Pasażerowie tramwajów twierdzą, że motorniczy narażają ich na niebezpieczeństwo, łamiąc ograniczenia prędkości. Wiedzą to dzięki nowoczesnym ekranom, które wyświetlają prędkość tramwajów pomiędzy przystankami. ZKM uspokaja: to średnia prędkość z ostatnich 100 metrów.
2010-07-23 09:27
takie rozwiązanie proponuje Krzysztof Wojtkiewicz.
Panie Krzysztofie "nie idźcie tą drogą!"
2010-07-23 09:49
Te ekarny w tramwajch jak i w autobusach ZTM czy ZKM może sobie wsadzić w **** ........... W innych miastach Polski nie dość, że pasażerownie są informowani na ekranach jaki jest przystanek na którym stoi pojazd to jeszcze są informowani o tym głosowo ............ Panie Budyń i zarząd ZTM czy ZKM ......... nie sztuką jest wymienić wszystkie tramwaje i autobusy na nowe .......... powinny jeszcze one spełniać swoje "obowiązki" ...... ale jak to w Budyń City..... wszystko najtańszym kosztem !!
2010-07-23 09:51
po co ta dyskusja? jak jedzie za szybko mandat plus zwolnienie z pracy przed wypadkiem a nie po wypadku ,jak prawidłowo po co te pisanie? motorniczych tak samo jak innych uzytkowników dróg obowiązuja przepisy.
2010-07-23 09:56
Jakby był zawodowcem to by się cieszył, że jedzie szybko...
Eh co za naród!
2010-07-23 10:04
ruch ten w dość krótkim czasie by zamarł !! Robiono już takie eksperymenty. Urzędnicy utrzymują te przepisy w mocy, aby co jakiś czas wypuścić na ulice stróżów "porządku" i podreperować sobie budżet ... Ograniczenia prędkości najczęściej są grubo przesadzone i wszyscy o tym wiedzą. Czy ktoś widział np., żeby jakiś pojazd jechał dozwolone 30 km/h na wiadukcie przy Zaroślaku ?? Bo ja nie ...
2010-07-23 10:10
do tej pory zasuwał i nie było to niebezpieczne, teraz jak widzi wyświetlacz to szuka dziury w całym. Zawodowy kierowca od siedmiu boleści, zakładaj kapelusz wsiadaj w swoje tico i jedź 20km/h skoro tramwaj niebezpiecznie jeździ ...... i czep się tramwaja :)
2010-07-23 10:27
Tramwaje w Gdańsku jeżdżą za szybko i rozpędzają się do nawet 80 km. Często jeżdżę tramwajami i raczej zawsze z przodu bo lubię widzieć co dzieje się. W większości 105N nie działają liczniki prędkości a nawet jeśli działa to motorniczy na to nie patrzy a nawet jeszcze rozmawia przez telefon komórkowy. Byłem świadkiem, że przez rozmowę przez telefon przejechał przełącznik zwrotnicy i zamiast według trasy linii skręcić pojechał prosto. Motorniczowie nie patrzą na ograniczenia prędkości.
2010-07-23 12:00
jesteś ok Adam :)
2010-07-23 10:45
To tak infantylne, że aż ja się wstydzę. Kupcie sobie słownik synonimów.
2010-07-23 10:56
Nie zauważyłam żeby jakikolwiek tramwaj pokazyłam prędkość owszem w skm'ce się z tym spotkałam ale tramwaj o niee choć bardzo często z nich korzystm
2010-07-23 11:31
oficjalny konfident.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
