- 1 Ulewa przeszła przez Trójmiasto (60 opinii)
- 2 Nowożeńcy w kłopotach, bo zabrali to z plaży (94 opinie)
- 3 Tajemnicze konstrukcje w Dolinie Samborowo (46 opinii)
- 4 Zgubiłeś ponton na morzu? Szukają cię (77 opinii)
- 5 Kolbe i rodzina Ulmów wrócą do muzeum (497 opinii)
- 6 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (228 opinii)
Wziął 150 tys. zł łapówki za ustawienie przetargu. Wpadł na gorącym uczynku
150 tys. zł łapówki zażądał i przyjął 47-latek w zamian za ustawienie przetargu na sprzedaż miejskiej działki w Gdyni. Chciał zaniżyć jej cenę. Mężczyzna został zatrzymany na gorącym uczynku, gdy przyjmował pieniądze.
Aktualizacja, godz. 12:42
W piątek, 14 czerwca, w Urzędzie Miasta Gdyni odbywały się trzy przetargi:
- przetarg ograniczony dotyczący nieruchomości przy al. Zwycięstwa z ceną wywoławczą 185 tysięcy złotych;
- przetarg ograniczony dotyczący nieruchomości przy ul. Kopernika z ceną wywoławczą 160 tys. złotych
- przetarg ograniczony dotyczący nieruchomości przy ul. Handlowej z ceną wywoławczą 175 tysięcy złotych.
Na przetargach dotyczących nieruchomości przy al. Zwycięstwa i Kopernika stawiło się po jednym podmiocie, do przetargu dotyczącego nieruchomości przy ul. Handlowej nie przystąpił nikt. Dwie pierwsze nieruchomości zostały sprzedane.
Aktualizacja, godz. 12:18
Gdyński magistrat nie informuje, o jaki konkretnie przetarg chodzi. Ale do sprawy, w mediach społecznościowych, odniosła się prezydent Aleksandra Kosiorek.
- W piątek, po tym jak otrzymałam informację o popełnieniu przestępstwa podczas przetargu publicznego organizowanego przez Urząd Miasta Gdyni, natychmiast złożyłam wniosek o ściganie sprawcy przestępstwa. Sprawa dotyczy wręczenia łapówki w zamian za odstąpienie od licytacji nieruchomości, co skutkowałoby zaniżeniem jej wartości. Kwota, którą w ten sposób straciłby Urząd Miasta Gdyni, czyli miasto i jego mieszkańcy, to nawet kilkaset tysięcy złotych. Z uwagi na dobro śledztwa nie informowałam was o tym wcześniej. To sygnał dla wszystkich, że w Gdyni nie ma zgody na korupcję! - napisała Kosiorek.
Sprawa dotyczy zakłócenia przetargu publicznego organizowanego przez Urząd Miasta Gdyni.
Chciał zaniżyć cenę działki, naraził gdyński urząd na 800 tys. zł strat
- 47-latek z Gdańska przyjął korzyść majątkową w kwocie 150 tys. złotych. W zamian za to zadeklarował, że odstąpi od podbijania ceny na licytacji nieruchomości, zaniżając tym samym ostateczną kwotę, za którą nieruchomość zostałaby sprzedana - informuje kom. Karina Kamińska, rzeczniczka Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gdańsku. - W wyniku zmowy oferentów Urząd Miasta Gdyni narażony był na straty w kwocie nawet 800 tys. zł.
Jak podają policjanci, żądający łapówki wykorzystał fakt, że drugi oferent był zdeterminowany, żeby kupić działkę w ramach przetargu, ponieważ stanowiła ona jedyną drogę dojazdową do realizowanej przez niego inwestycji o wartości ponad 15 mln zł.
Zatrzymali go w kawiarni, gdy przyjmował łapówkę
Do zatrzymania mężczyzny doszło w jednej z gdyńskich kawiarni w momencie przyjmowania przez niego łapówki.
Jesteś świadkiem przestępstwa? Powiadom policję
Prokurator Prokuratury Okręgowej w Gdańsku ogłosił mężczyźnie zarzut popełnienia przestępstwa, a Sąd Okręgowy w Gdańsku zastosował środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 50 tys. zł, dozoru policji, zakazu opuszczania kraju oraz zakazu kontaktu z innymi uczestnikami przetargu.
Za popełnione przestępstwo grozi mu do 8 lat więzienia.
Miejsca
Opinie (303) ponad 50 zablokowanych
-
2024-06-19 14:03
Ej ej (1)
Przyjęcie korzyści w zamian za obietnicę? A co jakby przyjął pieniądze i nic dalej nie zrobił? Baa albo zgłosił to na policję. Sam dałem kiedyś w lapę i diabeł się nie wywiązał. Toć na policję nie pójdę ze chciałem kogoś przekupić.
- 1 2
-
2024-06-19 16:25
toć on własnie nie miał nic robić, to nie łapówka, tylko próba wyłudzenia w zamian, za to, że nie będzie bruździł przy licytacji.
- 0 0
-
2024-06-19 14:21
Widać jak ostatnio zmierzamy ku ukrainizacji w naszych regionach
jeszcze trochę a zaczną się wymuszenia tzw. "ochrony" , coraz więcej podpaleń, otaczającej nas patologii i zwykłego chamstw. Dlatego nowy rząd musi przyspieszyć rozliczanie i przykładnie ukarać winnych doprowadzenia do łapownictwa, kolesiostwa, cwaniactwa politycznego w celu "ustawienia się i pobratymców na lata".
Tak, aby Prawo oznaczało faktycznie prawo, a Sprawiedliwość też właściwą i moralną sprawiedliwość.
Brawo i gratulacje dla może w końcu wolnej od nacisków Policji.- 3 2
-
2024-06-19 14:22
no bo nie dla niego była ta zniżka.
- 1 0
-
2024-06-19 14:31
Gdynia - to norma
- 0 3
-
2024-06-19 14:32
Jakie ustawienie przetargu gdzie korupcja (1)
po pierwsze przetarg był ograniczony dla właścicieli i użytkowników wieczystych nieruchomości przyległych czyli nikt z ulicy nie mógł przyjść i wziąć udziału w przetargu był to przetarg tylko dla sąsiadów czyli grono osób zainteresowanych zakupem było bardzo ograniczone, gdzie ta strata gminy na 800 tyś zł to jakiś żart kto to wycenił jaki kraj taka korupcja wykryta
- 7 0
-
2024-06-19 20:43
Fiona wyceniała
Ale jej się jeden guzik za dużo na liczydle pierścionkiem potrącił
- 1 0
-
2024-06-19 14:43
Ciekawe gdzie przetargi nie są ustawiane, polecam zajrzeć na Kaszuby, tu jakoś zawsze te same firmy wygrywają :D przypadek....
- 1 1
-
2024-06-19 14:50
po co ten wniosek? przecież korupcja ścigana jest z urzędu? (1)
ktoś tu wygłupia się i obraża inteligencję mieszkańców
- 3 0
-
2024-06-19 15:24
cały ten artykuł to obraza inteligencji
- 0 0
-
2024-06-19 14:50
Te pięćdziesiąt tysięcy poręczenia to już część tej łapówki?
- 1 0
-
2024-06-19 14:52
Dlaczego nadsal nie podali ile zaplacil ten deweloper jesli 800tys mniej to tez powinien trafic za kratkibo to strata dla (1)
- 0 1
-
2024-06-19 20:44
800 tys niż sobie Fiona uroiła
Za to na szczęście nie ma paragrafów
- 0 0
-
2024-06-19 14:53
hiena
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.