- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (438 opinii)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (143 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (175 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (273 opinie)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (60 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Wystawa zdjęć w Oliwie oburza radną PiS. Słusznie?
Bulwersująca - tak radna gdańska radna PiS określa wystawę fotograficzną na ogrodzeniu parku Oliwskiego. Na ok. 30 planszach przedstawiono tam zdjęcia z protestów z ostatnich dwóch lat w Gdańsku oraz ich uczestników w swoich domach. Wszystko w ramach Trójmiejskich Dni Równości. - Szanujemy oburzenie radnej, ale nas bardziej oburza odbieranie prawa do decydowania o sobie - komentują współorganizatorzy wystawy.
Autorki zdjęć - Agnieszka Pazdykiewicz i Justyna Stasiak - wystawę nazywają socjologicznym portretem osób protestujących w Trójmieście. Fundusze na jej sfinansowanie zebrały za pomocą publicznej zrzutki internetowej. Akcję wsparło m.in. Stowarzyszenie na Rzecz Osób LGBT+ Tolerado.
Portrety uczestników strajków kobiet
Zdjęcia, na w sumie 15 planszach, przedstawiają uczestników m.in. strajków kobiet w ich domach. Obok spisano ich wypowiedzi związane z tym, dlaczego uczestniczą w ulicznych protestach. Część trzyma w dłoniach transparenty, które mieli ze sobą podczas protestów.
Wszystko o strajkach kobiet w Trójmieście
Druga część wystawy to kolejnych kilkanaście plansz z wielu innych protestów, które odbywały się przez ostatnie dwa lata w Gdańsku - m.in. tych w obronie sądów czy przeciwko faszyzmowi. Uwieczniono też np. wiec solidarności z Białorusią.
Zdjęcia wzbudzają zainteresowanie - gdy byliśmy na miejscu, sporo przechodniów się przy nich zatrzymywało. Ale też kontrowersje - świadczyć o tym może fakt, że niektóre ze zdjęć już zniszczono, dopisując na nich hasło "stop aborcji" czy "stop ideologii LGBT".
Radna: "Plansze i napisy budzą kontrowersje, zawierają wulgaryzmy"
Oburzenia wystawą nie kryje gdańska radna PiS Barbara Imianowska, której interpelacja w tej sprawie wpłynęła w poniedziałek do władz Gdańska. Radna, już na wstępie, wystawę nazywa "bulwersującą", dodaje też, że zdjęcia "profanują" park.
- Plansze tejże wystawy i jej napisy budzą kontrowersje w swoich treściach, ponieważ zawierają wulgaryzmy, język ordynarny, który zmuszeni są oglądać kierowcy poruszający się zakorkowaną ulicą wzdłuż ogrodzenia parku oraz inni przechodnie, a przede wszystkim dzieci i młodzież udające się do placówek szkolnych, które oglądając plansze mają przyzwolenie na wprowadzanie do słownictwa, języka ordynarnego, wulgarnego uważając go jako normalnego w przestrzeni publicznej - uważa radna.
W piśmie pyta władze Gdańska o koszta wystawy, termin jej usunięcia z przestrzeni publicznej oraz o to, czy władze miasta mają zamiar w przyszłości zgadzać się na tego typu wystawy.
- Czy sianie mowy nienawiści, zamętu, który dzieli mieszkańców naszego miasta, ma być wpisany w codzienność życia społecznego mieszkańców? Na powyższe pytania w szczególności czekają mieszkańcy Gdańska zbulwersowani wystawą i proszący mnie o interwencje w tej sprawie - podkreśliła radna.
Zgodnie z przepisami, miasto ma 14 dni, żeby oficjalnie odpowiedzieć na pytania radnej. Już dziś jednak Patryk Rosiński z biura prasowego gdańskiego magistratu informuje nas, że taka wystawa to nic nadzwyczajnego.
- Wystawy na ogrodzeniu parku Oliwskiego umieszczane są od wielu lat. Harmonogram zapełnia się każdego roku od wczesnej wiosny do późnej jesieni. Z tej formy ekspozycji korzystają instytucje kulturalne, edukacyjne i społeczne - wskazuje Rosiński.
Dodaje, że zgoda na tę konkretną wystawę została wydana do 30 września i w związku z tym plansze powinny zostać zdemontowane z ogrodzenia parku 1 października.
Tolerado: "Bardziej oburza nas odbieranie prawa do decydowania o sobie"
Jak informuje Piotr Jankowski, wiceprezes zarządu Tolerado, cel wystawy "Projekt Manifesto" to "ukazanie społecznej złości i niezgody na bulwersującą decyzję Trybunału Julii Przyłębskiej z 22 października 2020, a także - szerokiego kontekstu oporu wobec pogardliwego i nierównego traktowania różnych społeczności i mniejszości."
- Środki wyrazu protestu były różne i to właśnie ukazuje wystawa - podkreśla Piotr Jankowski - Można oczywiście udawać, że się nie wie, z czego owa złość i protest wynikają i oburzać się na taką czy inną formę przekazu. Szanujemy oburzenie pani radnej, ale bardziej niż tektura z napisem oburzają nas m.in. odbieranie prawa do decydowania o sobie, swoim ciele i tożsamości, strefy wolne od LGBT, pogrom marszu równości w Białymstoku, próba zamachu bombowego na marszu w Lublinie, czy też kolejne pojawiające się informacje o młodych osobach popełniających samobójstwo przez to, że żyją w skrajnie opresyjnym środowisku społeczno-politycznym - odnosi się do zarzutów radnej Imianowskiej.
Miejsca
Opinie (784) ponad 100 zablokowanych
-
2021-09-29 15:47
DOBRA!!!
Tych PIS - owców trzeba wysłać do przedszkola. Nic im się nie podoba, czy prawda i sztuka ;kłamie;????
- 5 11
-
2021-09-29 16:10
Zapamiętam te twarzyczki z tych plakacików.
- 7 4
-
2021-09-29 16:34
Będziemy pamiętać
- 2 1
-
2021-09-29 16:42
(3)
Wszystko zaczęło sie parę lat temu od " zdradzieckich mord", " stoicie tam gdzie stało Zomo', " cała Polska z was się śmieje, komuniści i złodzieje ' dalej " ta małpa w czerwonym". Pamiętacie autora tych zdań ??? Jeśli nie to przypominam - Jarosław Kaczyński.
- 4 7
-
2021-09-29 18:17
Kik (1)
Nie kolego zaczelo się od moherowych beretów i od zabierz babci dowód a autorem był niejaki Donald Tusk
- 4 1
-
2021-09-29 19:08
Dorżnąć watahę,kumpel Donusia krzyczał,od tego się zaczęło.
- 4 1
-
2021-09-30 06:31
a kto zabierał- radził by zabierać dowód dziadkom?
przed wyborami, przedstawiciele partii miłości wymyślili hasło " zabierz babci dowód"
- 2 1
-
2021-09-29 16:51
Czytajac wpisy naszła mnie refleksja, jakim cudem w Gdańsku narodziła sie 'Solidarność' jako protest wobec systemu komunistycznego PRL? To jest chyba niemożliwe aby właśnie tutaj mówić o faszyzmie i nawiazywać do niego wielokrotnie. A jednak. Biznesmen nazista z Niemiec jawnie głosi poglądy antypolskie, gdańszczanie obnosza się ze znakami DA na samochodach (najbardziej nazistowskiego miasta Freie Stadt Danzig), w czasie strajku kobiet marsze i knajackie wulgaryzmy epitety xxxxx xxx czy totalny brak akceptacji dla wolnych wyborów i jego wyników, atawizm medialny i brak szacunku dla demokracji przy jednocześnym żądaniu tolerancji dla seksualnej nienormalnosci - to wszystko sprawia że zoologiczna nienawiść dzisiejszych gdańszczan to obszerne emocjonalne spektrum ich stanu umysłu. Życzę wiecej dystansu, bez epatowania tania europejskoscią i bezsensownej promocji inności na poziomie 0,5-1%.
Wystawa od samego poczatku miała podtekst obyczajowo-polityczny i miała wywołać wsrod 99% reakcje. I wywołała.- 8 1
-
2021-09-29 16:54
Dobra wtstawa, sami się zadenuncjowali jako waginosceptycy, równi inaczej,i miłośnicy kolonizatorow
- 2 2
-
2021-09-29 17:00
Proszę o jeden, jedyny przykład,
gdy PiS popiera jakiekolwiek działania, których nie jest autorem. To jest totalna opozycja!!!
- 2 8
-
2021-09-29 17:42
Władek
co radni pierdzą w stołki z p. o. i pisu wymyslaja ustawy biorą kasę i rozkradaja gdańsk dla p. dulkiewicz kupi rydwan dla kolesi LPGT - OLIWA
- 1 1
-
2021-09-29 17:43
Pis
Czemu mnie nie dziwi że to radna pis jest oburzona
- 2 9
-
2021-09-29 18:02
wystawa - jeden wielki syf (1)
- 13 2
-
2021-10-01 00:18
Ty też z partii pani oburzonej? Wstyd przynosisz i tyle. Co złego w tych zdjęciach? To naprawdę powód żeby obrażać tych ludzi, którzy sprzeciwiają się ciemnogrodowi?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.