Gdańsk ma nowy punkt informacji turystycznej w centrum Głównego Miasta. Jest to pierwszy miejski punkt i aby powstał, miasto musiało wypowiedzieć umowę najmu dotychczasowemu najemcy.
Gdańskie Centrum Informacji Turystycznej. Do tej pory w mieście punkty informacji turystycznej prowadziły głównie PTTK i Gdańska Organizacja Turystyczna. Właśnie otwarty punkt władze miasta także współorganizowały z GOT-em. 
2009-07-25 13:08
"Poza bezpłatnymi mapami czy informatorami wyróżnia go także fakt... "
we wszystkich informacjach turystycznych są bezpłatne mapy!! Testowałem w wiekszych miastach, a Gdańsk do takich sie zalicza!
2009-07-25 19:15
Wciśnięte między ogródki knajp logo nowego punktu raczej nie informuje. Konia z rzędem temu, kto się domyśli, że tam znajduje się punkt informacyjny dla turystów. Stare logo co wisi na budynku PTTK przy Długiej jest zrozumiałe. Nowe oznaczenie wymyślone przez GOT jest delikatnie mówiąc do dupy, choćby nie wiem jak się ten Gdańsk kochało.
2009-07-25 19:46
Masz problem:_)
Widocznie ludzie, do których kierowany jest nowy punkt GOT są bardziej kumaci od Ciebie, bo widziałem tam mnóstwo turystów.
2009-07-25 20:15
Muszę tedy do okulisty bom chyba oślepła!
Opinia została zablokowana przez moderatora
2009-07-26 10:13
To czym inni posługują się od lat i uważają za normalność normalności.Nasi wybrańcy wyborczy muszą trąbić że wprowadzili to czy tamto. Z cyklu
PACZCIE I PODZIWIAJCIE JAKICH MĄDRYCH MACIE WŁODARZY
2009-07-26 21:33
Nachapcie sie ile mozecie,bo to wasza ostatnia kadencja!Nigdy wiecej takich nieudacznikow!
2009-07-26 21:58
Burnistrz miasta Exeter swoja wypowiedzia uchronil rabek tajemnicy.W tej chwili w Wielkiej Brytanii chiorych na wirus A1N1H1 jest chorych 100 000 sto tysiecy obywateli!!!!W Woeliej Brytani wedlug wladz marlo juz 30 osob na swinska influense.Burnistrz podal pod propozycje ze ciala zmarlych beda wrzucane do starych szybow w neiczynnych kopalniach,spodziewa sie masowych pochowkow.
Podobna informacje podal SCB Szwedzki Instytut Epidemiologiczny(bakteriologiczny w oryginalnej nazwie).Wedlug Szwedzkiej prognozy co najmniej 5000 000 obywateli Szwecji bedzie chorych na swinska grype.Juz planuje sie zamknac do odwolania szkoly w Szwecji i odwolanie masowych imoprez.Waldze przygotowuja masowe szczepiania wszystkich obywateli Szwecji.W pierwszej kolejnosci ludzi starych i chorych(cukrzykow,astamtykow ,czy chorych na serce).Cala alcja szczepien bedzie zakonczona do lutego kiedy to 9 milionow ludzi bedzie zaszczepionych dwa razy.Polska nie jest wcale przygotowana na taka eskalacje epidemii,a ludzie zyja tam na owiele mniejszej powerzchni i jest ich duzo wiecej,wiec izachorowalnosc bedzie duzo wieksza.Jesienia w Polsce zacznie sie totalne pieklo w placowkach zdrowia.
2009-07-27 11:57
a Ty nas jakims wirusem straszysz...
2009-07-26 22:21
Hmmm... Punkt w fajnym miejscu to fakt. Panie w środku miłe, uprzejme i ładne ale... na tym koniec. Potrafią niestety trylko zaoferowac duzo darmowych materiałów (co jest niewątpliwym plusem!), ale z ich wiedzą jest cieniutko. Zapytałem tylko gdzie w Gdańsku mieszkał Schopenhauer i juz wywołałem popłoch. Musiałem czekac kilka minut aż miłe panie sprawdza to w internecie...
2009-07-27 09:21
bez przesady.... nie wszystko trzeba wiedzieć. ważne, że Panie umiały znaleźć tą informację. ludzie myślą, że skoro ktoś pracuje w IT to musi: wiedzieć WSZYSTKO i znać to na pamięć, na każde, najdziwniejsze pytanie odpowiadać od razu no i oczywiście mówić najlepiej wszystkimi możliwymi językami, albo chociaż tymi 5 podstawowymi najczęściej występującymi wśród turystów.... mogło by tak być, oczywiście, tylko, że płace na takim stanowisku byłyby baaaardzo wysokie i dodatkowo w tym kierunku tworzone pewnie by były dodatkowe studia lub specjalizacje. Ale tak nie jest, nie ma takich studiów itp a płace za taką pracę nie są wysokie .... To, co osoby pracujące w IT wiedzą to zazwyczaj uczą się same bo nikt im tego nie powie. Liczy się umiejętność sprawnego znalezienia informacji...
2009-07-27 13:34
Osoba karykaturalnie religijna, zamknięta w sobie, głośna, z którą bardzo trudno sie porozumieć po angielsku. Nawet gdy widać, że zna parę słów, to nie angażuje się aby jednak jakoś się porozumieć. Nie wykazuje ŻADNEJ inizjatywy, aby pomóc zagubionemu turyście. Zamiast tego jest oburzony, że ten nie zna polskiego.
2009-07-27 14:07
ze jak jedziemy do obcego kraju to wymaga się od nas znajomości języka gospodarzy ,a jak turyści przyjadą do nas ,to zamiast kupić słownik j.polskiego ,jakiś pajac napisze że nie znamy języków...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
