2006-11-01 13:42
To było połowinki Condradinum... moja przyjaciółka Go znała ... ale najgorsze jest to że 2 tygodnie temu były połowinki 15 LO. i też któś zabił młodego chłopaka. to straszne co się wogle dzieję z nami - młodzieżą ... jestem przerażona... ja też miałam iśc na tę połowinki...ale teraz sie dosłownie boję wychodzić z domu.Pozatym moja Mama mnie nie puszcza - i wiecie co Wam powiem - jestem jej za to bardzo wdzięczna...
2006-11-01 13:43
Matko. O ilu jeszcze takich sprawach usłyszymy? Coś ostatnio ich dużo... Szczególnie w trojmiescie.. :( Co się dzieje?
2006-11-01 13:44
"Jego odpowiedzialność, jego wybór, jego głupota bądź mądrość"
Dodaj do tego jeszcze tylko jedna kluczowa w tym wszystkim rzecz - JEGO SMIERC! Niezaleznie od tego jak glosno tu bedziesz krzyczec, ze to wszystko bylo "JEGO!" to wlasnie jego zycia juz mu nie przywrocisz.
2006-11-01 13:47
powiem tyle:
za moich 16 lat /wbrew pozorom nie tak bardzo odległych/ wracało się do domu najpóźniej przed 23 !!i weźcie się we łby stuknijcie te wszystkie 16 latki, których mamy uważać za dorosłych! jesteście dorośli inaczej i tyle; żal chłopaka, żal rodziny - fakt; ale tym co z nim razem byli i go zostawili należy porządna kocówa /o ile wiecie co to takiego/
prawie dorośli, prawie mądrzy, prawie koleżeńscy... PRAWIE robi wielką różnicę nie?
2006-11-01 13:48
W ogole jestem w szoku skąd 15 latce wpadł do głowy pomysł pojścia na jakąkolwiek imprezę do lokalu.
Jak się ma 15 lat to się oglada 5-10-15, albo podobne. Czyta się dużo ksiązek, edukuje, uczy języków itp.
A nie onanizuje ćpa czy pije alkohol.
Twoja mama ma rację. Póki co Ty też.
2006-11-01 13:52
otóż to...
Przykro mi, naprawdę. Ale czy ja jestem temu winna albo ktoś z was?
Nie. Winny jest morderca i po części sama ofiara
2006-11-01 13:55
2006-11-01 14:00
A kryminliści to zawsze bedą - patrz artykuł powyżej. Kryminalistą się nie rodzi. Kryminalistą się zostaje. Wszystkich się nie wyłapie bo powstają nowi, więc zawsze będą.
Dlatego trzeba uważać samemu.
2006-11-01 14:05
czy wy ludzie jestescie powazni?!?!?!
niezaleznie od tego ile on mial lat,co robil w nocy w sopocie w tym wiekui czy byl pod wplywem narkotykow czy alkoholu (tego nie wiadomo) nic nie usprawiedliwia tego kogos kto pobil go na smierc.dla takich ludzi nie ma wybaczenia to sa zwierzeta a nie ludzie.zaden czlowiek nie maialby sumienia zeby pobic kogos na smierc.to poprostu nie miesci sie w glowie. i poprostu brakuje slow na to co sie stalo.
i pomyslcie czasem co piszecie,jakie opinie dajecie
2006-11-01 14:05
"Ciało Konrada B. leżało na wiadukcie SKM nad ul. Pomorską, pomiędzy przystankami SKM Żabianka i Oliwa. Akcja wyciągania zwłok wstrzymała ruch SKM-ek na kilkadziesiąt minut."
a co to k**** jest? nie można było spod wiaduktu wyciągać ? od strony ulicy jest dużo lepsze dojście! ale nie, trzeba wstrzymywać ruch SKMek... jak niektórzy potrafią sobie życie komplikować :[
sorry, to było skierowane do tzw. służb :)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
