- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Niedziela bez handlu trafiła do wyborczych programów
Ograniczenia w handlu w niedziele stały się tematem w kampanii wyborczej. Trzecia Droga chce przywrócić dwie handlowe niedziele w miesiącu, z kolei Koalicja Obywatelska proponuje całkowite zniesienie zakazu. Czy wyborcy oczekują takich propozycji?
Po co wprowadzono ograniczenia? Według zwolenników regulacji miały one poprawić sytuację małych osiedlowych sklepów i doprowadzić do pewnego ograniczenia ekspansji międzynarodowych sieci, nie powodując jednocześnie redukcji zatrudnienia w sektorze.
Niestety była to jedna z ustaw, która z racji możliwości obchodzenia przepisów musiała być poprawiana. Życie pokazało, że nieprecyzyjne zapisy lub zbyt dużo wyjątków to szansa dla kreatywnych przedsiębiorców. Najsłynniejszym był patent na "punkt pocztowy". Wyłączenie miało pozwolić na pracę dyżurującym punktom Poczty Polskiej, a stało się wyjściem awaryjnym dla sieci handlowych. Punkt pocztowy w sklepie stał się tym samym, czym była reklama piwa bezalkoholowego w mediach. Tam też "puszczano oko" do klienta. Wraz z uszczelnianiem zapisów pojawiały się kolejne pomysły na obejście, był więc patent na wypożyczalnię sprzętu sportowego, kluby czytelnika czy biuro podróży.
Swoją szansę na głosy w wyborach w powrocie do dyskusji o zakazie handlu w niedziele zobaczyły ugrupowania opozycyjne. Trzecia Droga chce przywrócić dwie handlowe niedziele w miesiącu.
- Zniesiemy absurdalny zakaz handlu w niedzielę. Wprowadzimy dwie niedziele handlowe w miesiącu. To nasza gwarancja. Nie może być tak, że dziś 4 tys. małych sklepów jest zamknięte przez ten zakaz - zapowiedział Szymon Hołownia i podkreślił, że firmy handlowe muszą szanować prawa pracowników, dlatego też praca w ostatni dzień tygodnia powinna być m.in. dodatkowo płatna. Oddane mają być też dodatkowe dni wolne za pracę w niedzielę.
Koalicja Obywatelska idzie jeszcze dalej, bo chce całkowitego zniesienia zakazu, ale też postuluje o to, aby każdy pracownik miał zapewnione dwa wolne weekendy w miesiącu i podwójne wynagrodzenie za pracę w dni wolne.
Czy wyborcy chcą dyskusji o handlu w niedziele, czy już nie chcą zmian w tym zakresie? Ostatnio o stosunek do ograniczania handlu w niedziele pytaliśmy w ankiecie w lipcu tego roku. Dla 19 proc. to "bardzo dobre rozwiązanie, bo każdy ma prawo do odpoczynku. Jednak 24 proc. ankietowanych uznało, że "rozumiem intencje, ale nie każdy pracował pod przymusem. Z kolei aż 57 proc. stwierdziło, że ograniczenia "tylko utrudniają życie firmom i klientom". Jak więc widać, pole do dyskusji jest.
A co z obroną małych sklepów osiedlowych? Tylko w pierwszym półroczu zamknięto niemal 500 sklepów spożywczych - wynika z danych wywiadowni Dun & Bradstreet, które podała "Rzeczpospolita". Jeszcze więcej - aż 900 sklepów - w tym okresie zawiesiło swoją działalność. Od 2015 r. liczba sklepów spożywczych spadła o 9 tys. mimo wprowadzenia zakazu handlu w niedzielę i podatku obrotowego na duże sieci.
Wracając jednak do obecnych przepisów i... "6 i pół" niedziel handlowych w tym roku. Najbliższa niedziela handlowa wypadnie 17 grudnia, a potem kolejna 24 grudnia. A zgodnie z ustawą w Wigilię sklepy mogą być czynne tylko do godz. 14. W tej sytuacji w 2023 r. mamy tak naprawdę 6 i pół niedzieli handlowej.
W tej sytuacji handlowcy wystąpili z inicjatywą, aby w tym roku przenieść jedną z niedziel handlowych na 10 grudnia. W zamian za to w niedzielę, 24 grudnia, sklepy byłyby zamknięte.
- Uważamy, że takie rozwiązanie będzie z korzyścią dla wszystkich pracowników handlu. Dzięki wolnej Wigilii poświęcą ten dzień na przygotowanie świąt. Konsumentom z kolei daje to możliwość zrobienia zakupów przed świętami, a przez to rosną też wpływy do budżetu państwa z tytułu podatku VAT - powiedziała Renata Juszkiewicz, prezeska Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji portalowi money.pl.
Rozmowy handlowców z rządem potwierdził minister Waldemar Buda, ale jak na razie nie podjęto żadnych decyzji.
Opinie (437) 9 zablokowanych
-
2023-09-13 11:07
historyk
nie głosuje na partie które chcą kontynuacji akcji T4 na terenie RP
- 1 0
-
2023-09-13 11:12
praca 7 dni w tygodniu (2)
i tak do śmierci, to proponuje KO
- 13 14
-
2023-09-13 17:24
To partia zewnętrzna wykonuje polecenia Helmutòw chyba (1)
- 3 2
-
2023-09-14 12:44
a ta wewnętrzna to pomiot USA
- 0 0
-
2023-09-13 11:19
Nie, wyborcy nie oczekują handlowych niedziel! (2)
- 11 14
-
2023-09-13 17:37
Mów za siebie. Ty i twoja babcia to jeszcze nie "wyborcy".
- 6 2
-
2023-09-13 18:40
Ty chyba wyhodowany na TVN i GW
- 0 3
-
2023-09-13 11:33
Urzędowe soboty.
Handel w niedziele na nic, jeśli w banku czy w urzędzie nic nawet w sobotę nie załatwię.
- 7 0
-
2023-09-13 11:57
Powrót do niedzieli handlowej.
Jak rząd chce wprowadzać spowrotem niedziele handlowe to proponuję żeby instytucje państwowe wszystkie bez wyjątków były też dostępne w niedziele.
- 8 3
-
2023-09-13 12:30
rozwiazanie
Prosty sposób. Wynagrodzenie w niedziele płatne 200% i ciekawe czy wszystkie wielkie markety tak chętnie będą się otwierać.
- 7 0
-
2023-09-13 12:31
Jedyna partia jest kościół który nie chce handlu w niedzielę
Bo nie chcą konkurencji dla żabki bo Rydzyk jest udziałowcem
- 9 8
-
2023-09-13 13:08
dwa obowiązkowe weekendy (sobota-niedziela) wolne w każdym miesiącu dla każdego i po temacie
chyba, że pracownik sam na piśmie poprosi o np 3 lub 4 weekendy pracujące bo akurat tak może pracować np student itd.
- 2 4
-
2023-09-13 13:26
głupie pomysły
niech się pani wezmą do roboty te nieroby z sejmu co to wymyślają
- 4 1
-
2023-09-13 13:53
Największe nieroby i dziady, które Polskę wyprzedały z Peło będą nas pouczać co do handlu w niedzielę (3)
- 7 15
-
2023-09-13 17:22
Dokładnie tak (1)
- 1 5
-
2023-09-13 17:38
Dokładnie nie.
- 3 1
-
2023-09-15 04:53
Tak tak pispajacu... co tam jeszcze w szczujni TVP?
"Za ustawą o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych przyjętą 8 września 2000 r. głosował Jarosław Kaczyński z całym swoim klubem ROP-PC. Ciekawostka: SLD i PSL głosowały przeciw. "
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.