Jest szansa, że skończy się "kakofonia" pstrokatych elewacji i umieszczanie wielkich reklam gdzie się da. W Gdańsku od września ma o to dbać referat do spraw estetyki miasta.
2011-07-22 06:57
sie ze mna, bo ja mam na reke 1100 zl
2011-07-22 11:13
...żeby siedzieć w interneciku o 6tej rano, czas i kasa się znajdzie, hm? :)
2011-07-22 07:16
z perspektywy trzech i pół dekady i tak jest piękniej - po szarych i brudnych latach 80 tych, pstrokatych 90 tych jakby powoli lepiej....
2011-07-22 07:48
np. słynna elewacja na bloku przy powstańców warszawy....
2011-07-22 07:19
tak po prostu po kolesiowsku
2011-07-22 07:28
1939 i jakos to kiepsko idzie co widac na drogach....
2011-07-22 07:37
"...uda się...porozumieć z firmami, które wywieszają banery. Nie jest ich aż tak dużo - podkreśla Andrzej Duch." Panie Duch te bannery wielkości kamienic są największym problemem miasta. Obrzydliwym bo tak wielkim.
I w najważniejszych miejscach obecnie nad apteką na Długiej i na Długim Targu. Zwykle udają fragment rusztowania, ale dlaczego rusztowanie ma aż
tak bardzo szpecić miasto? Nie potrzeba żadnego nowego referatu tylko ruszyć tylną część ciała i zlikwidować to tapetowanie wielkich połaci miasta reklamami byle czego.
2011-07-22 10:07
cały Duch nie ma odrobiny ducha w sobie , prostaczek z ciemnogrodu !!
2011-07-22 07:37
Nareszcie jest szansa na to, aby Gdańsk swoją przestrzenią przyciągał a nie odpychał turystów. Trzeba dużo zrobić i mam nadzieję że się uda.
2011-07-22 07:38
wygląda to niefajnie ale tego typu rzeczy to fundament gospodarki
2011-07-22 07:42
mam nadzieje, ze wiesz o czym piszesz i zeby nie poprzestalo na Twojej nadziei
2011-07-22 07:48
tak, kolesie tworzą kolejny niepotrzebny referat dla swoich kolegów, kochanek, dzieci, wnuków, itp.
Wystraczyłoby wprowadzić odpowiednie regulacje prawne, i problem przynajmniej częściowo zostałby rozwiązany,
Za chwile okaże się że reklama może być powieszona na danym obiekcie tylko wtedy kiedy zostanie zaprojektowana i wykonana w firmie wskazanej przez ów referat, ktorej właścicielem jest np. mąż lub inny czlonek rodziny dyrektora wydziału.
No i bardzo ciekawe jak zostanie rozwiązana kwestia reklamy na budynkach kościelnych Czy slogan " Radio Ma Ryja katolicki glos w domu" czy coś w tym stylu nie jest reklamą.
2011-07-22 07:49
Urzędnicza machina się rozrasta! Kolejne stanowiska, kolejne etaty, kolejne referaty, jeszcze więcej urzędników, i wszystko za nasze pieniądze.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
