- 1 Tu strach o zawieszenie. Będzie remont (68 opinii)
- 2 Rusza naprawa parkingu. Przeparkuj auto (30 opinii)
- 3 Poszukiwania 36-latka na Stogach (9 opinii)
- 4 Ubywa mieszkańców i rozwodów (353 opinie)
- 5 Niespokojna noc na gdańskich drogach (173 opinie)
- 6 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (30 opinii)
Zadbano o każdą cegłę w zabytkowym Dworze Miejskim
Dawna wozownia, wchodząca w skład kompleksu Dworu Miejskiego, to żywa historia Gdańska od średniowiecza do XX wieku. Elewacja budynku właśnie przeszła żmudne prace konserwatorskie, a wkrótce odtworzone i otwarte zostaną zamurowane przez ostatnie dziesięciolecia wrota.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
O dawnym przeznaczeniu stajni, będącej formą dawnego parkingu dla przyjezdnych do miasta, wyraźnie mówi rzeźba konia widoczna na dachu budynku. Miejscem tym od lat zawiaduje Związek Harcerstwa Polskiego i w zasadzie niewiele się w nim dzieje.
Inaczej jest z nieco mniejszą wozownią. Przez lata były tu magazyny Ruchu, jeszcze niedawno na parterze funkcjonował klub. Obecnie na poddaszu działa hostel, a na parterze niewielka galeria.
Nowy prywatny właściciel obiektu, który przejął go dwa lata temu, planuje urządzić tu restaurację. Na razie postanowił zadbać o zewnętrzny wygląd budynku. Niedawno zakończyły się tu prace konserwatorskie przy elewacjach, które trwały od wiosny.
W XVII wieku wozownia została nadbudowana przez Strakowskiego na zachowanych fragmentach murów miejskich. W XIX wieku co najmniej dwukrotnie był naprawiany i przebudowywany. Nie uniknął też pewnych zniszczeń podczas II wojny światowej.
- Na elewacji doskonale widać historię tego budynku, od średniowiecza po odbudowę w latach 50. XX wieku. Na każdej ze ścian wszystkie te fazy są widoczne i czytelne. Można je rozróżnić po wykorzystanych materiałach - wyjaśnia Anna Kriegseisen, kierownik prac konserwatorskich wykonywanych przez firmę Ars Restauro z Torunia.
Ta różnorodność materiałów zostawała zachowana zgodnie z wytycznymi pomorskiego konserwatora zabytków. W konsekwencji elewacja po konserwacji nie wygląda jak wykonana z nowiuteńkich cegieł, co czasami można oglądać przy innych odnawianych zabytkowych obiektach w Gdańsku.
- Szczerze mówiąc to było najtrudniejsze zadanie. Cała trudność polegała na tym, żeby naprawić elewację w czysto technicznym znaczeniu, jednocześnie nie niszcząc śladów historii. W skrócie: fasada miała być naprawiona w ten sposób, żeby tej naprawy nie było widać - wyjaśnia Anna Kriegseisen.
Z efektów prac konserwatorskich zadowolony jest Jan Tusk, inspektor nadzoru konserwatorskiego z Urzędu Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
- Dzięki tej dynamice, która rozgrywa się na elewacjach, szczególnie od strony ul. Podgarbary, budynek nie jest nudny. Tu widzimy jakiś łuczek, tam kawałek otworu strzelniczego. Jestem zwolennikiem takiej konserwacji, wykonanej z szacunkiem i powściągliwością.
Naprawiona elewacja, remont dachu i nowa stolarka to nie jedyne zmiany w zabytkowej wozowni. O tym, że kiedyś pełniła tę funkcję, świadczą dawne otwory bramne, które w okresie XIX-wiecznych przebudów i w latach 50. XX wieku zostały zamurowane. Obecnie są w nich niewielkie okna lub wejścia.
