- 1 Ulewa przeszła przez Trójmiasto (63 opinie)
- 2 Nowożeńcy w kłopotach, bo zabrali to z plaży (94 opinie)
- 3 Tajemnicze konstrukcje w Dolinie Samborowo (47 opinii)
- 4 Zgubiłeś ponton na morzu? Szukają cię (77 opinii)
- 5 Kolbe i rodzina Ulmów wrócą do muzeum (498 opinii)
- 6 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (229 opinii)
Wziął 150 tys. zł łapówki za ustawienie przetargu. Wpadł na gorącym uczynku
150 tys. zł łapówki zażądał i przyjął 47-latek w zamian za ustawienie przetargu na sprzedaż miejskiej działki w Gdyni. Chciał zaniżyć jej cenę. Mężczyzna został zatrzymany na gorącym uczynku, gdy przyjmował pieniądze.
Aktualizacja, godz. 12:42
W piątek, 14 czerwca, w Urzędzie Miasta Gdyni odbywały się trzy przetargi:
- przetarg ograniczony dotyczący nieruchomości przy al. Zwycięstwa z ceną wywoławczą 185 tysięcy złotych;
- przetarg ograniczony dotyczący nieruchomości przy ul. Kopernika z ceną wywoławczą 160 tys. złotych
- przetarg ograniczony dotyczący nieruchomości przy ul. Handlowej z ceną wywoławczą 175 tysięcy złotych.
Na przetargach dotyczących nieruchomości przy al. Zwycięstwa i Kopernika stawiło się po jednym podmiocie, do przetargu dotyczącego nieruchomości przy ul. Handlowej nie przystąpił nikt. Dwie pierwsze nieruchomości zostały sprzedane.
Aktualizacja, godz. 12:18
Gdyński magistrat nie informuje, o jaki konkretnie przetarg chodzi. Ale do sprawy, w mediach społecznościowych, odniosła się prezydent Aleksandra Kosiorek.
- W piątek, po tym jak otrzymałam informację o popełnieniu przestępstwa podczas przetargu publicznego organizowanego przez Urząd Miasta Gdyni, natychmiast złożyłam wniosek o ściganie sprawcy przestępstwa. Sprawa dotyczy wręczenia łapówki w zamian za odstąpienie od licytacji nieruchomości, co skutkowałoby zaniżeniem jej wartości. Kwota, którą w ten sposób straciłby Urząd Miasta Gdyni, czyli miasto i jego mieszkańcy, to nawet kilkaset tysięcy złotych. Z uwagi na dobro śledztwa nie informowałam was o tym wcześniej. To sygnał dla wszystkich, że w Gdyni nie ma zgody na korupcję! - napisała Kosiorek.
Sprawa dotyczy zakłócenia przetargu publicznego organizowanego przez Urząd Miasta Gdyni.
Chciał zaniżyć cenę działki, naraził gdyński urząd na 800 tys. zł strat
- 47-latek z Gdańska przyjął korzyść majątkową w kwocie 150 tys. złotych. W zamian za to zadeklarował, że odstąpi od podbijania ceny na licytacji nieruchomości, zaniżając tym samym ostateczną kwotę, za którą nieruchomość zostałaby sprzedana - informuje kom. Karina Kamińska, rzeczniczka Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gdańsku. - W wyniku zmowy oferentów Urząd Miasta Gdyni narażony był na straty w kwocie nawet 800 tys. zł.
Jak podają policjanci, żądający łapówki wykorzystał fakt, że drugi oferent był zdeterminowany, żeby kupić działkę w ramach przetargu, ponieważ stanowiła ona jedyną drogę dojazdową do realizowanej przez niego inwestycji o wartości ponad 15 mln zł.
Zatrzymali go w kawiarni, gdy przyjmował łapówkę
Do zatrzymania mężczyzny doszło w jednej z gdyńskich kawiarni w momencie przyjmowania przez niego łapówki.
Jesteś świadkiem przestępstwa? Powiadom policję
Prokurator Prokuratury Okręgowej w Gdańsku ogłosił mężczyźnie zarzut popełnienia przestępstwa, a Sąd Okręgowy w Gdańsku zastosował środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 50 tys. zł, dozoru policji, zakazu opuszczania kraju oraz zakazu kontaktu z innymi uczestnikami przetargu.
Za popełnione przestępstwo grozi mu do 8 lat więzienia.
Miejsca
Opinie (303) ponad 50 zablokowanych
-
2024-06-19 14:57
Lepiej niech sie zajma korupcja w urzedzie miasta
Tam to dopiero sa perfidne zagrywki.
- 3 2
-
2024-06-19 15:04
Mozna sprzedawac za 1% wartosci i bez przetargu tylko nie smiem powiedziec komu,
bo zostane zwyzywany i ekskomunikowany.
- 1 1
-
2024-06-19 15:06
" Tak do sprawy odniosła się prezydent Gdyni." (1)
Jeżeli kobieta minister, to ministra. Jeżeli kobieta prezydent, to nadal prezydent? Nie prezydra?
- 0 1
-
2024-06-19 15:23
To jest pani Pomyłka
- 0 0
-
2024-06-19 15:33
Nie rozumiem
Jak miasto może być stratne z tego powodu? Skoro jest dwóch zainteresowanych i jeden właśnie został zatrzymany to pozostaje ten jeden który kupi po cenie wywoławczej. Miasto nie dostanie nic z tego, to developer wykosił konkurenta i tylkonon może być zadowolony
- 3 1
-
2024-06-19 16:09
(2)
Kosiorek jest kilka miesięcy i już nagłośniona próba korupcji. Jakoś za szczurka była cisza. Przez 26 lat nikt nie próbował kogoś przekupić ;)
- 1 3
-
2024-06-19 16:22
a co ma do tego kto rządzi? jeden prywatny człowiek próbował szantażować innego.
- 0 0
-
2024-06-19 20:40
Tja
Próbę korupcji ujawnił uczestnik przetargu a Fiona poplątała się w logice próbując doczepić się nie swojego wagonika
- 0 0
-
2024-06-19 16:26
Mały Miki. Ciekawsze byloby sprawdzenie dlaczego prezydentka jednej z
polskich metropolii prowadzi na kolanach polityke względem deweloperow a jej poprzednik mial ksywe kamienicznik?
- 1 1
-
2024-06-19 18:17
Brawo dla prezydent
Brawo dla nowej prezydent. Widać że szczurza skorumpowana ekipa jest wybijana. Niebawem znajdą się papiery również na szczura.
- 1 4
-
2024-06-19 18:34
Miasto z morza i marzeń. Jedni mogą a drudzy tylko marzą.
- 0 1
-
2024-06-19 18:41
Zatoka Bezprawia
Cena działki została zaniżona i miał wygrać swój aż tu nagle jakiś gościu który nie jest w układzie wszystkim to pokazał.
- 1 0
-
2024-06-19 19:16
Dawno nie czytałem tak nonsensownego artykułu
Na tym portalu, jakiś tydzień. Pani redaktor powinna zastanowić się, czy bez logicznego rozumowania powinna dalej pisać.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.