- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (46 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Zakaz zatrzymywania, rodzice zaskoczeni
Nowy znak przy szkole utrudnia rodzicom dowożenie i odbieranie dzieci z placówki. Tak twierdzi jeden z mieszkańców, który wskazuje, że w okolicy nie ma nawet wolnych płatnych miejsc do parkowania. Okazuje się, że zakaz to nie urzędnicza fanaberia, a rekomendacja radnych dzielnicy Wrzeszcz Górny.
- Gdzie ma zaparkować rodzic, jeśli wszystkie płatne miejsca są zajęte? - pyta pan Wojciech.
Nie ma gdzie zostawić auta
Parkowanie przy szkole, bądź w jej niedalekim sąsiedztwie, to dość powszechny problem w miastach. Najgorzej jest tam, gdzie brakuje miejsca i nie można się ratować nawet zatrzymaniem pojazdu. W tym konkretnym przypadku wydzielone miejsca na postój szybko przestają być dostępne.
Nie przegap znaku strefy, bo dostaniesz mandat
- Miasto wprowadziło płatny parking przed szkołą. Po części to rozumiem, ale można było zrobić 10-15 minutowy bufor, by rodzic bez płacenia za parkowanie mógł odebrać swoje dziecko ze szkoły. Oczywiście takiego rozwiązania nie ma, a kontrole są wzmożone w godzinach popołudniowych, kiedy najwięcej rodziców przyjeżdża po swoje dzieci. Parking zazwyczaj jest cały zajęty, dlatego część osób parkowała samochody po drugiej stronie ulicy, częściowo na chodniku, ale oczywiście z zachowaniem przepisowej przestrzeni dla pieszych. W ostatnich dniach pojawił się jednak znak zakazu zatrzymywania się. Co przeszkadzało urzędnikom w tym rozwiązaniu? - zastanawia się pan Wojciech.
Jest znak, nie ma problemu
Okazuje się, że urzędnikom nic nie przeszkadzało, ale problemu mieli dość mieszkańcy tego rejonu. Chodziło o notorycznie zastawianie pojazdami wąskiego chodnika, na którym - jak mówią - nie da się zaparkować samochodu zostawiając 1,5 m przestrzeni dla pieszych.
Parkingi w Trójmieście
- Nowe oznakowanie na ul. Obywatelskiej jest jedynie formą przypomnienia dla kierowców. We wskazanym przez czytelnika miejscu nie można parkować ze względu na zbyt wąski chodnik oraz postój poza miejscami wyznaczonymi w SPP. Nieprawdą jest także stwierdzenie, że dochodzi tutaj tylko do chwilowego postoju aut, ponieważ wielokrotnie zgłaszaliśmy Straży Miejskiej postój aut znacznie przekraczający 15 minut. Mamy nadzieję, że kierowcy zaczną wreszcie szanować przepisy i nie będzie niebawem potrzebny montaż słupków. Jeżeli kierowca wybrał szkołę z założeniem, że zamierza tam codziennie podwozić dziecko, to powinien w pierwszej kolejności zapytać dyrekcję placówki o udogodnienia dla kierowców lub liczyć się z utrudnieniami w godzinach największego natężenia ruchu - mówi przedstawiciel Zarządu Rady Dzielnicy Wrzeszcz Górny.
Jak dodał, priorytetem jest zapewnienie bezpiecznego pieszego dojścia do szkoły.
- Ruch aut w obrębie placówek powinien być ograniczony do minimum, a w szczególności nie powinien odbywać się po chodnikach. Wnioskowaliśmy już wcześniej o całkowite przeniesienie postoju aut z chodników na jezdnię, jednak dotychczas urzędnicy zgodzili się tylko na zmianę parkowania ze skośnego na równoległe - zaznacza przedstawiciel rady dzielnicy.
GZDiZ przystało na zakaz
Gdański Zarząd Dróg i Zieleni przystał na zgłoszenia radnych i znak B36 pojawił się w tym miejscu 21 stycznia.
- Zarządzający ruchem rozpatrywał wyznaczenie miejsc postojowych na jezdni tak, by nie blokować chodnika, jednak jej szerokość oraz liczne zjazdy na posesje to uniemożliwiały. Dlatego właśnie wyznaczony jest po jednej stronie ulicy pas postojowy, który w pełni zabezpiecza potrzeby parkingowe w tym rejonie - podkreśla Magdalena Kiljan, rzeczniczka Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Rada dzielnicy zgłosiła już potrzebę dokonania korekty oznakowania, ponieważ znak B36 zgodnie z postulatem radnych ma obowiązywać na całej długości chodnika, a nie wyłącznie na wysokości barierek, gdzie - co zrozumiałe - nie występuje problem z postojem na chodniku.
Miejsca
Opinie (369) 8 zablokowanych
-
2023-02-15 08:27
Niesamowite, nie ma gdzie postawic auta! a może lepiej sie przejść kilka kroków, można zgubić troche nadwagi, albo proponuję prosic na kolanach dyrektora szkoły żeby wystosował petycje do miasta żeby pozwolili tzw. rozdicom w samochodach wjeżdżać do wnetrza szkoły
- 3 0
-
2023-02-15 08:38
Wiata przed szkolami
Przed głównym wejściem do szkoły powinny być wiaty jak przed SOR w szpitalach żeby auta (jak karetki) mogły przez nią przejechać a dzieciątka wysiadając lub wsiadając nie pomoczyly sobie główek lub bucików ;-D.
- 3 0
-
2023-02-15 09:21
A te dzieci są niepełnosprawne, że nie mogą same dojechać do szkoły komunikacją miejską, która jest dla nich bezpłatna??
- 5 1
-
2023-02-15 09:36
Nie wiem po co było stawiać ten znak, skoro działa na dł. 1m. Wjazd na posesję go odwołuje.
- 0 3
-
2023-02-15 09:40
Na jezdni jednokierunkowej, przy dwóch pasach, można stanąć na jednym z nich i wysadzić pasażera.
- 2 0
-
2023-02-15 10:18
Śmiech
Jak to możliwe że w centrum miasta dzieci wozi się samochodami do szkoły?to już się pieszo nie chodzi????
- 3 0
-
2023-02-15 10:28
nie zapominajmy, że na tej samej ulicy mieści się jeszcze przedszkole
rozumiem argumentację odnośnie podwożenia pod same drzwi, ale 3-latka samego do przedszkola raczej nie puszczę, to w ogóle nie wchodzi w grę
- 3 0
-
2023-02-15 11:00
I właśnie dlatego wymyślono coś tak pięknego jak parkingi kiss and drive, jak na przykład miejsca postojowe pod SP 12.
- 1 0
-
2023-02-15 11:01
Odpowiem, nigdzie, to jest centrum miasta (1)
W odległości 300 metrów od tej szkoły są dostępne wszystkie możliwe formy komunikacji miejskiej
- 3 0
-
2023-02-15 14:04
Ale nie każdy ma możliwość korzystania z komunikacji! I nie każdy chce!!! Tak trudno zrozumieć?
- 0 1
-
2023-02-15 11:27
Jaki "mądry" ten radny dzielnicy, darmozjad za podatki mieszkańców. Pewnie sam już w wieku podeszłym dzieci siedzą
w budżetówce i doją kasę a on z wyżyn swego urzędu uczy rodziców o co pytać przy wyborze szkoły. Twoją rolą dziadu jest zapewnienie ludziom możliwych udogodnień a nie udzielanie rad. Gdybyś miał rozum to pracowałbyś w uczciwej firmie i płacił podatki a nie żył z podatków. Dlatego weź się za pracę i rób co podatnicy Ci zlecają i powstrzymaj się od udzielania dobrych rad.
- 2 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.