- 1 Trudny wrzesień na drogach w Trójmieście (93 opinie)
- 2 Jest nowy szef ZTM Gdańsk (73 opinie)
- 3 Walka z motocyklami jak z wiatrakami (249 opinii)
- 4 W 15 dni zdecydują, na co wydać 13 mln zł (22 opinie)
- 5 Zabytkowy folwark doczeka się remontu? (28 opinii)
- 6 Bez "dzikiej" drogi Morenę czeka chaos? (344 opinie)
Zablokowana obwodnica
Duże problemy mieli w czwartek kierowcy jadących do pracy trójmiejską obwodnicą. - Od Géanta do zjazdu na Szadółki droga jest zupełnie biała, nie widać nawet skrawka asfaltu - relacjonował jeden z kierowców, który zadzwonił do nas przed godz. 10. - Wszędzie zaspy. Samochody jadą rzędem, 20 kilometrów na godzinę. Co chwila dochodzi do kolizji. A jeszcze gorzej jest przy zjeździe z obwodnicy. Tam to już w ogóle nie można się ruszyć. Przecież to paranoja, żebym jechał do pracy ponad dwie godziny!
- To nieprawda! Obwodnica jest w pełni przejezdna - zdementował Franciszek Rogowicz, dyrektor gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (która odpowiada m.in. za stan obwodnicy), gdy do niego zadzwoniliśmy. - Nawierzchnia jest czarna na całej długości trasy, leży tylko trochę błota pośniegowego.
Zdezorientowani zwróciliśmy się do policji. - Trafiają do nas zgłoszenia o utrudnieniach w ruchu, szczególnie na odcinku obwodnicy na wysokości Karwin w stronę Gdańska - przyznał aspirant sztabowy Ryszard Rychert, dyżurny komendy miejskiej w Gdyni. - Ruch blokują przede wszystkim samochody ciężarowe. Ponadto trzy wysłane na pomoc piaskarki utknęły w korku. Do niedawna zastanawialiśmy się nawet nad zamknięciem obwodnicy, szczęśliwie śnieg stopniał i korek się rozładowuje.
Informacje o kłopotach na obwodnicy potwierdziła nam w końcu Teresa Troszczyńska z GDDKiA: - Wszystkiemu winne są intensywne opady śniegu - informowała ok. godz. 11. - Cały czas obserwujemy sytuację na drogach. Obecnie na odcinku obwodnicy od Matarni do Kacka pracuje sześć pługów i osiem solarek. Niestety, zablokowane są drogi dojazdowe do obwodnicy, więc maszyny też stoją w korku.
Sznury samochodów, ogromne korki na ulicach Wielkopolskiej, Spacerowej czy Słowackiego sprawiły, że dojazd do centrum trwał godzinami.
- Sytuacja na Spacerowej była dramatyczna - podsumowywał czwartkowe kłopoty Jakub Sachse, właściciel firmy Planetobus. - Jezdnia śliska, ciężarówki nie były w stanie podjechać, TIR stanął w poprzek drogi i zatarasował przejazd. Moje autobusy miały ponadgodzinne opóźnienie. Drogowcy się nie popisali.
- Faktycznie, około godziny 10.30 mieliśmy problemy z górnym odcinkiem ulicy Spacerowej - przyznał Mieczysław Kotłowski, wicedyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku (instytucji odpowiadającej za stan dróg miejskich). - Wpłynęły na to warunki pogodowe i problemy z ruchem na obwodnicy. Wysłaliśmy pługopiaskarki i sytuacja została opanowana. Ulice Słowackiego, Rakoczego i Świętokrzyska były zatłoczone, ponieważ kierowcy szukali innych, bardziej dogodnych zjazdów. Na szczęście w centrum śnieg nie padał tak intensywnie, więc drogi były przejezdne.
Prognozy na najbliższe dni są niekorzystne dla kierowców: - Czeka nas prawdziwy atak zimy: intensywne opady śniegu, niskie temperatury - mówi Agnieszka Harasimowicz z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Oddział Morski w Gdyni. - Ponadto silne wiatry będą powodować zawieje i zamiecie śnieżne, znacznie ograniczające widoczność. Kierowcy powinni być szczególnie ostrożni.
Opinie (342) ponad 20 zablokowanych
-
2007-01-26 15:05
śnieg mi nie straszny,
straszne mi łosie, co mi drogę mogą zablokować.
Na moje zadupie łatwiej i prędzej dojadę z pracy niż do centrum.- 0 0
-
2007-01-26 15:06
Czarna Żmija
ja tam mieszkam w centrum i z dojsciem do pracy niemam klopotow, nawet auta nietrzeda odpalac:-)- 0 0
-
2007-01-26 15:07
Czarna Żmija kassade@wp.pl , żeby tylko nie padł aqu :(
- 0 0
-
2007-01-26 15:07
serpens
gorzej jak się pracuje nie w centrum. A coraz więcej firm przenosi się na obrzeża Gdańska.
- 0 0
-
2007-01-26 15:08
Żmija,
spokojnie, bez nerwów. Gluś jest uosobieniem zgorzkniałego typa, który patrząc na swoje spieprzone życie, usiłuje wmówić innym, że ich też wkrótce spotka coś złego. Łatwo zauważyć, że ciebie czeka:
1. że chłop cię kopnie w d***
2. że nie doczekasz potomstwa,
3. że wszelkie możliwe kataklizmy cię dosięgną
Z kolei Bolo i Marek, to nieudacznicy, skoro pracują (lub żyją) poza granicami. Skoro Bolo aktualnie jest w kraju,m to z pewnością go wyp***** z roboty albo jest chory i wrócił się leczyć. Większość kobitek na portalu, to stare i brzydkie baby (ze mną na czele). Kliniczny przypadek typowego PiSusia, który obwinia innych za własną nieudolność i oczekuje od rządzicieli sprawienia, by innym też było źle.
Olać takie typy!- 0 0
-
2007-01-26 15:08
agrest
No i właśnie mówili w radiu że na drodze z Żukowa do Gdańska wypadek i są utrudnienia w ruchu :(
Przez Banino chyba pojadę od razu.- 0 0
-
2007-01-26 15:09
Czarna Żmija kassade@wp.pl , a Ty jeszcze tam w Żukczynie urzedujesz ?
- 0 0
-
2007-01-26 15:11
baja
Dokładnie, sądzi wg siebie. A ja spokojnie na to patrzę, bo już mi wróżył że nie będzie zaręczyn, że narzeczony po zaręczynach zwieje przed ślubem, teraz wróży że zwieje po ślubie... A narzeczony/mąż ma wolną rękę, chce to niech zwiewa - jak nie zwiewa, to wnioskuję że mu dobrze. Nikt go siłą nie trzyma w każdym razie. A siedzi tak już 6 lat.
- 0 0
-
2007-01-26 15:11
Tylko niedouczonym kierowcom snieg przeszkadza, i zima.
- 0 0
-
2007-01-26 15:12
W Żukago; )
Urzęduję w różnych miejscach, zależnie od dnia. Od Rusocina, poprzez Żukago, po Chylonię.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.