• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zaginiony Mateusz się znalazł. W Poznaniu

piw
9 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Przez dwa dni niemal cała policja z Gdyni szukała 15-letniego Mateusza, który zostawił list sugerujący samobójstwo i zniknął. Szukano na lądzie i w wodzie. Ostatecznie dramatyczny list okazał się mistyfikacją, a chłopak znalazł się - cały i zdrów - na dworcu w Poznaniu.



15-latek odnalazł się cały i zdrowy. 15-latek odnalazł się cały i zdrowy.
Policjanci - nauczeni doświadczeniami związanymi chociażby ze sprawą Iwony Wieczorek - po zgłoszeniu zaginięcia syna przez rodzinę Mateusza zareagowali bardzo szybko. Już we wtorek koło południa o zaginionym 15-latku informowały wszystkie lokalne media.

Początkowo policja wiedziała niewiele. Mateusz nie poszedł w poniedziałek do szkoły, wybrał się na wagary z kolegą. Rozstali się przed południem w okolicy dworca w Gdyni. Kolega dostał od 15-latka list, z zastrzeżeniem, aby otworzyć go dopiero po zmroku. W liście zaś znalazła się sugestia, że chłopak będzie chciał popełnić samobójstwo, a jego ciała policja powinna szukać w morzu.

Czarny scenariusz wydawało się potwierdzać pierwsze znalezisko policji, która w krzakach niedaleko plaży w Redłowie znalazła plecak należący do Mateusza. Kilkadziesiąt minut później pojawiła się jednak informacja mogąca świadczyć o tym, że chłopak żyje - jego telefon został na chwilę włączony w okolicach Poznania.

W międzyczasie policja ustaliła, że kilka dni przed zniknięciem chłopak próbował zniszczyć swój komputer. Zdaniem śledczych mogło to sugerować, iż chciał usunąć ślady po jakiejś internetowej znajomości. Być może poznał kogoś, kto omamił go wizją "życia bez szkoły". Dlatego bardziej sugerowało to ucieczkę, niż samobójstwo.

I faktycznie. - Historia z samobójstwem okazała się wielką mistyfikacją, którą chłopak przygotował wraz z kolegami. Jego znajomi początkowo nic nam nie chcieli zdradzić, jednak z czasem, kiedy na jaw wychodziły kolejne fakty, potwierdzali, że zostali we wszystko wtajemniczeni - mówi aspirant Sławomir Guz, wiceszef prewencji Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Ostatecznie Mateusza zatrzymali w środę policjanci z Poznania, którzy wcześniej otrzymali jego rysopis z Gdyni. Natrafili oni na 15-latka tuż po godz. 9 na dworcu. Chłopak jest cały i zdrowy.
piw

Opinie (163) ponad 50 zablokowanych

  • a nie mówiłem

    To teraz wychodzi bezstesowe wychowanie dzieci.Wszystko im wolno.A za to wszystko rodzice powinni być ukarani zapłata za akcję poszukiwawcza.guaniarstwo won

    • 8 4

  • super wiadomosc

    BRAWOOOOO DLA POLICJI !!!!!!! DZIĘKUJEMY

    • 6 4

  • Nie tyle bezstresowe wychowanie wychodzi, co kompletna niewydolność wychowawcza rodziców i szkoły! Do szkoły mu się chodzić nie chciało, więc urządził sobie wycieczkę. Skoro tak lubi dworce, to podejrzewam, że skończy na jakimś za parę lat. Nie chciało się nosić teczki, będziesz menelem :P

    • 4 1

  • Niestety winni są rodzice.

    Polecam film "Sala samobójców". Z dzieckiem trzeba umieć rozmawiać, trzeba poświęcać mu czas. Trzeba być rodzicem i kolegą w jednym. Najlepiej pomaga w tym wspólna pasja. Chociażby wędkarstwo, żeglarstwo, nawet gry komputerowe oczywiście z umiarem.

    • 9 8

  • Bogu niech będą dzięki!!!!

    • 2 5

  • no to teraz smaruj Mateuszku pupe cebulą- mniej boli (1)

    czy dzisiejsze Tatowe wpier..... jest takie samo jak 20 lat temu ?, a tak na marginesie ;- dziś na nieposłuszne ,rozrabiające młode gnojstwo mówi się ,że ma ADHD ! ha, ha !!!. A ja pamjętam jak u nas w domu lekarstwem na takie adhd był pasek od tatowych spodni !, i żaden guaniaż nie śmiał nawet krzywo się spojrzeć na rodzica !, i wiedział o tym ,że starszemu należy ustąpić miejsce siedzące w autobusie , komu bu przyszło wtedy wkładać nauczycielowi kosz od śmieci na głowę!?..- Zgroza !

    • 14 2

    • Mnie rodzice nigdy nie bili i nie miałem takich pomysłów jak Mateuszek. Na bandziora też nie wyrosłem.

      • 3 2

  • co za kretyn

    współczuję rodzinie że taki stres przeżywali. Kolesia powinni ukarać za taki głupi dziecinny pomysł!

    • 10 0

  • A która to szkoła generuje takich modrych i solidarnych uczniaków ???? Nie chciałabym (2)

    żeby moje dziecko tam trafiło :) Swoja drogą, media też są winne, tyle dostarczają pomysłów smarkaczom. Za dużo się mówi o tych wszystkich zbrodniach, samobójstwach. Takie informacje powinny być kodowane i dostępne wyłącznie dla dorosłych. Wchodzą małolaty na na pierwszy lepszy portal informacyjny, a tam od tego typu rewelacji aż huczy, nagie tyłki, erotyczne sceny na pierwszych stronach.

    • 5 5

    • Wybacz, chodzę do tej szkoły, do klasy licealnej i jakoś nie mam myśli samobójczych, nie uciekam z domu i jest ze mną wszystko okej, więc to chyba nie wina szkoły. A liceum w tym jest jedną z lepszych.

      • 4 0

    • XIV LO

      Jestem uczniem tej szkoły. Nie wolno tak uogólniać... To nie wina szkoły , że młodemu jakiś głupi pomysł do łba strzelił ; )

      • 1 0

  • szczeniakowi bym pupsko tak stłukł, żeby było granatowe przez miesiąc!!!!!

    i nie patrzyłbym, czy koniec paska czy sprzączka - waliłbym aby równo puchło!!!

    • 13 5

  • Teraz powinien dostac kablem od maszyny na gole pupsko (3)

    Az by mial sine. gnojek zafajdany powinien odpracowac koszty tej akcji.

    • 18 6

    • Ja dostawałem (2)

      Kablem od żelazka,dzieci nie biję ale nie wychowuję ich bezstresowo.

      • 1 0

      • bezstresowo (1)

        takie wychowanie bezstresowe prowadzi do takich właśnie sytuacji

        • 1 0

        • Dyktatura i przemoc w 4 ścianach

          To metody prześladowcze ( jak w poście powyżej) zwane przez niektórych eufemistycznie metodami wychowawczymi w stosunku do małego człowieka prowadzą do samobójstw, ucieczek z domu, samookaleczeń a w najlepszym przypadku do przekazania przemocy własnym dzieciom.KIEDY TO ZROZUMIECIE???

          • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane