- 1 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (270 opinii)
- 2 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (94 opinie)
- 3 Trójmiejskie mola, których już nie ma (99 opinii)
- 4 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (279 opinii)
- 5 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (95 opinii)
- 6 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (373 opinie)
Zablokowana obwodnica
Duże problemy mieli w czwartek kierowcy jadących do pracy trójmiejską obwodnicą. - Od Géanta do zjazdu na Szadółki droga jest zupełnie biała, nie widać nawet skrawka asfaltu - relacjonował jeden z kierowców, który zadzwonił do nas przed godz. 10. - Wszędzie zaspy. Samochody jadą rzędem, 20 kilometrów na godzinę. Co chwila dochodzi do kolizji. A jeszcze gorzej jest przy zjeździe z obwodnicy. Tam to już w ogóle nie można się ruszyć. Przecież to paranoja, żebym jechał do pracy ponad dwie godziny!
- To nieprawda! Obwodnica jest w pełni przejezdna - zdementował Franciszek Rogowicz, dyrektor gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (która odpowiada m.in. za stan obwodnicy), gdy do niego zadzwoniliśmy. - Nawierzchnia jest czarna na całej długości trasy, leży tylko trochę błota pośniegowego.
Zdezorientowani zwróciliśmy się do policji. - Trafiają do nas zgłoszenia o utrudnieniach w ruchu, szczególnie na odcinku obwodnicy na wysokości Karwin w stronę Gdańska - przyznał aspirant sztabowy Ryszard Rychert, dyżurny komendy miejskiej w Gdyni. - Ruch blokują przede wszystkim samochody ciężarowe. Ponadto trzy wysłane na pomoc piaskarki utknęły w korku. Do niedawna zastanawialiśmy się nawet nad zamknięciem obwodnicy, szczęśliwie śnieg stopniał i korek się rozładowuje.
Informacje o kłopotach na obwodnicy potwierdziła nam w końcu Teresa Troszczyńska z GDDKiA: - Wszystkiemu winne są intensywne opady śniegu - informowała ok. godz. 11. - Cały czas obserwujemy sytuację na drogach. Obecnie na odcinku obwodnicy od Matarni do Kacka pracuje sześć pługów i osiem solarek. Niestety, zablokowane są drogi dojazdowe do obwodnicy, więc maszyny też stoją w korku.
Sznury samochodów, ogromne korki na ulicach Wielkopolskiej, Spacerowej czy Słowackiego sprawiły, że dojazd do centrum trwał godzinami.
- Sytuacja na Spacerowej była dramatyczna - podsumowywał czwartkowe kłopoty Jakub Sachse, właściciel firmy Planetobus. - Jezdnia śliska, ciężarówki nie były w stanie podjechać, TIR stanął w poprzek drogi i zatarasował przejazd. Moje autobusy miały ponadgodzinne opóźnienie. Drogowcy się nie popisali.
- Faktycznie, około godziny 10.30 mieliśmy problemy z górnym odcinkiem ulicy Spacerowej - przyznał Mieczysław Kotłowski, wicedyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku (instytucji odpowiadającej za stan dróg miejskich). - Wpłynęły na to warunki pogodowe i problemy z ruchem na obwodnicy. Wysłaliśmy pługopiaskarki i sytuacja została opanowana. Ulice Słowackiego, Rakoczego i Świętokrzyska były zatłoczone, ponieważ kierowcy szukali innych, bardziej dogodnych zjazdów. Na szczęście w centrum śnieg nie padał tak intensywnie, więc drogi były przejezdne.
Prognozy na najbliższe dni są niekorzystne dla kierowców: - Czeka nas prawdziwy atak zimy: intensywne opady śniegu, niskie temperatury - mówi Agnieszka Harasimowicz z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Oddział Morski w Gdyni. - Ponadto silne wiatry będą powodować zawieje i zamiecie śnieżne, znacznie ograniczające widoczność. Kierowcy powinni być szczególnie ostrożni.
Opinie (342) ponad 20 zablokowanych
-
2007-01-26 15:12
Czarna Żmija kassade@wp.pl,
Ja to jak wyjde z firmy to odpalam odrazu szczekaczke i momentalnie wiem co i jak na drodze :)
Takie mamy udogodnienia teraz :)- 0 0
-
2007-01-26 15:13
Zima może i nie przeszkadza.
Ale jak jest wypadek to objechać ciężko.
- 0 0
-
2007-01-26 15:14
CZ- posadziłaś Go ?? 6 lat.. to jeszce 19 i przedawnienie:)
Znowu zaczyna sypać.. cholera na obwodnice strach się pchać bo znowu jakis miszcunio na slikach będzie pomykał..
- 0 0
-
2007-01-26 15:14
Czarna Żmija kassade@wp.pl,
To założ szczekaczke - dużo daje w obecnych czasach - wiesz gdzie korek i możesz wybrać traske tak, żeby ominąć, co ważne jeszcze wiesz gdzie sie mendy kręca- 0 0
-
2007-01-26 15:14
Slusznie.
Kierowcy z wyksztalceniem akademickim , smieja sie z zimy .
- 0 0
-
2007-01-26 15:14
JAki kraj tacy kierowcy,
- 0 0
-
2007-01-26 15:14
Że już nie wspomnę o tym, że prowadzenie w śnieżycy i wichurze nieco utrudnia odczuwanie przyjemności z jazdy ;)
- 0 0
-
2007-01-26 15:16
Najgorsze z jazdy jest odśnieżanie z rana i jak śnieg wpada pod rękawy i te oblkejone nogawki jak sie z rana wsiada do samochodu - potem jest już tylko lepiej :)
- 0 0
-
2007-01-26 15:20
Agrest
..." Najgorsze z jazdy jest odśnieżanie z rana "...
Ranne odsniezanie nie nalezy jeszcze do jazdy .
Podczas odsniezania mozesz nawet wykonywac gwaltowne ruchy !- 0 0
-
2007-01-26 15:20
Złaj tanecznicy przeszkadza rąbek w spódnicy, Tacy kierowcy dzisiaj jak ta tanecznica, Jechałem obwodnicą w oponach letnich bo nie zmieniam, uwazam że trzeba umiec jezdzić w kazdych warunkach, zresztą jestem ze szkoły kiedy o oponach zimowych nikt nie słyszał, no i musiałem lewym pasem jechac bo tragedia na prawym. Jesteśmy narodem który niepotrafi wogóle jezdzić. oprócz rowerów-a i tak mogą sie zabić bo to dwukółka.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.