• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zaczęło się wiosenne sprzątanie Trójmiasta

Patryk Szczerba
28 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Symbolem wiosennych porządków jest sprzątanie ulic, ale urzędnicy zapewniają, że czysto będzie także na chodnikach, skwerach i drogach rowerowych. Symbolem wiosennych porządków jest sprzątanie ulic, ale urzędnicy zapewniają, że czysto będzie także na chodnikach, skwerach i drogach rowerowych.

Wiosna w natarciu, więc drogowcy zabierają się do sprzątania trójmiejskich ulic i chodników. Gdynia i Gdańsk już zaczęły, natomiast Sopot uspokaja, że nie trzeba organizować specjalnej akcji, a wystarczy regularnie przeprowadzane sprzątanie, by było czysto także po zimie.



Czy widzisz efekty corocznych wiosennych porządków w Trójmieście?

Temperatury rosną, a w ślad za tym coraz więcej mieszkańców dopytuje o porządki. Część czeka na oczyszczenie chodników i dróg rowerowych. Co bardziej niecierpliwi wysyłają zdjęcia zabrudzonych przejść. Inni zwracają uwagę, by zadbać przede wszystkim o czystość pomników czy koszy na śmieci. Urzędnicy nie przedstawiają pogodowych wymówek, związanych m.in. z ujemnymi temperaturami, jak to bywało w latach poprzednich i zapewniają, że porządki rozpoczęły się na dobre.

W Gdańsku najpierw sprzątanie, później malowanie

- W pierwszej kolejności sprzątamy tzw. główny ciąg komunikacyjny oraz Główne Miasto. Z powodu natężenia ruchu - oczyszczanie głównego ciągu zaczyna się przeważnie wieczorem, ok. godz. 21. Najpierw z ulic zbierany jest zalegający na nich piasek, potem odbywa się mycie jezdni - deklaruje Mieczysław Kotłowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Później maszyny sprzątające przeniosą się w dalsze rejony Gdańska. W dzielnicach położonych z dala od centrum, porządki na ulicach i chodnikach będą odbywały się w ciągu dnia.

- Wtedy samochodów jest mało, a mieszkańcom nie przeszkadza pracująca za oknem maszyna czyszcząca i myjąca ulicę. Dzień przed takimi porządkami mieszkańcy sprzątanych ulic będą informowani o planowanych pracach i proszeni o przestawienie swoich pojazdów - dodaje Kotłowski.
Po skończeniu mycia ulic, czyszczone będą również znaki drogowe, sygnalizacja oraz lampy oświetleniowe. Na końcu zaplanowano odnawianie oznakowania poziomego, czyli malowanie ulic, które rozpocznie się nie wcześniej niż w połowie kwietnia.

Wyczyszczone będą też osłony przeciwrozbryzgowe oraz ok. 200 wiat na gdańskich przystankach tramwajowych i autobusowych. Reszta zależy od prywatnych właścicieli, którzy jak co roku otrzymali informację o planowanych przez miasto porządkach.

Koszt wszystkich prac porządkowych na gdańskich ulicach tej wiosny to ok. 7-8 mln zł.

W najbliższych dniach czyszczone będą również wiaty przystankowe. W najbliższych dniach czyszczone będą również wiaty przystankowe.
Gdynia czyści do połowy kwietnia

W Gdyni urzędnicy stawiają przede wszystkim na czystość ciągów drogowych. Chodzi głównie o usuwanie piasku i zanieczyszczeń z jezdni, miejsc parkingowych, zatok postojowych oraz komunikacji miejskiej. Oczyszczone zostaną także drogi rowerowe.

- Kolejność wykonywania prac związanych z oczyszczaniem jezdni, ciągów pieszych i dróg rowerowych uzależniona jest od ich usytuowania i znaczenia w układzie komunikacyjnym miasta. Prace związane z oczyszczaniem jezdni planujemy zakończyć w marcu, a ciągi piesze i rowerowe zostaną oczyszczone do 15 kwietnia - wyjaśnia Tomasz Krzak z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
Razem zostanie wyczyszczonych 400 km jezdni (900 km pasów ruchu) oraz ciągi piesze i drogi rowerowe o powierzchni ponad 760 tys. m.kw.

W ramach zawartych umów zaplanowano również prace na terenach zielonych. Chodzi o grabienie liści i sprzątanie trawników oraz ścieżek oraz ich renowację. Przy okazji naprawiane, myte i malowane będą również ławki i elementy na placach zabaw, które są pod opieką Zarządu Dróg i Zieleni.

W ruch poszły już myjki ciśnieniowe, które mają oczyścić z brudu pomniki, tablice pamiątkowe, ławki i pachołki, ale także takie elementy, jak zadaszenia parkingów rowerowych czy tablic tematycznych zamontowanych przede wszystkim w śródmieściu.

- Zajmiemy się też m.in. pachołkami przy ul. Świętojańskiej, nawierzchnią tuneli i stanem przejść, zwracając uwagę szczególnie na tunel na Wzgórzu św. Maksymiliana. Oczyścimy i zakonserwujemy również drewniane tarasy w rejonie Infoboksu - dodaje Tomasz Krzak.
Miasto zapewnia, że oprócz tego znikać będą na bieżąco porzucone odpady w postaci składowisk lub dzikich wysypisk. Do utrzymania porządku włączą się również strażnicy miejscy.

Po myciu ma przyjść czas na poprawki w oznakowaniu poziomym na ulicach. Po myciu ma przyjść czas na poprawki w oznakowaniu poziomym na ulicach.
- Będziemy reagować na wszystkie sygnały dotyczące nie tylko palenia odpadami, ale także na wyrzucanie nieczystości w lesie, na dzikich wysypiskach oraz wylewanie ścieków i zawartości szamb na podmiejskie łąki - tłumaczy Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdyni.
Ogółem koszt sprzątania po zimie w Gdyni wyniesie ok. 1 mln zł.

W Sopocie bez dodatkowej mobilizacji

Sopoccy urzędnicy przyznają, że żadne dodatkowe działania w zakresie sprzątania ulic i skwerów po zimie nie są planowane.

- Nie ma dodatkowej mobilizacji, bo nie ma takiej potrzeby. Zakład Oczyszczania Miasta sprząta ulice, chodniki i skwery na bieżąco - wyjaśnia Magdalena Jachim, rzecznik sopockiego magistratu.

Miejsca

Opinie (189) 2 zablokowane

  • Piramidy kup

    to skandal zeby w okolicach Urzedu Miasta w Gdyni nikt nie widzial stert psich odchodow.Codziennie spaceruje z moja wiekowa mamai musimy na to patrzec, oczywiscie na rogu sa torby na nieczystosci ale tym ludziom nawet nie chce sie po nie siegnac. Gdyby dostali odpowiedni mandat to moze by ich to ruszylo, polakowi to trzeba po kieszeni , inaczej nie rozumie, ze po swoim pupilu sie sprzata.

    • 9 1

  • Przykro to stwierdzić, ale jest brudno....

    To, że jako tako wygląda to w centrum- wiadomo tam musi- to na osiedlach jest już zdecydowanie gorzej. Ja rozumiem, że co inna spółdzielnia to inne obyczaje, ale sory czynsze płacimy srogie, to chyba możemy coś wymagać ? Syf kiła i mogiła. Co z tego, że 2x do roku rzucą ekipę dwudziestu chłopa z grabiami jak pomiędzy tym okresem wszystko kuleje. Ktoś powinien to kontrolować, mogę ja za 5 tyś netto. Tu kupkĘ znajdĘ, tam każe przyciąć tam wykarczować- taki anioł będĘ

    • 7 0

  • czyszczenie kasy

    Czyszczenie miasta po zimie ktorej nie bylo.Miasto zawsze powinno byc czyste.Jak nie mozna bylo odsniezac to teraz wyruszyla cala "eskadra" maszyn czyszczacych.kasa musi sie zgadzac.Najwazniejsze ze bedzie chociaz troche posprzatane.

    • 12 0

  • Kiedy Gdynia umyje szyby w ekranach dźwiękochłonnych z estakady na obwodnicę

    kiedy Gdynia umyje szyby w barierkach na wiaduktach z estakady na obwodnicę?

    Zamówili i porobili szkła na trasie a po paru latach wygląda to jak straszny syf, szyby szare, nieprzeźroczyste, od razu widać że zarządca kompetenie o to nie dba,, zlewka totalna panie Szczurek

    • 7 1

  • Niech ktoś wreszcie zrobi porządek w okolicach przystanku autobusowego komunikacji miejskiej Akademia Medyczna (kierunek Sobieszewo), gdzie powstało prawdziwe wysypisko śmieci. To wstyd żeby tysiące turystów przejeżdżających tędy codziennie "podziwiało" takie widoki

    • 4 0

  • Mycie wiat przystankowych

    Czy szklane tafle w ogrodzeniach przystankow w Gdansku, niemilosiernie brudne od blota i kurzu tez beda wyczyszczone?

    • 9 0

  • Estakada Nowej Slowackiego nad Grunwaldzka

    Szklane ekrany trzeba wyczyscic!

    • 6 1

  • potwierdzenie

    Byłem tam tzn na Zamkowej Górze i potwierdzam pełno śmieci leży. Tam tak zawsze jest. ALE W KURORCIE NA BIEŻĄCO SIĘ SPRZĄTA !
    TYLKO GDZIE ?

    • 6 1

  • niech sprzątają więźniowie za darmo w ramach kary za przestępstwa- ja na żarcie

    i dach nad głową muszę zapracować- oni nie

    • 14 0

  • w centrum ok,ale juz dalej nie (2)

    najgorzej jest w lasach.Szkoła powinna wciągnąć uczniów w sprzatanie. Tak było kiedyś i było dobrze

    • 8 2

    • Bzdura (1)

      Uczniowie to nie niewolnicy i nie można ich zmuszać do pracy za darmo. To byłoby niedydaktyczne. Jak praca to płaca. A tak uczysz po pierwsze, że mogą Cię zmusić do wszystkiego - znaczy jesteś niewolnikiem. A po drugie, że pracujesz za darmo - czyli ktoś Ciebie okrada.

      • 3 0

      • Wykorzystać pod płaszczykiem wychowania ekologicznego. Znam to z PRLu tzw. przymusowy czyn społeczny.

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane