- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (430 opinii)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (52 opinie)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (259 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (164 opinie)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (99 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Zagubiony jak turysta w Trójmieście
W ostatnich tygodniach powroty z pracy wyjątkowo często kierowały mnie na Port Lotniczy, do którego przyjeżdżałem z Wrzeszcza pociągami PKM, a potem z lotniska już do domu jechałem autobusem 210 - kierunek Osowa. I mam małe spostrzeżenia odnośnie do tego, jak zagubieni potrafią być turyści z innych krajów w naszym mieście. A my im życia nie ułatwiamy - pisze nasz czytelnik.
Gorzej jest na miejscu, kiedy przylatujący chcą dostać się do Gdańska. Wiadomo, że autobus 210 jest najlepszą opcją, bez przesiadek. Jedzie bezpośrednio, ale w godzinach szczytu jest pełen ludzi (dodajmy walizki!), jedzie bardzo długo i jeszcze dochodzą obowiązkowe korki, zaś działanie klimatyzacji to loteria.
Zamiast do centrum jadą do Osowej
Nie jest to niestety najlepsza wizytówka dla miasta, które ma aspiracje do bycia mocną atrakcją turystyczną na mapie Europy. Często stojąc na przystanku, jestem też pytany, jak mają się udać do Gdańska albo jeszcze lepiej - niemal codziennie zdarza się, że turyści wchodzą do autobusu 210, ale tego, który jedzie w kierunku Osowej, a nie Gdańska. Zdarza mi się, że gdy słyszę obcy język na przystanku, to pytam, dokąd jadą, i kieruję turystów na prawidłowy przystanek.
Oczywiście znowu, niby wszystko jest opisane, ale jednak skoro pomyłki albo problemy zagranicznych turystów obserwuję niemal codziennie, to znaczy, że nie jest opisane dostatecznie dobrze, np. przystanek 210 jest opisany jako Dworzec Główny, co przyjezdnym raczej nic nie mówi. Może lepiej opisać ten przystanek jako Gdańsk Old Town, bo to już szybciej zwróci uwagę?
Odloty i przyloty na żywo na lotnisku w Gdańsku
Pociągi do dworca Gdańsk Główny
No i kolejna rzecz. Jak niewygodne i słabe jest połączenie autobusem 210, nie trzeba pisać. Zastanawia mnie, czy jest możliwość wydłużenia wybranych kursów PKM do Gdańska Głównego. Oczywiście PKM-ki też są przepełnione, jednak przynajmniej nie stoją w korku, a podróż nimi jest nieco bardziej komfortowa. Zresztą nic nie stoi na przeszkodzie, aby wydłużyć składy (polecam PKM-kę do Kościerzyny - w tę to szpilki nie wsadzisz). Wszystko jest tylko wolą operatora i umowy.
Wiadomo, że jest informacja turystyczna, przeróżne aplikacje i strony internetowe - ludzie ogarnięci sobie poradzą. Ale nie każdy jest taki, a myślę, że chcielibyśmy, aby wspominali wizytę w naszym mieście jak najlepiej.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (288) ponad 10 zablokowanych
-
2023-08-27 22:41
Wedlug mnie najwieksza paranoja w Trojmiescie jest proba zakupu biletu. To jest dopiero szkola wyzsza
- 3 0
-
2023-08-27 22:57
nie tylko turyści maja problem, zmienili trase przejazdu i zabrali przejazd w jedną stronę 175 , jedyna informacja to zmiana tra
- 0 0
-
2023-08-27 23:18
Nadal jak w PRL-u
Pozostaje jeszcze sympatyczny pan w czapeczce, oferujący pod lotniskiem kurs miłym gościom taksóweczką do Gdańska, Gdyni, Sopotu. A ja myślałem, że czasy naciągaczy już dawno minęły, a jednak tu nadal PRL.
- 3 0
-
2023-08-27 23:35
Czytelnik stara się wyjść na uczynnego, a tak naprawdę wychodzi na Polaka z kompleksem podnóżka
Owszem nasza komunikacja nie ułatwia, bo jest po prostu kiepska, ale w żadnym polskim mieście na samych przystankach nie ma ani rozkładów, ani nazw przystanków po angielsku - podobnie jest zresztą np. w Czechach, Słowacji czy Niemczech. Co najwyżej są dostępne angielskie wersje stron organizatorów przewozów, gdzie wszystko poza nazwami przystanków jest przetłumaczone, nawet schematy sieci komunikacyjnej. Jedynie można znaleźć np. w Monachium na schemacie dopisek po angielsku pod stacją lotnisko i głównym dworcem kolejowym, że to są takowe.
I u nas ten aspekt leży, bo ZTM Gdańsk w przeciwieństwie do np. WTP Warszawa nie ma nawet profesjonalnej angielskiej wersji językowej strony, tylko podczepionego tłumacza google na stronie.- 2 0
-
2023-08-27 23:35
Turysta w Gdansku to jak to mowil Autryjacki Akwarelista Unterme...cos tam...
Wiec niech sobie radzi. A najlepiej nie przyjezdza.
- 0 0
-
2023-08-27 23:37
Gniazdo
Obóz prześedleńczy brud syf i patologia.
- 2 1
-
2023-08-28 02:22
A który normalny turysta korzysta z komunikacji publicznej.
- 0 5
-
2023-08-28 03:45
Za Pawła było lepiej
Teraz miasto podupada, korkuje się, jakieś dziwne wiaty, dróg rowerowych się nie buduję tylko maluję. Pytam czemu deweloperzy na nowych osiedlach nie mają obowiązku budowania dróg rowerowych
- 4 0
-
2023-08-28 06:20
tylko nie "Old Town" (3)
nie ma czegoś takuego w Gdańsku
- 2 1
-
2023-08-28 12:30
Tu chodzi o historyczne centrum, a nie o faktyczny wiek budynkow. (1)
Starowka to bedzie wlasnie Old Town, a starowka jest w kazdym polskim miescie i miasteczku. No, moze poza Gdynia, ktora 100 lat temu byla jeszcze wioseczka :)
- 1 0
-
2023-08-28 12:50
W Gdańsku nie ma starówki.
- 0 2
-
2023-08-28 12:53
Serio,nie ma Starego Miasta ? To może jest starówka.
- 1 0
-
2023-08-28 06:26
Dla porównania w Paryżu
We Francji nikt się nie sili na zmianę opisów na angielskie. To o czym pisze czytelnik można poprawić nie wyzbywając się pilskich opisów. Wystarczą dobre mapki i ewentualnie dodatkowo aplikacja.
- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.