- 1 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (61 opinii)
- 2 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (48 opinii)
- 3 Nocny hałas z lotniska. Cenę za rozwój? (122 opinie)
- 4 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (398 opinii)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (125 opinii)
- 6 Trójmiejskie mola, których już nie ma (108 opinii)
Zablokowana obwodnica
Duże problemy mieli w czwartek kierowcy jadących do pracy trójmiejską obwodnicą. - Od Géanta do zjazdu na Szadółki droga jest zupełnie biała, nie widać nawet skrawka asfaltu - relacjonował jeden z kierowców, który zadzwonił do nas przed godz. 10. - Wszędzie zaspy. Samochody jadą rzędem, 20 kilometrów na godzinę. Co chwila dochodzi do kolizji. A jeszcze gorzej jest przy zjeździe z obwodnicy. Tam to już w ogóle nie można się ruszyć. Przecież to paranoja, żebym jechał do pracy ponad dwie godziny!
- To nieprawda! Obwodnica jest w pełni przejezdna - zdementował Franciszek Rogowicz, dyrektor gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (która odpowiada m.in. za stan obwodnicy), gdy do niego zadzwoniliśmy. - Nawierzchnia jest czarna na całej długości trasy, leży tylko trochę błota pośniegowego.
Zdezorientowani zwróciliśmy się do policji. - Trafiają do nas zgłoszenia o utrudnieniach w ruchu, szczególnie na odcinku obwodnicy na wysokości Karwin w stronę Gdańska - przyznał aspirant sztabowy Ryszard Rychert, dyżurny komendy miejskiej w Gdyni. - Ruch blokują przede wszystkim samochody ciężarowe. Ponadto trzy wysłane na pomoc piaskarki utknęły w korku. Do niedawna zastanawialiśmy się nawet nad zamknięciem obwodnicy, szczęśliwie śnieg stopniał i korek się rozładowuje.
Informacje o kłopotach na obwodnicy potwierdziła nam w końcu Teresa Troszczyńska z GDDKiA: - Wszystkiemu winne są intensywne opady śniegu - informowała ok. godz. 11. - Cały czas obserwujemy sytuację na drogach. Obecnie na odcinku obwodnicy od Matarni do Kacka pracuje sześć pługów i osiem solarek. Niestety, zablokowane są drogi dojazdowe do obwodnicy, więc maszyny też stoją w korku.
Sznury samochodów, ogromne korki na ulicach Wielkopolskiej, Spacerowej czy Słowackiego sprawiły, że dojazd do centrum trwał godzinami.
- Sytuacja na Spacerowej była dramatyczna - podsumowywał czwartkowe kłopoty Jakub Sachse, właściciel firmy Planetobus. - Jezdnia śliska, ciężarówki nie były w stanie podjechać, TIR stanął w poprzek drogi i zatarasował przejazd. Moje autobusy miały ponadgodzinne opóźnienie. Drogowcy się nie popisali.
- Faktycznie, około godziny 10.30 mieliśmy problemy z górnym odcinkiem ulicy Spacerowej - przyznał Mieczysław Kotłowski, wicedyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku (instytucji odpowiadającej za stan dróg miejskich). - Wpłynęły na to warunki pogodowe i problemy z ruchem na obwodnicy. Wysłaliśmy pługopiaskarki i sytuacja została opanowana. Ulice Słowackiego, Rakoczego i Świętokrzyska były zatłoczone, ponieważ kierowcy szukali innych, bardziej dogodnych zjazdów. Na szczęście w centrum śnieg nie padał tak intensywnie, więc drogi były przejezdne.
Prognozy na najbliższe dni są niekorzystne dla kierowców: - Czeka nas prawdziwy atak zimy: intensywne opady śniegu, niskie temperatury - mówi Agnieszka Harasimowicz z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Oddział Morski w Gdyni. - Ponadto silne wiatry będą powodować zawieje i zamiecie śnieżne, znacznie ograniczające widoczność. Kierowcy powinni być szczególnie ostrożni.
Opinie (342) ponad 20 zablokowanych
-
2007-01-26 14:12
Glusiu
kręcą film "Jeszcze bardziej zgryźliwy sopocki tetryk"
masz szansę na rolę- 0 0
-
2007-01-26 14:12
się popisac chiał Gallux tym karburatorem
jak z farncuskiego przetłumaczysz slowo Karburator ?
- 0 0
-
2007-01-26 14:13
więc wiesz czy nie wiesz co to jest przejęzyczenia?
bo musze wklepać swoją złotą myśl:-)- 0 0
-
2007-01-26 14:15
a tak poza nawiasem:-)
to ładnie tak w trójke rzucać sie na galluxa?
to, że se was strząchne jak łupież, to insza inność, ale niecharakternie to jest, damy przodem:-)- 0 0
-
2007-01-26 14:15
Dziadku, a wklepuj sobie co tam chcesz, mnie się dziś nie chce z tobą gadać.
Dzień dziadka już był.- 0 0
-
2007-01-26 14:16
Moby
A jak myślisz?
Karburator - gaźnik
Pasowałoby to do naszego Glusia?
Wątpię.
Karburatorem to un może był kiedyś.
Teraz jest sfalczałą oponą, no może rurą wydechową.
Kurde - Gluś siem obrazi...- 0 0
-
2007-01-26 14:16
no dobra
wiec przejezyczenie jest wtedy kiedy sie kluczyk narzeczonego (osobistego) zsunie na stacyjke niżej...- 0 0
-
2007-01-26 14:18
Dodaj jeszcze ha ha ha żebyśmy wiedzieli czy się śmiać.
Bolo, dajcie sobie spokój, mnie się dziś nawet kłócić nie chce, ciśnienie chyba w dół idzie albo co, bo śpię na stojąco.- 0 0
-
2007-01-26 14:18
Bolo
Bolo sa 2 części tego filmu , w jednej z nich pada taka kwestia:
- " Jak może Ci się podobac facet o twarzy makreli"?
Teraz wiem co miałes namysli typując Galluxa- 0 0
-
2007-01-26 14:19
jak można spać na stojąco??
anomalia jakaś to jest:-)
ja mam piórniczek:-)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.