2006-11-01 16:49
no i po cholere prowadzicie te glupie dyskusje na temat bledow ortograficznych ?
jeszcze raz
2006-11-01 16:52
po cholere to są połowinki dla 15-16 letnich gówniarzy w sopockich knajpach gdzie o bezpieczeństwie mozna mówić jak o pokoju w iraku, bęcwale...
2006-11-01 16:53
bo dla mnie to jest smieszne gdy ktos ocenia inteligencje drugiej osoby na niski poziom po tym ze zrobila blad ortograficzny..
a co do smierci Konrada.. sadze ze wszystko juz tu zostalo powiedziane.. teraz kazdy juz pisze po raz n-ty to samo..
laczymy sie w bolu z jego rodzina.. oby przetrwali wspolnie te trudne momenty..
2006-11-01 16:55
Ludzie zastanówcie sie co wy wogule tu wypisujecie nawet gdzyby byl nacpany napity i niewiadomo co jeszcze czego nie mozna mowic bo nie wiedzielismy w jakim stanie bylo nie mozna mowic ze dobrze mu za to. To nie jest kara ktora czlowiek powinien poniesc za takie zeczy jest to mlody chlopak ktory powinei byc wsrud nas i bawić sie z nami bede pamietał o tobie i nie tylko ja a rodzinie skladam SZCZERE KONDOLENCJE
2006-11-01 17:19
zrozumienie tekstu pisanego w 50% /w porywach/
2006-11-01 17:36
Ludzie jak nie wiecie co sie działo i jakie okoliczności temu towarzyszyły to sie po prostu nie wypowiadajcie tylko grzecznie "zapalcie" znicza... Potraficie prawić tylko morały a w rzeczywistości sami nie wiecie o co chodzi, zapewne wiekszość z was nie spotkała sie z taką tragedią w swoim otoczeniu, wasze wypowiedzi (oczywiście nie wszystkie) są irytujące! najpierw pomyślcie zanim napiszecie...
a teraz coś ode mnie:
Konrad został wyrzucony z klubu dlatego że miał wypite (ale nie dużo!)... Był świadomy co robi, wiec to napewno nie było samobójstwo, bo czy osoba która chce sie zabić planuje bliską przyszłość? Nikt nawet nie zauważył kiedy dokładnie został wyprowadzony z Vivy, ja tylko wiem tyle że kilka minut potem widziałam go pod klubem (przez okno na schodach patrzyłam) i zmierzał w kierunku pociągu, napewno chciał jechać do domu, był bardzo rozsądny... Był też osobą spokojną wiec nie wdawał sie bez powodu w żadne bójki. Daje głowę że został wypchnięty z pociągu CELOWO. Ale za co?! Ktoś go sprowokował... Ale gdzie byli wtedy inni ludzie którzy jechali tym pociagiem i widzieli ewentualną bójke?! Znieczulica? :(( ehh...
Konrad zawsze zostanie w mojej pamieci, był moim dobrym kolegą, dogadywałam sie z nim bardzo dobrze, pomogał mi w problemach... Był jak przyjaciel, choć znałam go niedługo. Będzie nam go brakować w klasie z całą pewnością.
Kondolencje dla rodziny z całego serca.
2006-11-01 17:44
wszystko zależy o czym piszesz, ja teraz o czymś innym niż Ty;
a, i tym razem się z gallusiem nie zgadzam :)
2006-11-01 17:48
za "małe co nieco" nigdy nie wywalało się z jakiegokolwiek lokalu - to jest wymarzony klient !! to tak na marginesie :) być może to trochę cyniczny, ale czy nie należy przypadkiem być czasami cyniczną?? piszesz, że widziałaś jak chłopak szedł sam - zdrowy rozsądek zatem uleciał z Twojej głowy, a szkoda...
2006-11-01 17:55
nu tja
znowu "viva"
pytam sie jakim prawem do tego Młodzieżowego Burdelu Alkoholowego wpuszcza się dzieciaki i sprzedaje im alkohol?
2006-11-01 17:59
VIVA LA VITA .... la vie c'est la vie
tak, tak, dzieciaczki - chodźcie sobie do osławionej vivy.... po co w ogóle się odzywać? sami pchacie się w kłopoty :( echhhh
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