Jeszcze w tym roku zostaną one wybite; wstawione w nie zostaną szklane drzwi, dodatkowo zabezpieczone wrotami drewnianymi, które w ciągu dnia będą otwarte. Budynek będzie dzięki temu praktyczny i zostanie mu przywrócony historyczny charakter.
Zobacz okolice dawnej wozowni wchodzącej w skład kompleksu Dworu Miejskiego.
Opinie (81) 2 zablokowane
-
2013-09-29 14:36
(2)
Jeszcze lepszi sa niby parkingowi wyludzajacy kase od turystow a policja i sm nic nie robi,
- 13 0
-
2013-09-29 17:21
SM ochrania knajpy
bo dają jeść za darmo, Policja ? a bo to się trzeba naużerać z pijakami,
- 1 0
-
2013-09-29 17:37
masz rację, stoją na Bogusławskiego cały dzień
Zakładają bezczelnie odblaskowe kamizelki i udają parkingowych. A wszystko to w oku kamery miejskiego monitoringu, zainstalowanego za pieniądze podatników.
- 1 0
-
2013-09-29 15:14
hm.
zadbano, a po drugiej stronie ulicy prl-owskie bloki pomalowane na żółto, syf i dziurawe jak ser szwajcarski drogi..
- 13 1
-
2013-09-29 15:39
Znowu zarcie, same grubasy w tym Gdansku.
- 1 5
-
2013-09-29 16:15
Miejscem tym od lat zawiaduje Związek Harcerstwa Polskiego i w zasadzie niewiele się w nim dzieje. (2)
Jak to niewiele ? Jest tam tania restauracja, hotel i kino.
- 8 1
-
2013-09-29 17:47
???
o czym ty piszesz??? czytałeś chociaż powyższy tekst??
- 0 0
-
2013-09-29 23:36
ja czytałem i jak zawsze - uważnie
Sprytnie podana informacja. Niby nic się nie dzieje w kawałeczku "Pod koniem" a odium tej wypowiedzi rozciąga się na bardzo aktywny Związek Harcerstwa. Takie pisanie nazywa się manipulacją medialną.
Wniosek - istnieje podejrzenie, że ktoś coś chce odkupić. A z Wozownią dobrze, ze tak na oko coś zostało zrobione.- 1 0
-
2013-09-29 17:41
A wszystko i tak zasłoni egipska świątynia Limona
i tyle
- 7 0
-
2013-09-29 17:53
Kiedy pierwsze grafiti??
- 0 4
-
2013-09-29 18:05
Brawo dla rewitalizacji wozowni (2)
Chwalić należy podejście inwestora do właściwego eksponowania zabytków w tym, wozowni. Myślę też, że dla ZHP miejscem właściwym docelowego pobytu powinno być schronisko młodzieżowe na Biskupiej Górce, które było projektowane z myślą o działaniu tam organizacji młodzieżowych. Natomiast laboratoria Policji można przenieść do b. koszar na ul Łąkowej róg Podwala Przedmiejskiego. Zyskałoby miasto piękny obiekt hotelowy dla młodzieży z całego świata odwiedzających Gdańsk a także skorzystałaby na rewitalizacji Biskupia Górka ( Góra Biskupia)
- 12 2
-
2013-09-29 18:16
następny...
co wspólnego z budynkiem Dworu Miejskiego na ul. Podgarbary ma ZHP. ZHP ma swoją siedzibę w Domu Harcerza przy ul. Za Murami.
- 2 2
-
2013-09-29 18:25
chyba "bufka"
- 0 1
-
2013-09-29 19:02
a gdzie okienka w kształcie Gwiazdy Da... sorry
Heksocoś tam...
- 1 6
-
2013-09-29 20:20
Jan tusk - przypadek??? (1)
- 1 7
-
2013-09-30 10:49
Niesądze
- 0 0
-
2013-09-29 21:01
Co za bzdura
W srodku jest dyskoteka a napietrze jest hostel, nie bedzie zadnej restauracji, jak juz to bałagan!
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.