- 1 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (57 opinii)
- 2 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (370 opinii)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (38 opinii)
- 4 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (120 opinii)
- 5 Trójmiejskie mola, których już nie ma (108 opinii)
- 6 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (303 opinie)
Zablokowana obwodnica
Duże problemy mieli w czwartek kierowcy jadących do pracy trójmiejską obwodnicą. - Od Géanta do zjazdu na Szadółki droga jest zupełnie biała, nie widać nawet skrawka asfaltu - relacjonował jeden z kierowców, który zadzwonił do nas przed godz. 10. - Wszędzie zaspy. Samochody jadą rzędem, 20 kilometrów na godzinę. Co chwila dochodzi do kolizji. A jeszcze gorzej jest przy zjeździe z obwodnicy. Tam to już w ogóle nie można się ruszyć. Przecież to paranoja, żebym jechał do pracy ponad dwie godziny!
- To nieprawda! Obwodnica jest w pełni przejezdna - zdementował Franciszek Rogowicz, dyrektor gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (która odpowiada m.in. za stan obwodnicy), gdy do niego zadzwoniliśmy. - Nawierzchnia jest czarna na całej długości trasy, leży tylko trochę błota pośniegowego.
Zdezorientowani zwróciliśmy się do policji. - Trafiają do nas zgłoszenia o utrudnieniach w ruchu, szczególnie na odcinku obwodnicy na wysokości Karwin w stronę Gdańska - przyznał aspirant sztabowy Ryszard Rychert, dyżurny komendy miejskiej w Gdyni. - Ruch blokują przede wszystkim samochody ciężarowe. Ponadto trzy wysłane na pomoc piaskarki utknęły w korku. Do niedawna zastanawialiśmy się nawet nad zamknięciem obwodnicy, szczęśliwie śnieg stopniał i korek się rozładowuje.
Informacje o kłopotach na obwodnicy potwierdziła nam w końcu Teresa Troszczyńska z GDDKiA: - Wszystkiemu winne są intensywne opady śniegu - informowała ok. godz. 11. - Cały czas obserwujemy sytuację na drogach. Obecnie na odcinku obwodnicy od Matarni do Kacka pracuje sześć pługów i osiem solarek. Niestety, zablokowane są drogi dojazdowe do obwodnicy, więc maszyny też stoją w korku.
Sznury samochodów, ogromne korki na ulicach Wielkopolskiej, Spacerowej czy Słowackiego sprawiły, że dojazd do centrum trwał godzinami.
- Sytuacja na Spacerowej była dramatyczna - podsumowywał czwartkowe kłopoty Jakub Sachse, właściciel firmy Planetobus. - Jezdnia śliska, ciężarówki nie były w stanie podjechać, TIR stanął w poprzek drogi i zatarasował przejazd. Moje autobusy miały ponadgodzinne opóźnienie. Drogowcy się nie popisali.
- Faktycznie, około godziny 10.30 mieliśmy problemy z górnym odcinkiem ulicy Spacerowej - przyznał Mieczysław Kotłowski, wicedyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku (instytucji odpowiadającej za stan dróg miejskich). - Wpłynęły na to warunki pogodowe i problemy z ruchem na obwodnicy. Wysłaliśmy pługopiaskarki i sytuacja została opanowana. Ulice Słowackiego, Rakoczego i Świętokrzyska były zatłoczone, ponieważ kierowcy szukali innych, bardziej dogodnych zjazdów. Na szczęście w centrum śnieg nie padał tak intensywnie, więc drogi były przejezdne.
Prognozy na najbliższe dni są niekorzystne dla kierowców: - Czeka nas prawdziwy atak zimy: intensywne opady śniegu, niskie temperatury - mówi Agnieszka Harasimowicz z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Oddział Morski w Gdyni. - Ponadto silne wiatry będą powodować zawieje i zamiecie śnieżne, znacznie ograniczające widoczność. Kierowcy powinni być szczególnie ostrożni.
Opinie (342) ponad 20 zablokowanych
-
2007-01-26 14:20
makreli w puszcze chyba
- 0 0
-
2007-01-26 14:20
MB
ale ty flądra jesteś:-)
taki oceaniczny śledź - matias:-)- 0 0
-
2007-01-26 14:21
20 lat temu ewentualnie odpalała.
Teraz jest WTRYSK, a silniki gaźnikowe to jeszcze ewentualnie u dziadków można spotkać ;)
- 0 0
-
2007-01-26 14:21
eeee, Żmijko
Jest piątek - drinka tak około 18.
POtem o 19 - drugiego.
I wieczór miły.
A mnie cuś naszło coby Glusiowi cuś-tam naPiSdać...- 0 0
-
2007-01-26 14:22
Gallux
Fladra powiadasz hehehe
lepsza Flondra i sledz niz stara wędzona makrela
heheheheh- 0 0
-
2007-01-26 14:22
jak możesz to błagam
zamilcz waść- 0 0
-
2007-01-26 14:23
Moby
Proszę!
Nie obrażaj smacznej rybki, takiej zwłaszcza z wędzarni z Helu.
Gluś może za mintaja robić...- 0 0
-
2007-01-26 14:25
śliski węgorz
- 0 0
-
2007-01-26 14:25
Flądra to moja ulubiona ryba.
Jedna z.
Meteoropatką jestem i mam niskie ciśnienie, wszelkie spadki ciśnienia to dla mnie masakra.- 0 0
-
2007-01-26 14:25
bolo
moje zdanie znasz
robisz tu za mandryla bez względu na temperatury:-)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.