• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

ZTM rozważa rozwiązanie umowy z prywatnym przewoźnikiem

Szymon Zięba
7 września 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (231)
aktualizacja: godz. 15:02 (8 września 2023)
Autobusy przewoźnika BP Tour realizującego przewozy dla ZTM Gdańsk. Autobusy przewoźnika BP Tour realizującego przewozy dla ZTM Gdańsk.

W związku z pogarszającą się sytuacją w wykonywaniu przewozów przez BP Tour, który obsługuje część połączeń autobusowych w Gdańsku, Zarząd Transportu Miejskiego analizuje możliwości rozwiązania umowy z przewoźnikiem w części lub w całości.



Jak oceniasz gdańską komunikację miejską?

Przypomnijmy: BP Tour posiada 38 autobusów i obsługuje następujące linie:

107, 117, 122, 126, 132, 143, 156, 158 (razem z GAiT), 166 (razem z GAiT), 171, 174, 175 (razem z GAiT), 176 (razem z GAiT), 200, 205, 207, 213, 232, 255, 256, sezonowe 606 i 607 oraz nocną N5.

- Kłopoty z realizacją kursów obsługiwanych przez operatora BP Tour nasiliły się w ostatnim czasie. W lipcu około 130 braków kursów spowodowanych było nieobecnością kierowców. Sytuacja u naszego przewoźnika ma charakter sezonowy, ponieważ w trakcie wakacji kierowcy zaczęli odchodzić do lepiej płatnej pracy w turystyce - mówi Sebastian Zomkowski, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.


Dodaje, że w miarę możliwości taborowych, jako organizator gdańskiej komunikacji miejskiej, kierują na trasy rezerwę, którą posiada miejska spółka (Gdańskie Autobusy i Tramwaje), a operator, który zawinił, jest karany.

Rozkłady komunikacji w Trójmieście



Dyrektor ZTM: poszkodowany nie tylko Gdańsk



- BP Tour obsługuje głównie połączenia międzygminne, w razie braków poszkodowane jest nie tylko Miasto Gdańsk, lecz także gminy sąsiednie, jak Pruszcz Gdański, Żukowo czy Kolbudy. Od każdego z operatorów obsługujących linie autobusowe i tramwajowe w sieci ZTM w Gdańsku wymagamy wysokiej jakości świadczonych usług zgodnie z umową, którą z nami podpisał. W związku z pogarszającą się sytuacją z BP Tour aktualnie analizowane są możliwości rozwiązania umowy w części lub w całości w przypadku braku poprawy. Sam operator zgłosił już chęć rezygnacji z części kontraktu. W obu przypadkach wyłonienie nowego operatora będzie musiało się odbyć na koszt BP Tour. Pracujemy nad zastąpieniem części kontraktu przez miejskiego przewoźnika. Już teraz trwa też przygotowanie przetargu na wybór przewoźnika w kolejnych latach, aby zapewnić jak najlepszą jakość i ciągłość połączeń - dodaje Sebastian Zomkowski.

W sprawie swoje stanowisko przedstawił Piotr Brewczak z BP Tour. Publikujemy je poniżej:

  1. Od 1,5 roku regularnie informujemy ZTM Gdańsk o poważnym problemie z kierowcami. Problem ten nie dotyczy tylko BP Tour ale całej polski i wszystkich przewoźników w komunikacji miejskiej, a szczególnie operatorów niezależnych. Informacje na ten temat są ogólnie dostępne w Internecie i jest to powszechna wiedza w branży. (np. https://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci//szczecin-4-miesiace-i-prawie-18-tys-
    odwolanych-kursow-autobusow-i-tramwajow-77206.html Bardziej racjonalni organizatorzy (ZTM-y) ograniczają wielkości przewozowe żeby zbilansować je z dostępnymi zasobami kierowców
  2. ZTM w Gdańsku udaje, że nie ma takiego problemu co jest dla nas całkowicie nie zrozumiałe szczególnie w kontekście zapisów PZT Art. 431. "Zamawiający i wykonawca wybrany w postępowaniu o udzielenie zamówienia obowiązani są współdziałać przy wykonaniu umowy w sprawie zamówienia publicznego, zwanej dalej "umową", w celu należytej realizacji zamówienia" Zapis ten jednoznacznie wskazuje, że w przypadków problemów szczególnie natury niezależnej od stron (brak kierowców na rynku pracy) Zamawiający jest zobowiązany do współdziałania. Pozostawiam więc tą sytuację bez dalszego komentarza.
  3. Zamawiający (ZTM Gdańsk) od początku realizacji kontraktu rozliczał wykonane przez operatora (BP tour) zadania według zaniżonej ilości wzkm do czego w pewnym zakresie sam się przyznał i skorygował w marcu tego roku (po ponad 5 latach) część obmiarów linii. Nadal jednak ok. 2% km są zaniżane w stosunku do wykonywanych (tj. ok 4.320km w miesiącu). Oznacza to, że BP tour musi dysponować dodatkowo ok. 10 kierowcami (jeśli obmiary były by prawidłowe potrzeba było by o tych 10 mniej). W czerwcu br BP Tour zwrócił się do ZTM-u z pismem wskazującym na taką sytuację podając też wyliczenia i do dnia dzisiejszego mamy jedynie informację, że ZTM zleci (ale nie mamy potwierdzenia, że zlecił) wykonanie obmiaru kontrolnego. Jak to się ma do Art. 432 PZP pozostawiam bez komentarza.
  4. Od początku roku BP Tour nie wykonał łącznie ok. 25 tyś km. W tym z połowa z przyczyn braku kierowców. W każdej firmie zdążają się sytuacje braku realizacji zleconych wzkm. Przepełnienia taboru w godzinach szczytu są bardzo często przyczyną pojawiania się problemów technicznych, ważna jest skala tych problemów. Jeżeli popatrzymy na skalę przez pryzmat udziału procentowego km nie zrealizowanych do wykonanych, to narastająco od początku roku nie zrealizowano (uwzględniając wszystkie przyczyny) 0,8% wzkm!! (wskaźnik bardzo przyzwoity dla tego rodzaju przewozów) w tym połowa z przyczyny braku kierowców (12.550 km). Mając na uwadze wzkm dodatkowo wykonane z uwagi na złe obmiary linii od początku roku ok. 34.500 km jasno z tego widać, że niezrealizowane kursy mają swoje źródła w przyczynach obiektywnych (rynku kierowców) ale i subiektywnych - braku reakcji ZTM na ewidentne błędy przez niego popełnione (zaniżone obmiary linii, faktycznie więcej
    potrzebnych kierowców).
  5. Wypowiedzi Pan Dyrektora ZTM-u które pojawiły się w przestrzeni medialnej wskazujące na zastanawianie się nad możliwością wypowiedzenia / odstąpienia od Umowy są, mówiąc bardzo oględnie, oderwane od rzeczywistości. Umowa przewiduje taka możliwość ale w sytuacji jeśli przewoźnik nie będzie realizował w ciągu kolejnych 3 dni co najmniej 10% wzkm zaplanowanych rozkładem jazdy. Do takiej sytuacje jest bardzo daleko jak wynika z p.4 powyżej, więc nieodpowiedzialne wypowiedzi Pana Dyrektora ZTM dla portali internetowych kreują czarny PR dla firmy BP Tour utrudniając jej funkcjonowanie (pracownicy podnoszą swoje obawy o ich przyszłość) co w konsekwencji może spowodować ich rezygnację z pracy dla BP Tour i w konsekwencji odbić się na pogorszeniu jakości obsługi linii w Gdańsku.

Miejsca

Opinie (231) 3 zablokowane

  • (1)

    Przy okazji i Sebastian z ZTM do odwołania. Sama pasja do tramwajów, jak widać, nie daje efektów w dobrym zarządzania transportem miejskim.

    • 37 3

    • Zagadzam sie w 100%

      • 9 2

  • Ciekawe kiedy Lisickiego cba zgarnie (1)

    To jak gait przewala kasę na wały to jest niesamowite

    • 30 1

    • bravo gaiT !

      Wały p.powodziowe w Gdańsku są niezbędne :)
      Tak samo jak utrzymanie w sprawności śluz wylewowych.
      Nie chcemy przecież powtórki powodzi z roku 2001- prawda?
      Brawa dla Gait-u za prewencję w tym obszarze!!!
      I co z tym wspólnego ma CBA- nie rozumiem?
      Chyba że chłopaki też chcą przewalić kasę na kolejne wały także w Gdańsku?

      • 0 4

  • Opinia (3)

    Czas najwyższy bo klima latem niedziela ludzie się Kisza zima brak ogrzewania niepunktualność brugne warkocza jak traktory ich prezes hamaki jest bezczelny tak samo jak ich kierownik z varbusa.Czas najwyższy żeby się inspekcja zajęła się ta firma

    • 21 2

    • (1)

      Miałeś zawał, jak to pisałeś? XD

      • 5 0

      • Miałaś...

        Anna to pisała ale nie zmienia to faktu że tak czy inaczej wymaga natychmiastowej pomcy :) :)

        • 3 0

    • Widać nie chcą

      Odpowiedzialność i warunki pracy jest niewspółmierna do możliwości zarobkowych, wolą iść do Ubera niż GAiT

      • 0 0

  • Brakuje kierowców? (6)

    Dwa miliony ludzi przyjechało do Polski w ostatnim czasie. Nie chcą pracować za polskie stawki jako kierowcy komunikacji miejskiej ?

    • 35 3

    • Oni (3)

      Oni nie panimajut. Ani tolko chociet wsio darmowo.

      • 14 3

      • (1)

        językiem polskim posługują się często lepiej niż ich koleżanki i koledzy z Polski....niestety.

        • 2 3

        • xxx

          Widłami także.

          • 1 2

      • po ichniemu to raczej bezkosztowno...

        • 0 0

    • znam osobiście kilku- kilkoro kierowców z UA (1)

      przyjechali do Polski z uprawnieniami, wiedzą, chęciami, wysoką kulturą osobistą; są bardzo pogodni i empatyczni ale co najważniejsze...
      w odróznieniu od swoich polskich koleżnek i kolegów, nie "uciekają" na zwolnienia lekarskie aby w tym czasie wyjechać all inclusice do egiptu na wakcje. Taka jest brutalna wymowa faktów!

      • 6 14

      • xxx

        Pewnie zarabiasz na sprowadzaniu ich z Ukrainy..Czy oni nie powinni bronić swojej ojczyzny?

        • 4 1

  • (1)

    174 Linia do Starej Piły , proszę o poprawę jakości wykonywanych kursów .

    • 14 3

    • Jak? Brak ludzi

      • 1 0

  • Jechałem ostatnio za autobusem Bp ...

    Zasłona dymna i smród .

    • 15 3

  • przerzucanie kosztów i takie są efekty (1)

    Firmy wybierane w przetargach, wygrywają wyłącznie w oparciu o kryterium najniższej ceny. Nic więc dziwnego, że oferowane kierowcom stawki są żenująco niskie. Oczywiście sama koncepcja zatrudnienia zewnętrznej firmy, zamiast realizowania przewozów samodzielnie, wynika wyłącznie z poszukiwania oszczędności - miasto nie jest w stanie znaleźć kierowców za tak żałosne pieniądze, więc te poszukiwania przerzuca na prywatnego przedsiębiorcę. Jak tylko okazuje się że przedsiębiorca nawala (bo za takie pieniądze nie da się inaczej) to oczywiście urzędnicy udają wielce zaskoczonych i poszkodowanych. Zatrudnijcie normalnie, na umowy o pracę, kierowców przez ZTM (czy jak tam się te miejskie przedsiębiorstwo teraz nazywa), za stawki które są porównywalne ze stawkami u prywatnych przedsiębiorców i wówczas nie będzie problemów z brakami kadrowymi. Tylko że przy takich, normalnych stawkach, trzeba będzie 3/4 kursów zlikwidować, bo się budżet nie zepnie.

    • 36 1

    • Kierowca

      Zauważ jedna rzecz, u prywatnych też są takie same stawki. Jak ktoś ma kat.D, to w sezonie woli iść na turystyczny, bo ma znacznie więcej. Niestety jeżeli przetargi zawsze wygrywa firma , która oferuje najniższą cenę tak zawsze będzie i bez różnicy czy to jest prywaciarz czy komunalny. Gryf i PKS aby zdobyć kierowcę, oferują kurs na prawko oraz wszystkie zezwolenia oraz że po tym będziesz miał pracę u nich, ale i tak nie ma chętnych

      • 3 1

  • Zacznijcie płacić, a nie udawać, że płacicie to i chętni do pracy będą.

    • 42 1

  • 117, 122, 143 mają fatalny rozkład (2)

    Nierównomierny, albo przejazdy 1x/ godz. Żadnemu przewoźnikowi się nie opłaci obsługa tych kursów. 175 jeździ coraz rzadziej, pomimo budowy nowych osiedli.
    Przewoźnik przecież nie układa "rozkładów zajęć", więc udawanie, że tylko jedna strona zawiniła jest niedorzeczne.
    Mówię tylko o kursach, z których zdarzało mi się z bólem korzystać, a zapewne inne są też źle opracowane.

    • 20 5

    • 175 liczba kursów maleje odwrotnie proporcjonalnie

      do wzrostu liczby mieszkańców

      • 0 0

    • Każdemu opłaci się obsługiwać takie kursy o ile zaproponuje realistyczną cenę. BP Tour wygrał przetarg ze względu na znacznie niższą cenę niż konkurenci

      • 0 0

  • (2)

    Może by wreszcie coś zrobili z przystankiem przy Forum, dramat, pasażerowie biegają do autobusu, które zatrzymują się gdzie jest miejsce, matki z wózkiem, osoby niepełnosprawne nie mają szans dobiec. Autobusy dalekobieżne blokują miejsce. Ludzie klną, piszą do ZTM , zero odzewu.

    • 26 4

    • (1)

      Zatrzymuja sie na przystanku. A ze zrobili tak dlugi bez podzialu na sektory to pretensje do ZTM

      • 1 3

      • Z tego co powyżej pisze Aneta, to ZTM się wypina ma skargi.

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane