- 1 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (136 opinii)
- 2 "Mężczyzna z wężem" zatrzymany (100 opinii)
- 3 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (362 opinie)
- 4 Biegli zbadali list Grzegorza B. (178 opinii)
- 5 Osiedle zamiast KFC w Sopocie (314 opinii)
- 6 Pogadaj z radnym przy lemoniadzie (61 opinii)
Za mało informacji od służb ws. poszukiwań Grzegorza Borysa
Borys poszukiwany jest z lądu i powietrza. Większość informacji na jego temat to przecieki i spekulacje.
- Informacja o kosztach poszukiwania Grzegorza Borysa nie jest niezbędna do przekazania opinii publicznej - poinformowała rzeczniczka prasowa Oddziału Żandarmerii Wojskowej w Elblągu. To ta jednostka koordynuje działania, których finałem ma być złapanie i postawienie przed sądem 44-letniego marynarza podejrzanego o morderstwo 6-letniego syna. Mężczyzna jest nieuchwytny od dwóch tygodni. Służby nabierają wody w usta na temat swoich działań, pozwalając tym samym na powstanie teorii spiskowych.
Poszukiwania osoby podejrzanej o bestialskie zabójstwo, w które zaangażowano setki policjantów, żandarmów wojskowych, ale też strażników leśnych czy strażaków, należą do obowiązków organów ścigania. W końcu za udział w takich akcjach - często niebezpiecznych i prowadzonych w trudnych warunkach - służby mundurowe są wynagradzane.
Również wykorzystanie sprzętu, jaki posiadają policjanci czy żandarmi, o ile jest konieczne, nie powinno być ograniczane ze względu na koszty. W końcu po to wszyscy (jako podatnicy) zrzucamy się na jego zakup, szkolenie operatorów czy pilotów i także - na wypłaty dla nich.
Poszukiwania Grzegorza Borysa. Brakuje transparentności
W sprawie Grzegorza Borysa brakuje jednak transparentności. A to sprawia, że gdy brakuje regularnie podawanych, rzetelnych informacji, powtarzane są plotki i budowane są teorie spiskowe (o czym poniżej). "Kiedy rozum śpi, budzą się demony" - tytuł grafiki Francisca Goi idealnie oddaje atmosferę, która narasta wokół poszukiwań 44-letniego marynarza.
Jej budowaniu pomaga nie tylko embargo informacyjne z jednej strony, ale codzienne alerty RCB obwieszczające kontynuowanie poszukiwań i nakazujące trzymanie się z daleka od lasów Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego z drugiej.
![Znaleziono plecak Grzegorza Borysa. Są w nim pieniądze](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3578/150x100/3578430__c_283_52_468_327__kr.webp)
Co służby mogłyby powiedzieć, a czego nie mówią?
Ze strony służb brakuje bowiem jasnych komunikatów:
- jakie są główne hipotezy dotyczące motywu?
- jakie cele w związku z poszukiwaniami osiągnięto do tej pory?
- kim był i czym się zajmował Grzegorz Borys?
Odpowiedź na te pytania nie naruszy tajemnicy śledztwa. Nie wpłynie destabilizująco na działania służb. Pokaże za to opinii publicznej, że policjanci i żandarmi wiedzą, co robią, i kontrolują sytuację, nie pozwalając na stworzenie wrażenia, że to 44-latek wodzi od dwóch tygodni tysiąc mundurowych za nos.
Brak odpowiedzi na pytania dziennikarzy - to sposób komunikacji Żandarmerii Wojskowej
Być może powstrzymałyby także osoby pokroju byłego detektywa - Krzysztofa Rutkowskiego - przed stawianiem funkcjonariuszom kuriozalnych ultimatów, jak to, że "jeśli po 15 dniach od rozpoczęcia poszukiwań nic się nie zmieni", nastąpi "koniec zabawy" i ludzie celebryty "centralnie wjadą do lasu".
Ekipa Rutkowskiego znalazła patelnię po jajecznicy - poszukiwania Grzegorza Borysa (124 opinie)
Grzegorz Borys: mnożą się teorie spiskowe
Być może bardziej otwarta postawa funkcjonariuszy ukróci teorie spiskowe, które mnożą się jak grzyby po deszczu, a które robią z Grzegorza Borysa miks postaci Rambo i bohatera filmu "Ścigany".
![Niepublikowane zdjęcia Grzegorza Borysa](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3578/150x100/3578039__kr.webp)
Mam przy tym wrażenie, że - być może z obawy przed krytyką - funkcjonariusze mówią jeszcze mniej, niż mogą. Jak bowiem inaczej wytłumaczyć wypowiedź rzeczniczki prasowej ŻW w Elblągu, która pytana o koszty akcji poszukiwawczej, odpowiada:
- Realizujemy zadania ustawowe w oparciu o Ustawę o Żandarmerii Wojskowej i wojskowych organach porządkowych, natomiast jeśli chodzi o kwestię szacunkowych kosztów, nie jest to informacja niezbędna do przekazania opinii publicznej, zatem wstrzymam się z odpowiedzią. Tak jak wspomniałam, zadania się zmieniają, z uwagi na dynamikę.
Miejsca
Opinie (939) ponad 50 zablokowanych
-
2023-11-04 23:22
najpierw patrzyliśmy jak przez 2 tygodnie 1000 ludzi i masa sprzętu gania jednego człowieka po TPK (7)
Teraz zaczynamy odliczać ile czasu zajmie znalezienie zwłok (?) na obszarze 100x200 m. Najbardziej kuriozalne w tym wszystkim były te zdawkowe narracje, a to widziany tu, a to tam, a to helikopter widział, a to psa odrzucił itd. Niezły teraz muszą mieć orzech do zgryzienia co powiedzieć mediom jak jednak nic nie znajdą.
- 13 3
-
2023-11-04 23:26
Ale oni pracujooo. Przecież słyszsłeś na konferencji... (1)
- 6 1
-
2023-11-06 00:30
Rolą czytelnika podżeganie.
- 0 0
-
2023-11-04 23:35
(4)
Tak, z tym odrzuconym psem to rzeczywiście był przebój...
- 11 1
-
2023-11-05 00:25
Jeszcze nie słyszeliśmy o odrzuconej małpie... (3)
ale wszystko przed nami.
- 4 1
-
2023-11-05 00:36
(2)
Dobre!
- 2 0
-
2023-11-06 00:31
Bardzo słabe! (1)
- 0 1
-
2023-11-06 01:10
Mi się podoba.
Wyobraź sobie, taki rzut małpą... :-)- 0 0
-
2023-11-04 23:24
przestańcie pisać o tym w ogóle (1)
to ludzie zapomną i tyle
ludzie są jak jamniki, zerowa pamięć, zerowa samodzielność myślowa
dziennikarze wami sterują- 8 9
-
2023-11-06 00:32
Pełna zgoda. Jutro będą pisali o białej farbie do malowania pasów.
- 0 0
-
2023-11-04 23:34
2ha... trochę już minęło... (1)
Tam w ministerstwie nie pytają się jak robota idzie? Czy mają ważniejsze spawy przed pierwszym posiedzeniem?
- 16 1
-
2023-11-06 00:32
Czytelnik
- 0 0
-
2023-11-05 00:01
szukanie (1)
Coś mi się wydaje że on im zwiał i teraz ciężko go będzie znaleść ,oby nie .Wyrolował służby
- 4 3
-
2023-11-05 00:08
Jo?
- 1 1
-
2023-11-05 00:35
Zenada (1)
Jest to żenada dla policji wydane miliony a jak sobie nie radzą to piszą że nie zyje
- 5 2
-
2023-11-05 00:43
A nawet jak żyje, to też to załatwią...
- 4 0
-
2023-11-05 01:07
Moja teoria nt poszukiwań (5)
Moim zdaniem najbardziej prawdopodobnym motywem jest chęć zemsty na żonie. Chciał zadać jej karę, w jego mniemaniu, bardziej bolesną niż zabicie jej - sprawianie ze do końca życia bedzie odczuwać konsekwencje. Mogła to być zemsta za lata upokorzeń i zdrad. Bardziej prawdopodobne wydaje mi się być zabicie dziecka które okazało się nie być jego, w którego wychowanie poświecił wiele, ale to akurat zapewne zostanie potwierdzone w toku śledztwa. Skoro policja zakłada, ze popełnił samobójstwo, zbiornik wodny wydaje mi się być nielogiczny, tymbardziej ze zakładam, że druga częścią kary może być zapewnienie jej życia w strachu przed nim samym, a do realizacji tego zaplanował ucieczkę i późniejsze samobójstwo, w taki sposób, by nigdy nie odnaleziono ciała, lub odnaleziono je bardzo późno. Zakładam, ze zabijając dziecko, nie poradziłby sobie z ostracyzmem, z przebywaniem w wiezieniu, stad zakładam samobójstwo. Mógłby się zabić w domu, ale wówczas odebrałby żonie druga czesc kary, dlatego upozorował samobójstwo w zbiorniku wodnym, już na samym początku, po to by zarobić trochę czasu, ale już w najbardziej optymistycznym scenariuszu nie zakładał, ze plecak może zostać odnaleziony po dwóch tygodniach. Zwykło się przyjmować komunikaty policji za pewnik, ale w tej sprawie popełniono tyle błędów i jedyna poszlaka wskazująca na Borysa utopionego w wodzie jest ten plecak. Co sądzicie?
- 20 8
-
2023-11-05 07:19
Zgadzam się z Tobą. Odebrał sobie życie tak, żeby go nie znaleźć, ale plecak wypłyną. Dlatego tam szukają. Nie żyje pewnie od pierwszego dnia. To miała być dlugoterminowa kara dla matki dziecka.
- 6 1
-
2023-11-05 09:44
Dziwne jest to wszystko. Zona rozpoznala plecak? Jesli nie, to czy moze to byc plecak innej osoby i czyj? Czy tez jest to plecak Borysa przygotowany po kryjomu, co by wskazywalo na metodyczne przygotowania do zbrodni? Sposob morderstwa zapewne cos mowi o motywach i trybie morderstwa - co? Kiedy skonczy sie (albo zacznie?) trzepanie tego bajora? Dsis jest piaty dzien odcinka pt. Bajoro.
- 6 0
-
2023-11-05 13:44
(2)
A skąd te opinie, że żona go zdradzała. Czy to informacje wysnute z palca, czy prawdziwe?
- 3 0
-
2023-11-05 13:55
Zdradzala. (1)
Prawdziwe..niestety i to od wielu lat.
- 1 1
-
2023-11-05 18:09
Ja w to nie wierzę!
- 0 0
-
2023-11-05 01:33
I co ten artykuł wniósł do sprawy? Nawet zakończenia brak.
Kolejny dziennikarski bełkot sklepany po przeczytaniu setki komentarzy z raportu.
- 5 1
-
2023-11-05 01:46
Jak za mało informacji?
- 2 4
-
2023-11-05 02:01
Potwierdzam słowa policji. To bardzo trudny teren. (2)
Teren o wielkości 3 boisk piłkarskich. Poszukiwanie kogoś przy pomocy kilku tysięcy ludzi, psów i helikopterów może trwać wiele lat.
Leszek- 24 3
-
2023-11-05 08:33
Pewne info to jest ? (1)
- 3 0
-
2023-11-05 09:16
Sam Błaszczak ma wspomóc poszukiwania swoją osobą i arsenałem!
- 3 0
-
2023-11-05 04:13
Informacji o akcji tropiącej za G.Borysem jest sporo =>> (1)
Mniej więcej tyle co o rakiecie co spadła w Przewodowie ;)
- 8 2
-
2023-11-05 11:33
A skąd wiesz czego naprawdę szukają?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.