo o co chodzi
- 5 1
-
2013-02-12 17:01
o co chodzi?
Ty anonimie nawet boisz się swojego cienia!Tfu !!!!
- 0 3
-
2013-02-13 09:55
zapytaj rysia s. o panią Jole (5)
ty adiutantko bezrobotna a fe
- 5 0
-
2013-02-13 14:06
pani Jola nie ma nic wspólnego ze sprawą (4)
to żenujące takie wpisy .Wstydź się duży!Tfu !!!!
- 1 2
-
2013-02-18 16:25
ma (3)
szczególnie w nocy na odprawach fuj co oni robili,to juz jest poza twoim dostepem,och tfu ,fuj
- 1 0
-
2013-02-18 21:36
oni (1)
powinni pobierać więcej tabletek na głowę.Straszna choroba ta schizofrenia.Fantazja miesza się z realem.Macie wielki problem w swoich głowach. A ostatnie słowo i tak należy do R.S.
- 0 2
-
2013-02-18 22:57
oczywiście jak sąd zezwoli na ostatnie słowo-i płacz ,że bardzo żałuje
- 1 0
-
2013-02-19 10:17
święty
ciekawe skąd to wiesz, byłeś materacem?
- 0 0
-
2013-02-14 14:18
Kocham Was Misiaczki (2)
Wszak dziś walentynki;))
- 0 1
-
2013-02-14 14:32
my Cię też kochamy (1)
Rysiu prysiu
- 0 0
-
2013-02-14 14:35
miód na moje serce
a już myslałem, że same zgredy tu są
- 0 0
-
2013-02-14 23:53
4400 zł 32 gr. ? I o to cały ambaras? (1)
Przez 4 lata??? :D
Pewnie miał wspólnika, czyli na głowę mieli po 2200. To jakieś 45,80 miesięcznie, więcej do pensji każdego z nich :D
;D buuuuhahahahah- 0 5
-
2013-02-18 16:27
alkapone tez nie posadzili za morderstwa,tylko za podatki...
- 2 1
-
2013-02-16 19:39
nareszcie
mądrale i zawistnicy wyczerpali żółć i ślinę którą opluwali niewinnego człowieka jakim jest R.S.
- 0 7
-
2013-02-17 21:04
ciekawsze (1)
od pisania są rozmowy o naszym szwarc charakterze.
A ludzie mówią interesujące wspomienia o Rysiu adiutancie- 4 0
-
2013-02-18 07:48
plotkarze
wszystkich krajów ... łączcie się. Wasza bezsilność jest porażająca.
- 0 2
-
2013-02-18 16:35
to nie plotki (1)
tylko sama prawda,gdyby nawet chcieli mu bardzo pomóc koledzy z ....wiadomo skąd to są już dziś sposoby ,aby po raz 100 nie ukręcono łba sprawie ,zrozum to bezrobotny -adiutancie
- 9 0
-
2013-02-18 19:10
misu paskudo jedna
prężycie muskuły wypełnione powietrzem.Za dobroć i wyrozumienie które was spotykało ze strony R.S. teraz tak się odpłacacie ? Miernoty !!!! Trza było z wami zrobić porządek wcześniej!!!Za grosz wdzięczności nie macie!Wszelkie nieporozumienia wyjaśni sąd a nie wy szakale!A o to spokojna nasza głowa.
- 0 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.