- 1 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (413 opinii)
- 2 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (55 opinii)
- 3 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (73 opinie)
- 4 Spór o słowa, które padły w Dworze Artusa (393 opinie)
- 5 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (49 opinii)
- 6 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (37 opinii)
Syn (Henryk G.) od tygodnia planował zabójstwo ojca, osoby podobno konfliktowej, złośliwej i kłótliwej. W intrygę wciągnął swoich bliskich. Cała zatrzymana później piątka wyjechała 30 grudnia do Koleczkowa na działkę letniskową, należącą do kolegi syna. Nazajutrz ok. godz. 2 w nocy mężczyźni pojechali volkswagenem passatem na osiedle Gdynia Witomino. Zabrali z sobą stary telewizor Unitra-Taurus. Zaparkowali na ul. Chwarznieńskiej, przy autobusowej pętli. Kuzyn z telewizorem "pod pachą" poszedł na postój taxi na skrzyżowaniu ulic Małokackiej i Rolniczej, gdzie na klientów oczekiwała późniejsza ofiara. Wsiadł i zamówił kurs na ulicę Śliską.
- Tam rozegrał się dramat - relacjonuje komisarz Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik gdyńskiej policji. - Syn z wnukiem już czekali. Kiedy taksówka dojechała na ul. Śliską, Jarosław B. jeszcze w samochodzie zaatakował kierowcę - zaczął go bić pięściami.
Ofiarą wywleczono z samochodu. Do leżącego podbiegł syn i wyciągniętym z kieszeni spodni sznurkiem udusił go. W tym czasie wnuk wyłączył światło w taksówce. Po chwili zwłoki własnego ojca i dziadka przenieśli w głąb polany. Kuzyn, by upewnić się, czy mężczyzna rzeczywiście nie żyje, zaczął go kopać. Wynik "badania" był zadowalający. Mordercy zostawili przy ofierze markowy zegarek, a w portfelu część pieniędzy. Zabrali jednak 300 zł, dokumenty, a z samochodu wyrzucili na polanę telewizor. Taksówką ofiary pojechali na ul. Atlasa, gdzie ją porzucili. Pieszo doszli do swojego samochodu, którym zjechali na Wzgórze św. Maksymiliana. Tu, w sklepie na stacji paliw kupili za zrabowane pieniądze piwo i wrócili do Koleczkowa, by razem ze swoimi kobietami... powitać Nowy Rok. W domku letniskowym pozbyli się śladów przestępstwa - do ognia w kominku wrzucili buty, rękawiczki, zrabowane dokumenty i sznur.
Kiedy już przywitali Nowy Rok, Henryk G. jako zrozpaczony syn zgłosił na komisariacie... zaginięcie ojca. Policja na podstawie zebranego materiału udowodniła zatrzymanym mężczyznom dokonanie zabójstwa.
- Zatrzymanie zabójców taksówkarza to efekt pracy policyjnej specgrupy - mówi młodszy inspektor Marek Karpiński, komendant miejski policji w Gdyni. - Sprawa była badana wielowątkowo. Przyjmowaliśmy różne hipotezy, wśród nich również motyw nieporozumień rodzinnych. Po rozpytaniu blisko 2 tys. osób, klkudziesięciu przesłuchaniach świadków i przeszukaniu miejsc związanych z przestępstwem wykluczyliśmy motyw rabunkowy. Analiza kryminalna i drobiazgowe weryfikowanie dowodów nie pozwoliły sprawcom tej zbrodni skierować śledztwa na fałszywe tory.
Za zabójstwo grozi dożywocie. Za składanie fałszywych zeznań - do 3 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj na cmentarzu w Gdyni Leszczynkach odbył się pogrzeb zamordowanego taksówkarza.
Opinie (107)
-
2004-01-09 12:44
czy te przytycz do mnie ?
- 0 0
-
2004-01-09 12:45
miauu, miauu
a potem byl pusty bo sie z******u
- 0 0
-
2004-01-09 12:47
07
napisz jeszcze jakis kawał
- 0 0
-
2004-01-09 12:48
Nauczycielka do uczniow podczas klasowki:
- Slysze glosy...
Na to Jasiu:
- Doprawdy? Ja tez czasem slysze, ale ja sie lecze...- 0 0
-
2004-01-09 12:49
seria jasio:)
Jasio pisze list z kolonii do rodzicow:
Kochani rodzice! Bawie sie swietnie, ale wczoraj zlamalem noge. Na
szczescie nie swoja."- 0 0
-
2004-01-09 12:49
- Jasiu, slyszalem, ze dostales jedynke z historii!!! -krzyczy ojciec
na
Jasia.
- To wszystko przez Lokietka! - broni sie Jas.
- To po co sie z gowniarzem zadajesz?!- 0 0
-
2004-01-09 12:49
bolek wez ten worwk i idz na zaplecze
przedwczoraj galux i reszta
dali popis kulturalnej dyskusji
z ziomkiem z hameryki
a dzisiaj straznikami dobrego wychowania, kultury osobistej i elokwencji sie mienia
hue hue ale burdell- 0 0
-
2004-01-09 12:50
Jasio pyta Malgosie:
- Co moge ci dac, zebym mogl cie pocalowac?
- Narkoze - odpowiada Malgosia- 0 0
-
2004-01-09 12:52
uwaga!! polityczny!!
2 ARABÓW JWEDZIE SAMOCHODEM
JEDEN MÓWI:
-WIESZ CO WYSADŹ MNIE PRZY AMERYKAŃSKIEJ AMBASADZIE- 0 0
-
2004-01-09 12:56
Dwa robaczki świętojańskie wybrały się na podryw.
Nagle ujrzały światełko.
- To ja lecę - mówi pierwszy.
Nagle słychać krzyk:
- O ku....a !!! - i po chwili robaczek wraca.
- I co dziewica? - pyta drugi.
- Nie papieros!- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.