• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Z piwnicy do M-4

(aria)
12 listopada 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Gdyńskim kotom wiedzie się coraz lepiej. Z piwnic przeprowadzają się do wygodnych cztero, pokojowych domków. Na terenie miasta jest już 29 takich apartamentów. Wszystkie są zamieszkałe.

- Wolnobytujące koty są sprzymierzeńcem człowieka. Dlatego staramy się je chronić, szczególnie podczas zimowych chłodów. Od trzech lat stawiamy w różnych miejscach w Gdyni specjalne domki dla kotów. W tym roku tuż przed zimą przekazaliśmy opiekunom tych zwierząt 16 nowych budek - wyjaśnia Barbara Strzelczyńska z Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Gdyni. - Chcemy stopniowo "wyprowadzać" koty z piwnic, ponieważ ich obecność jest często przyczyną konfliktów między lokatorami.

Schronienie dla bezpańskich kotów finansuje Gminny Fundusz Ochrony Środowiska. Koszt zakupu jednego domku to około 500 zł. Lokum skutecznie chroni koty przed deszczem i mrozem. Są one wykonane z drewna i ocieplone styropianem.

- W tym roku na wniosek opiekunów kotów zmodyfikowaliśmy konstrukcję domków. Są one nadal podzielone na cztery części ale o połowę mniejsze. Dorosłe koty wolą zajmować lokal samotnie w związku z tym dużo miejsca się marnowało. Kolejną zmianę wprowadzimy za rok. Opiekunowie kotów zasugerowali nam aby podest do jedzenia był całkowicie osłonięty daszkiem - dodaje Barbara Strzelczyńska.

Osoby i instytucje, które chciałyby w przyszłym roku postawić na swoich posesjach domki dla kotów powinny zgłosić się do Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Gdyni. Chętni muszą uzyskać pisemną zgodę właściciela lub administratora posesji i zobowiązać się do utrzymywania domku w czystości. Wnioski powinno się składać w połowie roku.
(aria)

Opinie (101) ponad 20 zablokowanych

  • (1)

    Zbuduje się i bude dla Tuska. Spoko.

    • 0 0

    • Pytałam wczoraj, ale nie uzyskałam odpowiedzi.

      Czy kot jest zjawiskiem biologicznym?

      • 0 0

  • "Wiecej mydla, mniej kadzidla- bylo i jest w Polsce aktualne".

    Jestem zazzzaaaa, ale aby tego kadzidła było wiecej zamyka się nam (wczoraj) hipcie a otwierają nowe kościoły.
    Widać coś w nas pozostaje bo w średniowiecznej Europie koty były tępione jako zwierzęta kojarzone z czarownicami a koścół do tego w znaczny sposób się przyczynił.

    Ciesze się , że Gdynia nie czekała na 17 lutego, gdy to się odbywa Światowy Dzień Kota. Bo to kot był obiektem kultu w starożytnym Egipcie, gdzie wiązano go z boginią Bastet, a zwłoki kotów mumifikowano.
    Co do zapachów koty maja zdaje sie dobry węch a kotki jeszcze lepszy - kiedyś się mówiło "KOCICE".

    • 0 0

  • Ale powiedzieć o Tobie kocur, to raczej nie można, prędzej kastrat.

    • 0 0

  • "Jak bylo z Mama i kotem?"

    mame pilnowali a kota wyprowadzali i pilnowali BOR-owcy, ponieważ działały różne siły nieczyste, które dybałyna całą rodzine "k" (nawet gdy jarek był posłem)wiec należało zwiekszyć potrójnie służby.

    • 0 0

  • Czarna Żmijo (1)

    a ja Ciebie mogę zapytać, gdzie jest Twój interlokutor - wielbiciel sopockich kotków??

    • 0 0

    • Nie mam zielonego pojęcia i nie wiem czy chcę wiedzieć ;)

      • 0 0

  • Do mieszkaniec_gdyni..

    Nie wiem, co cię skłania do takich refleksji nad moją osobą, wychodzą z ciebie kompleksy malej wioski rybackiej. Prawda jest taka, że z lepszym włodarzem, który stara się żeby ludziom i zwierzętom żyło się lepiej. Trzymaj się brudasie tematu, pisz o kotkach pieskach albo karmnikach a żydów, geji i innych zostaw bo jesteś za głupi żeby się o tych sprawach wypowiadać.

    • 0 0

  • PO+PSL+LID=Nocna Zmiana 2

    ale mieszkaniec_Gdyni cię załatwił.
    Wstyd zmień nick na PO+PSL idziemy po CUDa !!!!

    • 0 0

  • (6)

    Co z tego skoro pod moim blokiem (Młyńska 3) stoi kilka takich domków a tzw "kocia mama" i tak regularnie wybija okna w piwnicy żeby jej koteczki miały jak wchodzić...
    Skutek - po 10 min. wizycie w piwnicy skarpety są czarne od pcheł, trzeba prać obuwie itp. Koszmar.
    Sytuacja tylko trochę się poprawiła po dwóch dezynsekcjach z rzędu, przeprowadzonych jakieś 2 miesiące temu - teraz po 10min w piwnicy ze skarpet wyciągam średnio 4 pchły :/
    Wiosną znów wszystko wróci do normy, jak co rok...

    • 0 0

    • coś tu nie gra (5)

      Pchły zwierzęce nie przenosza się na ludzi. Może spróbuje jakaś pojedyńcza, zbłakana i ogłupiała, ale opisujesz to zupełnie inaczej.

      Poza tym lepsza pchła niż szczur, ale co kto lubi.

      • 0 0

      • (2)

        Trzeba by przypomnieć cykl życia pchły. Ja coś tylko kojarzę ze wsią, bytowaniem w trawie i z kurami?

        • 0 0

        • (1)

          "Pchły żyją i rozmnażają się przede wszystkim w miejscach brudnych, zakurzonych, rzadko sprzątanych. Larwy pcheł spotykamy najczęściej w szparach między deskami czy klepką podłogi, na strychach lub w innych schowkach starych domów. "

          "Pchły zamknięte w kokonach potrafią przeżyć parę miesięcy czekając na żywiciela. "

          Do takiej brudnej piwnicy to żal wpuszczać kota!

          • 0 0

          • Problem strychow.

            " Larwy pcheł spotykamy najczęściej w szparach między deskami czy klepką podłogi, na STRYCHACH"!!!
            Czy sa gatunki grozne dla ludzi??

            • 0 0

      • (1)

        Chodzi o to, że jak wejdę do piwnicy w jasnych skarpetach to wychodzę w czarnych od pcheł - dziesiątki na każdej skarpecie. Potem trzeba na klatce schodowej ściągać buty i skarpety - buty do pralki żeby pchły wyprać :) a skarpety z pchłami do worka i do śmieci. Czy pchły zwierzęce przenoszą się na ludzi nie wiem - wiem, że jak je się niedokładnie otrzepie to potem "żrą" w nogi. Przez ostatnie lata z pchłami w piwnicy wypracowałem już sposób minimalizujący uciążliwość - do piwnicy chodzę w starych butach, jasnych skarpetach żeby widzieć jak się jakaś uczepi i krótkich spodniach - pchła skacząca z ziemi gołej nogi się nie uczepi...
        Starsi ludzie z gorszym wzrokiem pcheł nie widzą i roznoszą to po domach :/
        I żeby było jasne - lubię koty ale jak już mają domki to niech tam nocują, bo kilkanaście kotów w piwnicach jednego bloku to przegięcie. Kilka wystarczy żeby szczurów nie było :)

        • 0 0

        • trzeba dobrze posprzatac piwnice

          a pozniej odkazic.

          • 0 0

  • zwracam się do odpowiedzi 1

    Którzy głodują ludzie na ulicach?i na jakich? bo ja co przechodzę to tylko widzę PIJAKÓW KTORZY ŻEBRZĄ NA KOLEJNE WINO przynajmniej zwierze cię nie oszuka i nie prze...rdoli mieszkania ,koty są potrzebne do łapania gryzoni nie wiesz?apropo jednego znalazłam i przez te zimno zdechł a mógł żyć co za samolubstwo! i ile ty zarabiasz ze gadasz ze ci potracają z podatków?też byś człowieku zrobił coś dla kraju nie żygając ile ci zabierają z podatku pomyśl ile ci kaczyński zabiera na swoje rejsy w wakacje a nie robi nic

    • 0 0

  • smiechu warte!!

    idea nr 1! pokolenie 1200 utrzymuje w 3-miescie koty wolnobutujace!!! butka jest dla dwoch kotow, wiec kazda jednosta 1200generatin zamiast dwojki dzieci moze taniej wychowac dwa koty!!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane