2006-11-18 18:01
Sejm ma przegłosować zniesienie podatku obowiązkowego. Radni miasta będą decydować, czy w mieście będzie podatek, czy nie. Czytaj uważniej.
2006-11-18 18:47
Jak się chodzi z dzieciąteczkiem na spacery to trzeba je pilnować i przy okazji dobrze wychować tu nie problem w z****nym buciku tylko z mamuśką coś nie tak.Moje dziecko nigdy nie wlazło w kupę
2006-11-18 19:12
Już płcimy podatki za psy które idą na wszystko tylko nie na opłaty za sprzątanie.Proszę bardzo albo podatek przeznaczany na sprzątanie albo podatku nie ma i sprzątają właściciele pod karą.A tak przy okazji jak wszystkie te opinie czytam to widzę ile jest nienawiści do właścicieli psów i do zwierząt wszyscy Ci co reprezentują takie podejście to poprostu zwykłe prymitywne przeroby g-wna na dwóch nogach co wyglądają na "ludzi" biedactwa bezmózgowe.
Też s****ie i to niewązko a potem w tym gównie się kąpiecie w lecie.Śmiecie sypią się z tyłka lasy zaśmiecone parki też tyle tylko że psie gówno spłynie z deszczem a wasze śmiecie nie.
2006-11-18 21:18
Przeraża mnie sama myśl o tym.Schroniska dla bezpańskich psów i tak pękają w szwach z przepełnienia, a po wprowadzeniu takiej ustawy, liczba wyrzucanych na ulicę psów wzrośnie niesamowicie. Ucierpią na tym tylko biedne zwierzęta.....
2006-11-18 22:53
popieram króregoś przdmówcę odnośnie zniesienia podatków za psa dla piesków ze schroniska. Sam adoptowałem takiego
jedno ale
1.Kupe psa trzeba zawsze zbierać czy to z trawy czy z chodnika
2. Pies nie człowiek i do kibla s**** nie bedzie
3. Psia kupa z deszczem wcale nie spłynie no chyba żeby tydzień lało ciurkiem to może wtedy tak
Po pół roku wychodzenia z psem i zbierania kup zauważyłem u innych osób na moim osiedlu że również zaczeli po swoich psach zbierać. ale fajnie nie
2006-11-19 10:09
Z deszczem się rozmyje i wsiąknie ale na ziemi, na chodniku raczej nie,to trzeba albo zbierać z chodnika albo nauczyć psa nie fajdać na chodniki co nie jest takie trudne.
Place podatek ktory de facto jest dodatkowym podatkiem zasilającym budżet miasta czyli mam dodatkowe opodatkowanie i za to nic.Schroniska są mało dofinansowane, w fatalnym wręcz prymitywnym stanie więc pieniądze z podatku na psa idą na utrzymanie dla ludzi.Super tylko tyle że pies nie posiada dochodu i nie jest osobą fizyczną.Chcąc pomóc sytuacji schroniska co roku przekazuję na ten cel darowiznę.
Jednym słowem macie to czy tamto dajta forsę.Trzeba by nałożyć podatek na mrówki faraona i karaluchy ,to jest plaga,to ludzie brudasy pilnowaliby czystości w swoich chatach.
2006-11-19 13:31
a wrecz jest ulubiencem calej dzielnicy.Wystarczy dobrze wychowac psa a nie bedzie z nim problemow np.nie bedzie wyl po nocach jak to jedena "inteligentna"osoba napisala.Place podatek i nie bede sprzatac po nim kupek bo od tego sa inni ktorzy sprzataja ulice i maja pensje z naszych podatkow.Polska to poprostu paradoks haha
2006-11-19 13:34
ze gdyby nie kupki pieskow to juz nic w tym miescie by nie bylo.zero zieleni. sam piach i pyl.a tu oto mamy naturalny nawoz:) bo ten olow i spaliny zabijaja wszystko... widzicie nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo:)
2006-11-19 14:07
Zamiast marudzic o psich kupach, zorientujcie się co się dzieje z plastikowymi butelkami i innymi smieciami, porzuconymi na trawnikach.
2006-11-19 16:20
Jeśli karmisz swojego pit-a własnoręcznie gotowanym jedzonkiem, to ono wydalone jedzonko się rozkłada, ale jeśli futrujesz go suchą karmą, a to niestety, twój pit....stawia klocki nierozkładalne! i tu dopiero jest problem; czy jest jakiś chemik, biegły w temacie?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
