• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Za grób w Gdańsku zapłacisz więcej

Michał Brancewicz
19 lipca 2024, godz. 07:00 
Opinie (154)
Utrzymanie gdańskich cmentarzy przez 4 lata będzie kosztowało ponad 54 mln zł. W mieście obowiązuje zasada, że takie wydatki muszą pokrywać użytkownicy. Utrzymanie gdańskich cmentarzy przez 4 lata będzie kosztowało ponad 54 mln zł. W mieście obowiązuje zasada, że takie wydatki muszą pokrywać użytkownicy.

Jednorazowa opłata eksploatacyjna wnoszona przy pogrzebie tradycyjnym w Gdańsku wzrosła właśnie z 2436 do 3183 zł. Przedstawiciele branży funeralnej sugerują, że to jedna z najwyższych stawek w Polsce. Gdańscy urzędnicy przekonują, że tak nie jest, bo inne miasta mają płatne też dodatkowe usługi.



Postanowiłe(a)ś już, co ma się stać z twoim ciałem po śmierci?

Od lat kontrakt na administrowanie wszystkimi gdańskimi nekropoliami realizuje firma Zieleń.

4-letnia umowa obowiązująca od 2023 r. opiewa na kwotę 54,8 mln zł. Wcześniejsza, z okresu 2019-2023, była o 23,7 mln zł niższa.

"Zasada samofinansowania cmentarzy komunalnych"



Jak wyjaśniają miejscy urzędnicy, ciężar utrzymania nekropolii spoczywa na jej użytkownikach.

- W Gdańsku przyjęto zasadę samofinansowania cmentarzy komunalnych. Oznacza to, że w celu umożliwienia sfinansowania potrzeb cmentarzy komunalnych opłata eksploatacyjna musi być pobierana przy każdym pochówku. Z opłat tych finansowane są wszystkie prace realizowane na cmentarzach komunalnych - tłumaczy Patryk Rosiński, rzecznik Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Poza administrowaniem i utrzymaniem cmentarzy obejmują one również prace budowlane - remonty dróg, wymianę ogrodzeń, budowę schodów itp. Coroczna waloryzacja cen skalkulowana przez administratora, wybranego w drodze postępowania przetargowego, wymusiła na nas podniesienie opłat. Wzrost ceny usług, materiałów oraz minimalnego średniego wynagrodzenia pracowników złożyły się na wzrost rocznego kosztu utrzymania cmentarzy o 10 proc.
Kolejnym powodem tak wysokiej stawki ma być fakt, że 5 z 9 cmentarzy to obiekty stare i zabytkowe, co podnosi koszty ich utrzymania.

Nie wiedzą, kto leży w tych grobach. W Trójmieście są ich dziesiątki Nie wiedzą, kto leży w tych grobach. W Trójmieście są ich dziesiątki

Gdańsk ma najwyższą opłatę eksploatacyjną, ale nie jest najdroższy w Polsce



Dlatego też zarządzeniem prezydenta wprowadzona została podwyżka opłaty eksploatacyjnej z 2436 do 3183 zł. Stawka będzie obowiązywać od 19 lipca. Ostatnia zmiana cen miała miejsce w 2022 r.

Do tego dochodzi opłata za miejsce - 271 zł, co razem daje kwotę 3454 zł, a to stanowi 86 proc. aktualnego zasiłku pogrzebowego, z którego nie da się pokryć wszystkich kosztów ceremonii pogrzebowej.


Dla porównania w Gdyni opłata eksploatacyjna wynosi 1050 zł, w Sopocie od 1620 do 1800 zł.

- Obecnie coraz częściej dochodzi do sytuacji, że rodzina decyduje się na kremację i pochówek w grobie zbiorowym, nawet wbrew woli zmarłego, bo to kosztuje znacznie mniej - przyznaje Kamila Dziurkowska, kierownik biura zakładu pogrzebowego "Przymorze".
Z zestawienia, które otrzymaliśmy, wynika, że drożej jest tylko na cmentarzu Bródnowskim w Warszawie, ale nie ze względu na wysokość opłaty eksploatacyjnej, a koszt wykupu miejsca.

Inne miasta pobierają więcej dodatkowych opłat



Urzędnicy wyjaśniają, że tych kwot nie można porównywać wprost.

- Każda gmina ma prawo do ustalania we własnym zakresie wysokości, składowych i nazewnictwa opłat komunalnych. Nie można zatem wprost porównywać opłat stosowanych w poszczególnych miastach, sugerując się wyłącznie ich nazwą - przekonuje rzecznik GZDiZ.
I jako przykład podaje Gdynię.

- Poza opłatą za miejsce (1050 zł) oraz opłatą funeralną (900 zł) Zarząd pobiera również dodatkowe opłaty za: pogrzeb po godz. 14 - 360 zł, pogrzeb w sobotę - 600 zł, nadzór nad wykopaniem grobu - 250 zł, nadzór nad montażem i demontażem nagrobka - 120 zł oraz szereg usług komunalnych, jak np.: przechowanie zwłok, wynajem pomieszczenia w celu okazania, nieterminowe wyprowadzenie konduktu pogrzebowego na teren cmentarza, wyszukanie w archiwum informacji o zmarłych. Tego typu opłat nie pobiera się w Gdańsku - wyjaśnia Patryk Rosiński.
Nawet gdyby zebrać wszystkie wyszczególnione kwoty, przy założeniu, że pogrzeb odbywa się w sobotę, to koszt zamknąłby sie w kwocie 2920 zł, czyli i tak o ponad 500 zł taniej niż w Gdańsku.

Oczywiście należy zauważyć, że powierzchnia gdańskich cmentarzy wynosi łącznie ok. 100 ha, zaś gdyńskich 45 ha. To ponad dwukrotnie większy teren do zarządzania.

Tylko w samym 2023 roku utrzymanie wszystkich cmentarzy komunalnych w Gdańsku kosztowało około 14 mln zł.

Miejsca

Opinie (154) ponad 10 zablokowanych

  • Na Krakowcu beda nowe miejsca do pochowku. Tak, ze rezerwujcie u farosza.

    • 0 0

  • Uśmiechnięta Polska

    Teraz żeby umrzeć i być pochowany trzeba mieć stado pieniędzy.

    • 6 0

  • Ostatnia wola

    Moje prochy proszę rozrzucić na polu. Tak sobie wymyśliłem i tak ma być zrobione, a firmy pogrzebowe niech bankrutują.

    • 8 1

  • nawet po śmierci masz płacić ...

    • 6 0

  • Szkoda tu żyć ,a i umierać nie ma co bo drogo ,okropne miasto !!!!

    • 5 0

  • Zasilek pogrzebowy...

    Czy to nie była jedna ze 100 obietnic,że zostanie podwyższony?

    • 4 0

  • nie dosyć rotacje co 20 lat mają to jeszcze takie horrendalne kwoty kpina, dlaczego są równi i równiejsi że miasto niektórych narodowości cmentarze utrzymują sprzątają i nie likwidują po 20 latach

    • 1 0

  • Złodziejski system.
    Kiedy w końcu urny będzie można trzymać w domu albo rozsypać w lesie lub na morzu.
    Bandyckie państwo

    • 3 0

  • Przecież głosowaliście aby w Gdańsku dalej rządziła ta szemrana organizacja rudego folk- sdojcza. WIęc o co kaman?

    • 3 0

  • Opłata za miejse

    Gdańsk to już nie mała Sycylia tylko wielka sycylia.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane