• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyższe czynsze, więcej remontów mieszkań

Katarzyna Moritz
2 lutego 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Wpływy z czynszu mają być przeznaczone m.in. na remonty bieżące - w tym roku będzie to kwota blisko 11 mln zł. Wpływy z czynszu mają być przeznaczone m.in. na remonty bieżące - w tym roku będzie to kwota blisko 11 mln zł.

150 gdańskich mieszkań komunalnych, dotąd zrujnowanych i pustych, ma zostać w tym roku wyremontowanych i trafić do oczekujących. To zasługa reformy czynszów, która dała miastu większe wpływy i możliwość dbania o lokale komunalne - przekonują urzędnicy.



Podwyżka czynszów przez mieszkańców Gdańska została zaliczona do największych porażek miasta. Podwyżka czynszów przez mieszkańców Gdańska została zaliczona do największych porażek miasta.
Na początku obowiązywania nowych stawek (obowiązują od września) wydawało się, że miasto przeszacowało spodziewane wpływy. Te wzrosły co prawda, ale nie o 4 mln zł, a o 1,8 mln, które wpłynęły do kasy Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych (GZNK).

- To dlatego, że nowe stawki płaciło na początku jedynie 40 proc. najemców, a pozostali regulowali czynsz na starych zasadach. Jednak dziś nowy czynsz płaci już około 80 proc. lokatorów - podkreśla Michał Piotrowski z biura prasowego w gdańskim magistracie.

Czy wiedząc, że wpływy z czynszów są wydawane na remonty mieszkań komunalnych, popierasz niedawną reformę czynszów?

Nowe stawki płaci 19 z 21 tys. najemców miejskich lokali. Wynoszą one do 10,20 zł za m kw. w rejonie Głównego Miasta, oraz 9,70 za m kw. w pozostałych dzielnicach. Mieszkańcom przysługują różne ulgi.

Wpływy do miejskiej kasy rosną z tego tytułu co miesiąc. W grudniu miasto zebrało blisko 13 mln zł za czynsz, czyli prawie 3 mln zł więcej niż przed reformą. Dzięki temu GZNK właśnie ogłosił, że za 6 mln zł wyremontuje 150 zrujnowanych mieszkań komunalnych, które latami stały puste.

- Te mieszkania odzyskaliśmy głównie po tzw. trudnych lokatorach, którzy doprowadzili je do katastrofalnego stanu. Są w nich zerwane podłogi, wyrwane instalacje, rozebrane piece. Zostaną jednak wyremontowane i trafią do oczekujących. A ich lista jest bardzo długa, bo na mieszkania w Gdańsku czeka 2,4 tys. rodzin - przypomina Piotrowski.

Poza 6 milionami na gruntowne remonty zdewastowanych mieszkań, GZNK więcej wyda też na bieżące remonty i naprawy. Będzie to blisko 11 mln zł, czyli sporo więcej niż przed rokiem, gdy na ten cel poszło 8,7 mln zł.

To nie jedyna suma, która zasili tegoroczny budżet GZNK. Dodatkowo o 13 mln zł wzrośnie udział gminy w funduszach remontowych wspólnot mieszkaniowych, w których Gdańsk posiada udziały. Z tej kwoty realizowane będą m.in. remonty elewacji budynków. Ponadto miasto dołoży jeszcze 5 mln zł do kredytów, które wspólnoty zaciągną na remonty w 2012 roku.

Choć urzędnicy cieszą się z wymiernych efektów reformy czynszowej, to mieszkańcy wciąż nie są do niej przekonani. W przeprowadzonych niedawno badaniach socjologicznych wykonanych na zlecenie Urzędu Miasta, brak mieszkań komunalnych i podwyżkę czynszów gdańszczanie zaliczyli do największych porażek miasta (patrz tabela powyżej).

Miejsca

Opinie (172) 3 zablokowane

  • Ogromny wzrost czynszów w Gdańsku nie przyniesie miastu dochodów. Ci mieszkańcy, którzy do tej pory płacili czynsz - teraz go (1)

    nie zapłacą, bo wzrósł o 100% To jest chore, by w totalnie zaniedbanych dzielnicach, gdzie nie było remontów od kllkudziesięciu lat czynsze wynosiły nawet powyżej 1000 zl. Odwiedźcie Dolne Miasto! XIX wieczne kamienice od zakończenia II wojny nie widziały remontu. Klatki schodowe nie remontowane od 70-sięciu lat, rozsypujące się tynki, elewacje ze śladami po kulach z czasów II wojny, Fabryka Karabinów, która mogła by być pięknym obiektem muzealnym - stoi opuszczona i niszczeje. Czego Wojny nie zniszczyły - dokonają tego urzędnicy. Jezdnie wyglądają jak sito, a chodniki jak tor przeszkód !!! Blaszanka czeka na kolejne podpalenie ???

    • 15 2

    • umiesz czytać?

      nie tylko dochody z czynszów wzrosły o prawie 4 mln miesięcznie, ale też płaci uczciwie więcej ludzi niż dawniej.

      • 1 0

  • 10 zł za metr? czyli za 50 metrowe 500zł? bez ogrzewania i wody? (5)

    to drogo w sumie mniej wiecej idetyczną opatę mam w bloku ale juz z ciepła wąda i ogrzewaniem

    • 10 2

    • acha w lecie mam o połowę taniej a w kolmunalnych nadal to samo

      • 2 0

    • acha w lecie mam o połowę taniej a w komunalkach nadal beda placic tak drogo

      • 2 0

    • To zależy

      Jedne mieszkania mają ogrzewanie a inne nie. A jeśli chodzi o wodę - to jest chyba w każdym mieszkaniu (co najwyżej może być tylko zimna)

      • 2 1

    • Ale bierz pod uwagę, że to jest wynajem, od miasta ale zawsze a nie czynsz za swoje. Woda jest wszędzie a ogrzewanie - ew. piece, ale też są więc bez przegięć. Fakt warunki koszmarne jak na taki wynajem, ale można wykupić, płacić mniej i sobie wyremontować.

      • 1 3

    • W blokach

      też są mieszkania komunalne np.na oś.Jabłoniowa

      • 1 0

  • Komunalne sa drozsze od spoldzielczych. (3)

    Jakby nie patrzec,to komunalne sa poprostu drozsze.
    No a warunki mieszkaniowe,nieporownywalnie gorsze.
    Przymorze,falowiec,38m2 - ok.320zl
    Wrzeszcz,100-letni budynek ,27,8m2 - ok.320zl NIE DO WYKUPIENIA!!!
    Bardzo chetnie zamienie swoje 28m2 w komunalnym we Wrzeszczu,na 38m2 na falowiec!! Sa chetni?

    • 7 2

    • no ale teoretycznie musi być do wykupienia i to z 95% rabatu (2)

      jak nie można wykupić to chyba trzeba by sprawe wnieśc do sądu.

      • 2 3

      • co znaczy musi być?nic nie musi,

        jeśli miasto nie chce sprzedać swojej własności to nie przedaje,jasne?

        • 0 2

      • Byli tacy co wnosili - i przegrali

        Miasto robi po prostu łaskę, że w ogóle pozwala wykupić mieszkania (nie z 95% rabatem, a z 90% - to tak na marginesie). Jeśli czyjeś mieszkanie nie jest przeznaczone do sprzedaży (bo jest w Śródmieściu albo ma zostać wyburzone), to może się starać o jego zamianę. Ale wówczas może dostać mieszkanie o znacznie niższym standardzie.

        • 0 2

  • Mieszkanie komunalne (1)

    Mieszkanie komunalne w centrum Wrzeszcza, 180 m. kw., czynsz około 3000zł/miesiąc, do remontu, bez możliwości wykupienia. Jest ktoś chętny?

    • 7 2

    • 3000 zł?

      wynika z tego że mieszasz na 300 metrach!!!

      • 1 0

  • mi nikt mieszkania nie wyremntuje ba i nie da za free! (7)

    Skonczylam studia,pracuje w zawodzie i...co z tego,bo na reke mam 1500zl,musze wynajomowac pokoj za 700zl(TO CHORE!!)A ludzie narzekaja ,ze 300zl placa za mieszkanie?! wolne zarty! Chyba zaczne sie bezwolnie rozmnazac,zaczne chlac to dostane zasilki i mieszkanie bo w tym chorym kraju innaczej sie nie da!

    • 6 3

    • PANI MAGISTER (4)

      PO STUDIACH I TAK "CIENKO" ZARABIAMY?!
      JA MAM ŚREDNIE I ZARABIAM JAKO PRACOWNIK BIUROWY OK.2300-2500 ZŁ ZALEŻY OD PREMII .

      • 0 1

      • (3)

        Po co te CAPSy? Wykrzyczałaś swoje dobre samopoczucie, dołożyłaś tej "Pani Magister" ale tak się zastanawiam: u lekarza bywasz - np. z dzieckiem u pediatry? Też mu okazujesz takie dobre samopoczucie i pogardę? Chcesz, żeby most po którym przejeżdżasz projektowała "pani kierownik"? A to biuro, w którym pracujesz nie potrzebuje żadnych specjalistów, tylko samych pracowników biurowych ze średnim wykształceniem? To co za usługi świadczy to biuro? Oprzytomniej - po co ta pogarda. Zdecydowana większość ludzi po studiach zarabia na początki bardzo mało, bo też i na początku niewiele potrafi, ale to nie znaczy, że nie są i nigdy nie będą potrzebni. Jak rozboli Cię w nocy ząb, jak będziesz potrzebować notariusza, jak dziecko Ci zachoruje, to żadna pani kierownik nie pomoże... A że system kształcenia jest, jaki jest i gospodarka wygląda jak wygląda - to naprawdę nie jest wina tej dziewczyny, która wynajmuje pokój za 7 stówek.

        • 0 0

        • co to za kompleksy? (2)

          magister może przywalić komunalnym, bo jej się w życiu nie układa, ktoś mu się dziwi, że tak mało zarabia to od razu jakieś kompleksy wychodzą?

          • 0 1

          • (1)

            Dlaczego reakcję na krzyk (bo krzykiem są necie wielkie litery) nazywasz kompleksami? A to, że ktoś "się dziwi" niskim zarobkom magistra naprawdę trudno uznać za coś innego, niż złośliwą, pogardliwą ironię, płynącą właśnie z kompleksów - bo przecież nie za autentyczne zdziwienie.

            • 0 0

            • skąd ta wrażliwość na krzywdę "pani magister"?

              w poście pani magister jest więcej jadu i uprzedzeń niż pani kierownik.

              • 1 0

    • wszyscy jedziemy na tym samym wózku (1)

      w normalnym kraju każdy mógłby złożyć wniosek o mieszkanie komunalne i mieszkać po kosztach jego amortyzacji. Nie byłoby wtedy problemu i tylu zakłamań wynikających z uprzedzeń i propagandy łykanej przez wyborców PO, w stylu Pani Magister.

      • 2 0

      • tylko że stawka 10,20 zł za metr

        to jest nadal poniżej kosztów amortyzacji

        • 0 0

  • Podnosić czynsze i remontować bo budynki wyglądają jak w 1939 roku ! ! ! (4)

    • 1 3

    • W 1939 roku to one wyglądały pięknie - jak z bajki - porównując jke do stanu obecnego (3)

      • 2 0

      • no tak, bo wówczas był ORDNUNG (2)

        i wszyscy płacili. a potem przez pół wieku było "państwowe" i nikt nie dbał, lokatorzy też. a czynsze były znacznie poniżej stawki, za którą możnaby to utrzymać...

        • 0 0

        • co znaczy że lokatorzy nie dbali? :) (1)

          Jakby lokatorzy nie dbali, to by tych budynków nie było. Żaden budynek nie przetrwałby 70 lat bez remontu, a spora część budynków (które od paru lat sa burzone przez Lisickiego) miała jeszcze ślady po kulach.

          Nie łykajcie propagandy UM, a jak już łykacie to poświęćcie chwilę na refleksję nad nią.

          • 2 0

          • ślady po kulach tak

            ale ślady moczu na klatce powstały znacznie później

            • 0 0

  • A ja mam w Sopocie przy Monciaku...

    85m niedawno wykupiłam.Czynsz 280 z wodą i kanalizą

    • 1 0

  • mieszkania komunalne (1)

    U mnie w bloku komunalnym od kilku lat jest puste mieszkanie, ktore wyremontowal urzad miasta. Mieszkanie dostał z "przydzialu" jakis starszy pan ktory w nim nie mieszka co jakis czas znosi do mieszkania rozne smieci , piwnice juz zawalil. Mieszkanie stoi i niszczeje. Na zebraniu wspolnoty pani z urzedu powiedziala ze skoro jest placony czynsz to urzad nie interesuje czy tam ktos mieszka czy nie. Pozniej okazalo sie ze ktos z bliskiej rodziny tego pana pracuje w urzedzie i mu "zalatwil" mmmieszkanie.

    • 2 1

    • wystarczy napisac oficjalną skargę do urzędu

      i mu zabiorą

      • 2 1

  • Uczciwi czekają na kolejne podwyżki

    Niby czemu ktoś ma się utrzymywać na koszt podatników?

    • 0 0

  • Polityka mieszkaniowa (1)

    Tak sobie myślę, że cala polityka mieszkaniowa jest w naszym kraju nielogiczna - a właściwie wcale jej nie ma. Możliwość zaciągania kredytów hipotecznych to doskonałe rozwiązanie, ale nie dla wszystkich. Ci,, którzy zarabiają nieco lepiej decydują się na to wielkie wyrzeczenie i dzięki temu z biegiem kat zyskują własność, której wartość wzrasta. Ale zawsze będą tacy, którzy nie mają szansy na kredyt z powodu braku zdolności kredytowej nie mają też możliwości wynajmowania na wolnym rynku - wcale nie z powodu "menelstwa", pijaństwa, ani pasożytnictwa. To co mają zrobić: w łeb sobie palnąć, nigdy nie założyć rodziny? Przecież ci ludzie nie są darmozjadami - przez sam fakt życia i konsumowania czegokolwiek w kraju generują bezpośrednio i pośrednio rozmaite dochody dla budżetu. Budownictwo komunalne jest naprawdę doskonałym rozwiązaniem, tylko powinno podlegać bardzo jasnym zasadom. Nadzór nad liczbą osób w lokalu (tzn. żeby nie było tak, że 1-2 osoby mieszkają na 100 metrach, bo np. dzieci wyszły z domu i tak już z rozpędu zostało na lata); czynsz na poziomie kosztów utrzymania, ścisłe monitorowanie płatności, w razie zaległości przekraczających 2-3 miesiące - kontrola sytuacji. To się naprawdę da zrobić - są kraje, w których to funkcjonuje. Po co od razu krzyczeć o rozdawnictwie, dawaniu za free, itd. To powinien być wynajem nie nastawiony na zysk i nie rodzący żadnych praw majątkowych najemców. Mi nie przeszkadzałoby, gdyby na to szły moje podatki, jeśli wiedziałabym, że ja i moje dzieci - w razie złego obrotu spraw w życiu - też będziemy mogli liczyć na coś takiego. Tylko niech ktoś opracuje rozsądny, przejrzysty i sprawiedliwy system, a potem go stosuje.

    • 7 0

    • dziś system jest nastawiony na nabijanie kieszeni bankom i deweloperom

      chodzi o zlikwidowanie zasobu komunalnego i planów budowy nowych mieszkań komunalnych, bo ich taniość konkuruje z tzw. "wolnym rynkiem" - czyli godzi w interesy tych. którzy zarabiają na ludziach umoczonych w kredyt hipoteczny.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane