• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zagłębie wiatraków

Bożena Aksamit
9 października 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Ponad 30 wielkich jak Pałac Kultury wiatraków stanie wkrótce w gminie Choczewo. Warta ponad 100 mln euro inwestycja nie będzie uciążliwa dla mieszkańców. Po raz pierwszy nie zanosi się też na protesty ekologów.

Elektrownia wiatrowa zajmie ponad tysiąc hektarów. - Z sondaży przeprowadzonych wśród mieszkańców wynika, że dwie trzecie z nich popiera budowę, ale drugie tyle chce, aby wiatraki stały z daleka od ich domów. U nas jest dużo gruntów po byłych PGR i to na nich powstanie inwestycja - mówi Jacek Michałowski, wójt gminy Choczewo.

O tym, jak ważne są uzgodnienia z mieszkańcami i ekologami, przekonano się w powiecie puckim. Rok temu firma Polish Energy Partners rozpoczęła budowę siłowni w okolicy Gnieżdżewa nad Zatoką Pucką. Od początku protestowało 400 mieszkańców wsi i okolic, a ich skarga czeka obecnie na rozpatrzenie w Parlamencie Europejskim. Protestujący uważają, że podczas budowy nastąpiło naruszenie ich praw obywatelskich i złamanie zasad ochrony przyrody.

- Rozumiem tych ludzi - mówi Jacek Michałowski. - Tam ziemia jest bardzo droga, to atrakcyjny teren, gdzie intensywnie rozwija się turystyka. Gdy pojawia się wiatrak, cena gruntu spada kilkakrotnie. My mamy najlepsze warunki wiatrowe w kraju i zainteresowanie inwestycjami jest ogromne. Przy takim zainteresowaniu nie sztuka budować, sztuka budować z głową.

Podejście Choczewa do usytuowania elektrowni wiatrowych znajdzie prawdopodobnie akceptację ekologów.

- Nigdy nie zgodzimy się, aby takie inwestycje powstawały na obszarach, na których występują chronione gatunki ptaków - mówi Przemysław Chilarecki, ornitolog z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków. - Gdy widzimy, że ktoś podziela tę troskę, dajemy zielone światło.

Wójt Michałowski przypomina, że dwa lata temu samorządowcy skutecznie przeciwstawili się budowie sześćdziesięciu wiatraków, które miały stanąć na wodzie na wysokości Stilo. Co z budowy wiatraków będzie miała gmina Choczewo? Do gminnej kasy trafi dwa procent wartości inwestycji.

- Dla nas to wielka kwota, której nikt inny tu nie przyniesie - wskazuje Michałowski. - Wyremontujemy ośrodek zdrowia, zrobimy kanalizację, chodniki. Fabryki samochodów nikt nam tu nie zbuduje. Naszą szansą są właśnie wiatraki.

Polska, tak jak inne kraje UE, jest zobowiązana do rozwoju energetyki odnawialnej. Według szacunków do 2010 roku inwestycje w siłownie wiatrowe powinny wynieść w naszym kraju ponad miliard euro. Obok Choczewa w kolejce po te pieniądze ustawiły się już gminy Kobylnica, Sztutowo, Przechlewo i Miastko. Łącznie w Pomorskiem ma stanąć ok. 400 wiatraków.
Gazeta WyborczaBożena Aksamit

Opinie (97) 1 zablokowana

  • wit

    Grenlandia była zielona już bardzo bardzo dawno, aż do teraz, ale tylko przy brzegu, stąd nazwa Greenland. Lądolód stanowi 90% wyspy od czasu gdy jeszcze o homo sapiens nikt nie śnił i tak jest do tej pory.

    • 0 0

  • wit

    Ja nie mówię o czasowych wahaniach klimatycznych. Krzyżacy uprawiali winogrona, a do Szwecji pożna było w XVII w. przejechać saniami. Ja mówię o bardzo niebezpiecznym zjawisku, zanikania ogromnych połaci lodowców, w tym tego głównego grenlandzkiego.

    • 0 0

  • Antypolityk - -czego nie rozumiesz ?

    Przecież wszystko napisałem. Dla mnie jako geografa ochrona krajobrazu jest równie ważna jak dla Ciebie ochrona rybki Babki !
    Dla mnie wiatraki to praktycznie ślepa uliczka. Tak jak pisałem - do przyjęcia są tylko w farmach i to nie na obszarach najatrakcujniejszych turystycznie. MOże wybudujmy sobie pare wiatraków na Kasprowym ? Tam zawsze wieje ! Przecież będzie ekologicznie czysty !
    Z wszystkich odnawialnych źródeł energii czerpiemy obecnie około 0,5 % energii. Ma się to zwiększyć do 2-3 % (optymistycznie) - przecież to śmiech. Tylko elektrownie jądrowe moga zmniejszyc zanieczyszczenia !!! To przyszłosć i ekologia !!
    A jak niektorzy się boją, ze nmoże być niebezpieczna to niech nie wsiadaja do samochodu - one są jeszce niebezpieczniejsze !

    • 0 0

  • gegroza

    Wydawało mi się, że w ogóle byłeś przeciwny wiatrakom, a nie że należy farmy lokalizować w specjalnych miejscach, a to już co innego. Więc w tym punkcie się zgadzamy. Na Kasprowym? Toż to zbrodnia.
    Nie jestem przeciwny elektrowniom atomowym, jeno chcę podkreślić, że nawet elektrownie wiatrowe w Polsce to przełom in plus. Nawet jeżeli pociąga to za sobą skutki uboczne i to, że obecnie tylko ułamek energii można z tego uzyskać. Ale ziarnko do ziarnka. Technika idzie do przodu, być może i wydajność się zwiększy, szczególnie w połączeniue z innymi źródłami energii odnawialnej. Z tego co wiem to potentat w tej dziedzinie Dania uzyskuje 10% krajowej energii elektrycznej (za National Geographic z zeszłego roku)

    • 0 0

  • Wit,

    niech żyje kominek !!! U mnie też się hajcuje :)

    • 0 0

  • A mi się wiatraki podobają. Zawsze to jakies urozmaicenie krajobrazu.

    • 0 0

  • gegroza

    akurat w dziedzinie lotnictwa jesteśmy dosyć wysoko:) czego nie można powiedzieć o technologii atomowej:)

    • 0 0

  • Mieszkam koło wiatraków oglądałem je też w Niemczech

    a) NIE HAŁASUJĄ jeśli mają 100 metrów wysokości to śmigieł nie słychać już pod wiatrakiem, nie wiem skąd to że sa one słychac na kilka kilometrów.
    b) SĄ EKOLOGICZNE czysta energia, to że ptaki giną to bzdura(ewentualnie od kolizji zwyczajnych), nie zakłócają ani polsatu ani komórek , zapewniam z własnego doświadczenia.
    c) Być może szpecą krajobraz, to sprawa indywidualna. Jak dla mnie to nie szpecą a upiększają krajobraz mojej wioski. Podobnie myśli 70 % mieszkańców a 20 jest przeciwnych
    d) aby zapełnić całe polskie zapotrzebowanie to potrzebujemy ok 20TW mocy. czyli około 10000 wiatraków. W polsce gmin mamy ok 2000. W samej gminie puck jest już 20 wiatraków. Na morzu można postawić olbrzymie ilości.
    e) Pozdrawiam zdrowo myślących

    • 0 0

  • Psują krajobraz ?

    No ten argument jest najlepszy. A osiedla budowane pod lasem?, A betonowe klocki na Kaszubach rosnące jak grzyby po deszczu ? A autostrady przecinające lasy? A hotele przy plaży? A megawieżowce których ma powstać od ch... w najpiękniejszych zakątkach Trójmiasta? A drzewa wycinane przy drogach w całej Polsce? To nie jest psucie krajobrazu? Niech tacy antyekolodzy, którym wiaraki psują krajobraz przestaną być hipokrytami, bo co jak co, ale krajobraz to oni rzeczywiście mają gdzieś.

    To nie było do Ciebie Swiantopełk II

    • 0 0

  • Swiętopełku( z Gaz.Wyb.?)

    20TW to 200 000 000 000 000 W.Podzielmy to przez 10 000 wiatraków = 2000 000 000 = 2000MW!!!!-taką moc wg. Ciebie ma jeden wiatrak.
    Elektrownia szczytowo-pompowa w Zarnowcu ma moc 700 do 800MW. Ergo-łżesz Waść!!!!Wypisujesz bzdury.Czy łgarstwa dotyczą również hałasu,ptaków i Twojego miejsca zamieszkania?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane