Weszli do salonu gier w centrum Gdyni, zagrozili przebywającej w środku pracownicy nożem i pałką teleskopową i zażądali wydania im wszystkich pieniędzy. Uciekli z kilkoma tysiącami złotych. Jeszcze tego samego dnia policji udało się ich ująć.
2018-03-07 17:08
W USA gdzie mieszkam jest salon gier, gdzie chodzą typowe game geeks. Ktoś zadzwonił na policję, że w środku salonu znajduję się szaleniec z bronią. Do tej pory pamiętam jak zablokowano ulicę, na około policja i jednostki SWAT przez godzinę gapili się z pistoletami wymierzonymi w salon gier jak ci nic nieświadomi maniacy grają w gry. Za każdym razem śmieję się jak to sobie przypominam - taki sytuacyjny komizm. Ten ktoś kto zadzwonił musiał mieć niezłe poczucie humoru.
2018-03-07 17:10
To jak to jest z tymi salonami ? Można to prowadzić ? Z tego co widzę u mnie na osiedlu to dobrze się trzyma.
2018-03-07 17:55
Obywatel może "ująć", Policja zatrzymuje.
Tak na przyszłość Panie redaktorze ;)
2018-03-07 18:27
Ile to już lat ?
2018-03-07 18:37
2018-03-07 18:44
A jak już przyjechali to namawiał pracownice aby zgłosiła, że to na nią napadli gdy przyszła sobie zagrać.
2018-03-07 18:55
Wszyscy wiedza ze w tych slonach wszyscy robia a czarno. Tylko nie
PANSTWOWA INSPEKCJA PRACY.
2018-03-07 19:35
Mi tylko szkoda tej dziewczyny!
2018-03-07 20:17
a podobno automaty zakazane to jak to jest?
2018-03-07 20:23
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
