- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (91 opinii)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (180 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (164 opinie)
- 4 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (38 opinii)
- 5 Kiedyś to było... można utonąć (37 opinii)
- 6 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (80 opinii)
- Coś się im pomyliło w tym rankingu - najwyższy poziom życia to jest pewnie w Zakopanem, a u nas to prawie na poziomie morza - żartuje Rafał, student z Sopotu. - A tak na poważnie to według mnie jest zupełnie przeciętnie. Rozrywek kulturalnych wprawdzie nie brakuje, ale za to wiele domów się sypie i ludzie mieszkają jakby od 50 laty nic się nie zmieniło.
Redakcja "Wspólnoty" sporządzając ranking brała pod uwagę następujące dane:
- zamożność (poziom bezrobocia z 2002 r.),
- dostęp do infrastruktury społecznej: apteki na 1000 mieszkańców (2003), obecność liceum ogólnokształcącego w gminie (2003), księgozbiór bibliotek w przeliczeniu na 1 mieszkańca (2003), widzowie w kinach w przeliczeniu na 1000 mieszkańców (2003),
- warunki mieszkaniowe: liczba izb w przeliczeniu na 1 mieszkańca, powierzchnia użytkowa mieszkań przypadająca na 1 mieszkańca, procent mieszkań wyposażonych w wodociąg, w ustęp spłukiwany, łazienkę, centralne ogrzewanie, gaz sieciowy oraz procent ludności korzystających z sieci kanalizacyjnej,
- warunki środowiska: tereny zielone jako procent powierzchni, emisja zanieczyszczeń pyłowych i gazowych na km² (2003) procent ludności obsługiwanej przez komunalne oczyszczalnie ścieków (2003),
- migracje (saldo migracji w przeliczeniu na 1000 mieszkańców z 2003 r.),
- wykształcenie ( ludność z wykształceniem wyższym jako procent ludności dorosłej z 2002 r.).
- 20 lat mieszkałam w Gdańsku, a 5 lat temu przeprowadziłam się do Gdyni - mówi Maria Nowakowska. - Nie żałuję tej zmiany. Gdynia nie jest tak zniszczona jak Gdańsk, a przez to jest bezpieczniejsza - przynajmniej w moim odczuciu - nie ma zapuszczonych komunalnych kamienic, koło których strach przechodzić, bo ma się wrażenie, że ktoś wciągnie do bramy. Pozostaje się tylko cieszyć, że mieszam w tak dobrze ocenianym mieście.
Opinie (103)
-
2005-09-10 11:52
tak tak piotrusiu
w Gdańsku nie ma plaż
i jak się tu dziwic, że wierzą w te głupoty szczurowatego.
W końcu syfiasty bulwar i najbardziej zasyfiona plaża w PL
czyli sródmieście to gdyńska norma.
W końcu dworzec gdyński to syf hala to syf jakich mało to co się dziwić.- 0 0
-
2005-09-10 13:14
warszawa
to wasze trójmiasto jest ok ! najbardziej podoba mi się Sopot i Gdynia , Gdańsk mniej bo to duży i brudny moloch.
ale i tak nie kumam o co się taż żrecie !!!!- 0 0
-
2005-09-10 13:17
napisał gdyniak co to nie rozumie o co te kłótnie
- 0 0
-
2005-09-10 13:32
He he gdynia mu się z warszawą pomyliła
W sumie ma racje Warszawa jest brzydka jak gdynia ale chociaż ta się rozwija dynamicznie w przeciwieństwie do bezinwestycyjnej gdyni.
Zaraz się podpisze jako krakowianin a nadaje z dziury jakieś w chyloni- 0 0
-
2005-09-10 13:57
3-city
Lubisz klimat wybierasz Sopot, chcesz żyć nowocześnie mieszkasz w Gdyni , wolisz starocie Gdańsk to miejsce dla ciebie - w trójmieście każdy znajdzie coś dla siebie !1 koniec basta !!!
- 0 0
-
2005-09-10 14:19
Tak się skałada
tak się składa że Gdańsk ma najpiękniejsze plaże w całym trójmiescie i w przeciwieństwie do plaż gdyńskich te w Gdańsku są sprzątane.
- 0 0
-
2005-09-10 14:25
Piękne plaże
to są na półwyspie i wzdłuż zachodniego wybrzeża. Patrząc na plaże w Gdyni i Gdańsku z lotu ptaka, to dopiero wtedy widać wszystkie kolory tęczy na wodzie i cały ten syf z portów wzdłuż plaż.
- 0 0
-
2005-09-11 01:46
Krytycy z Gda}ska
- 0 0
-
2005-09-11 13:50
Krytycy z Gdańska
Gdańszczenie, kiedy pochwalicie swoje miasto a przestaniecie krytykować innych? Sam ton wypowiedzi ludzi z różnych miast, patrz:Gdynia,Sopot a Gdańska wskazuje że w Gdańsku tylko wyszukiwanie u innych wad, niedociągnięć to jedyny sposób dyskutowania. Zrozumiałe jest to ponieważ jak się nie ma czym pochwalić to się ocenia innych..tak jest najprościej. Niech chociaż raz większość z nas napisze co jest ok w swoim mieście a będzie z czego brać przyklład a i budujące to bęedzie. Np tak krytykowany u Gdynian patriotyzm lo9kalny w moim przypadku dał mi wiele korzyści poz moją Gdynią. Zawsze jak trafiam na człowieka z Gdyni to z dumą rozmawiamy o swoim mieście, cfzujemy jakąś więź i poczucie chęci zrobienia biznesu razem, a pierwsze wrażenie w biznesie daje więcej niż często godzinne negocjacje. Poprostu łatwiej dostrzega się wspólny cel niż chęć walczenia z biznesowym partnerem.
Warto stosować!- 0 0
-
2005-09-11 14:05
Drogi kolego
Nie jest tak jak prezydencina chce. Mam nadzieję, że nie wszyscy mają klapki na oczach ktore rozdaje Szczurek i są jeszcze tacy którzy potrafia patrzeć obektywnie na sprawy naszego miasta, któremu do pełni blasku jeszcze bardzo wiele brakuje.
Pozdrawiam- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.