JAGA
2004-01-05 09:46
podpisuje się pod opinią Critto
2004-01-05 09:48
Moim zdaniem politycy nie zrobią nic w kierunku wprowadzenia kary śmierci, ani wydawania surowszych wyroków dla bandytów, ani też zaprzestania nękania ludzi, którzy w obronie koniecznej uszkodzili napastnika. Dlaczego? Z dwóch zasadniczych powodów:
- wielu z nich swoje powodzenie zawdzięcza swojej działalności przestępczej, bądź też pomocy ze strony ludzi stojących na bakier z prawem
- samo zaostrzenie przepisów niewiele da, jeśli wymiar sprawiedliwości będzie nadal przeżarty korupcją, a decydować o wyrokach będą ludzie powiązani często ze światem przestępczym
Ale jak słyszę tłumaczenia pana adwokata W., zatrzymanego za prowadzenie samochodu zygzakiem, który najpierw bredzi coś o nalewce na alkoholu, która zatrzymała się w zagłębieniu w gardle, a potem nagle przyznaje, że jednak pił, tyle, że poprzedniego dnia (bo takie 'przyznanie się do winy' zapewnia mu korzystniejsze rozstrzygnięcie sprawy), to wiem, że na zmiany przyjdzie nam dłuuuugo poczekać
Rozwiązanie?
Wprowadzić mechanizmy rozliczania polityków z ich obietnic wyborczych. Tylko i aż tyle. Wtedy skończą się nagłe zwroty, amnezje, i zmiany poglądów po wejściu do parlamentu...
2004-01-05 09:51
zgadzam się z opinią Critto
2004-01-05 09:52
sorki, ale coś mi się tu pokręciło i napisałam dwa razy ;P
2004-01-05 09:53
teraz to ci wypadło pod opinia DArecka
2004-01-05 09:56
no widze właśnie ;]
2004-01-05 10:13
Dziękuje i Tobie także wszystkiego Naj, najlepszego w Nowym Roku.
2004-01-05 10:24
Twoje rozwiązanie jest logiczne i słuszne, ale nie w tym kraju. Nasi politycy tak jak dobre "panienki" - idą tylko za szmalem.
A sędziowie, prokuratorzy i adwokaci to jedno WIELKIE TOWARZYSTWO WZAJEMNEJ ADORACJI.
Już kiedyś napisałem, że szlag mnie trafia kiedy widzę nobliwego adwokata broniącego pospolitego kryminalisty, że to inni mu robią krzywdę. A im większy bandzior - tym lepszego ma obrońcę.
2004-01-05 11:02
okrągły stól ?////, czy starzy kolesie z epoki PRL-u -polecam dzisiejsze wiadomości wp.pl/html?wid=4724071 art. minister w spólce mafii --chyba że już zdjęli na czyjąś interwencją. Ja zdążyłem wydrukować .
No niedlugo sie może spotkamy a na razie spóżnione ale sercowe życzenia dla wszystkich których pamietam i tych co nie ,tez:
w 2004 roku idż powoli krok po kroku
Niech was nadmiar kasy męczy,
ale fiskus niech nie dręczy,
niech rodzina będzie w kupie,
resztę miej głęboko w dupie
2004-01-05 11:02
nie, alex... prawo chroni banditsow. taxowkarz jak by zabil kogos podczas obrony koniecznej, pewno mialby p******** do konca zycia :(
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
