Każdemu może zdarzyć się chwilowa amnezja: zapominamy o dokumentach, kluczach do mieszkania, rocznicy ślubu. Ale żeby kierowca autobusu zapomniał przyjechać na przystanek? O tym, że to możliwe, na własnej skórze przekonała się nasza czytelniczka, pani Anna.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2015-07-20 23:49
dziś ludzi są naprawdę niemożliwi, każdy ma gorszy dzień, i lekarz, i pracownik kolei, policjant i ktoś pracujący w fabryce......Masakra jak słysze że ktos przez spóźnienie ma takie problemy.......Dla takiego nie ludzkiego szefa należy się chłosta albo niech sami sie zwolnią ze wzgledu na swoja chorobę psychiczną.......... .... Pozdrawiam szefów którzy są w porządku:)
2015-07-20 23:55
Niektórzy szefowie powinni się leczyć na Srebrzysku.
2015-07-20 23:53
A ci co się nie mylą robią najwięcej błędów, przeważnie są to szczekacze i głośne efekty cichej pracy
2015-07-21 00:02
Zarobki glodowe, odpowiedzialnosc duza, to i nie maja kim robic, nowy kierowca to zapomnial.
2015-07-21 00:15
To trzeba wziąć pod uwagę i wyjść wcześniej z domu :) przecież 162 w kierunku wrzeszcza czy 210 nigdy nie przyjeżdżają na czas ,wiec człowiek juz sie przyzwyczaił
2015-07-21 00:43
Tylko w gdańsku miasto pozwoliło rozpuścic do tego stopnia tzw pasażerów ze wszystko im wolno.Jeszcze sie nia nauczyli ze kierowca tez człowiek który ma prawo do wszystkiego jak kazdy inny tzw pasazer.Spoznili sie ojejku wielka mi sprawa.Dajcie spokoj kierowcy i zajmijcie sie swoim zyciem a nie cudzym
2015-07-21 00:48
Zdarza sie kazdemu a pani nigdy bledu nie popelnila i ktos przez pania mial identyko sytuacje tylko ten ktos zajal sie swoim zyciem a nie cudzym.Widac ze nie masz co robic ze swoim aneczko.
2015-07-21 01:54
... i bynajmniej nie mam na myśli autobusu.
2015-07-21 02:27
ta pani spóźniając się do pracy jadąc rowerem, pozwała by kompresor za złą mieszankę powietrza. taki gatunek, a jeżeli to co pisze jest prawdą, to szefoo jeszcze gorszy ;)
2015-07-21 02:31
Ostatnio odwiedziłem klienta w małym niemieckim miasteczku. Kierowca autobusu miejskiego na rondzie skręcił w ulicę, której ruch był zmieniony na jednokierunkowy. Po paru 300 metrach mieliśmy skręcić w lewo, co nie było możliwe, bo ulica była rozkopana. Mi nie podpadło, że skręcił źle, bo nie znałem trasy. W momencie wjazdu w złą uliczkę ludzie krzyknęli uprzejmie do kierowy, że źle skręcił, ale niech się nie martwi bo zdarza się to częściej również innym kierowcom. Kierowca chciał jechać wstecz, ale za nim stały już samochody. Od razu podskoczył do kierowcy starszy pan i tłumaczył mu jak ma ominąć budowę. Dojechaliśmy do celu. Pewnie ominął jeden albo dwa przystanki. Jakoś głowę mu nikt nie urwie. Zdarza się po prostu, no ale w Niemczech pasażerowie mogą zamówić taksówkę a przewoźnik zapłaci, jeżeli wina była po jego stronie.
Jeżeli stoi 20 osób na przystanku, to nikt w sieci nie może sprawdzić gdzie pozostał autobus? Przecież można na mapie obserwować gdzie się znajduje.
2015-07-21 04:33
Czy ta pani ktora robi afere jest swieta trzeba o jeden autobus szybciej jechac to sie do pracy nie spozni (tak ja robie to od 30 lat)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
