Zabytkowe budynki zajezdni od lat czekają na remont lub rewitalizację.
50 tys. zł grzywny ukarał wojewódzki konserwator zabytków spółkę, która jest właścicielem budynków zabytkowej zajezdni w Gdańsku Oliwie. Powód? Od ponad czterech lat spółka pozwala na niszczenie obiektu.
, wojewódzki konserwator zabytków próbował m.in. bezskutecznie wyegzekwować od spółki odtworzenie dachu, zamurowanie otworów okiennych i odbudowę korony murów.
2011-07-20 10:20
kupiony zabytek dla gruntu nic poza tym
2011-07-20 10:30
przecież arcybiskup przejeżdza tędy codziennej !!! w swej drodze z siedziby na Orunii do Kurii obok Katedry. SLGłódź patrzy i nie widzi? a tak chętnie niedawno napiętnował inną ruinę tyle że tam właściciel nieznany a tu określona osoba
2011-07-20 12:17
A jak wiadomo pan mąż senatorowej "zakupił" gorzelnię w Toruniu. Pewnie jak zwykle miał farta i zakupił za PiSi pieniądz!? A jak ma gorzelnię (jak zreszta arcykapłan na Białostocczyźnie) to swój chłop!
A wódz nadal szuka "UKŁADU"
2011-07-20 10:34
2011-07-20 10:39
zniknie całkowicie, w przeciwnym wypadku mąż pisiulki gruntu pozbędzie się w taki sposób, że nowy właściciel zgodnie z prawem wyburzy to, co po zajezdni zostało. A wtedy grunt zostanie z powrotem odkupiony, a po kilku latach hotel będzie taki jak sobie pan Mielewczyk zażyczył.
2011-07-20 10:41
Albo pan Krzysztof przyjmie do spółki członków PO - wtedy można będzie zmienić plan, albo musi czekać aż wybory w Gdańsku wygra PIS.
2011-07-20 10:59
Konserwator zabytków potrafi tylko blokować ale z "wielkimi" nie powalczy.
W Migowie też rozebrali doszczętnie cały dworek. Piekny budynek który można było wspaniale wyremontować.
Rozebrali, działka stoi pusta i tylko czekać kiedy właściciel sprzeda ja developerowi i w pięknym parku staną apartamenty.
Polska i tyle.
2011-07-20 11:11
Budynek po drugiej stronie PLO, to jest chyba najładniejszy budynek w Gdyni i niszczeje. Dla mnie jest smutnym dowodem na rzeczywiste traktowanie tematu zabytków przez władze Gdyni.
2011-07-20 12:10
a następnie go odrestaurował?
Tutaj akurat to trzeba właściciela solidnie ukarać i nie jakimiś tam 50 tyś. a min.500 tyś., bo Gdynia to nie Gdańsk.
Sam bym zaproponował odkupienie b. banku dla Krzysztofa Mielewczyka, ale podpadł władzom i mieszkańcom, choćby za nadmierną rozbudowę własnych budynków niedaleko Ejsmonda.
2011-07-20 15:29
Jak urząd nie dba, to nie ma kar, ani remontu. No i nie ma winnych, ale to urzędnicy mają w standardzie - "wschodnia" tradycja władzy, PRL-owskie wzorce.
2011-07-20 11:23
i te 200 tyś kary zwróci mu się jak odsprzeda teren pod następny citybiznezpark
2011-07-20 11:32
zawsze się zastanawiałam, co tam wcześniej było. a mnie ciekawi, skąd Fundacja Edukacji Gospodarczej miała takie pieniądze, żeby nabyć ten teren? szkoda, że zrujnowali ten teren :(
2011-07-20 12:51
w latach 30-tych, kraju na wskroś demokratycznego.
2011-07-20 20:02
...Gosiu! - tam była stajnia dla koni, które pociągały pierwsze tramwaje po Gdańsku.
2011-07-20 11:50
i wszystko jasne
2011-07-20 12:18
UKŁAD
2011-07-20 13:35
zdejmij klapki (z oczu)
2011-07-20 13:43
2011-07-20 18:17
zajmij się belką w swoim oku
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
