- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (169 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Zakaz zatrzymywania, rodzice zaskoczeni
Nowy znak przy szkole utrudnia rodzicom dowożenie i odbieranie dzieci z placówki. Tak twierdzi jeden z mieszkańców, który wskazuje, że w okolicy nie ma nawet wolnych płatnych miejsc do parkowania. Okazuje się, że zakaz to nie urzędnicza fanaberia, a rekomendacja radnych dzielnicy Wrzeszcz Górny.
- Gdzie ma zaparkować rodzic, jeśli wszystkie płatne miejsca są zajęte? - pyta pan Wojciech.
Nie ma gdzie zostawić auta
Parkowanie przy szkole, bądź w jej niedalekim sąsiedztwie, to dość powszechny problem w miastach. Najgorzej jest tam, gdzie brakuje miejsca i nie można się ratować nawet zatrzymaniem pojazdu. W tym konkretnym przypadku wydzielone miejsca na postój szybko przestają być dostępne.
Nie przegap znaku strefy, bo dostaniesz mandat
- Miasto wprowadziło płatny parking przed szkołą. Po części to rozumiem, ale można było zrobić 10-15 minutowy bufor, by rodzic bez płacenia za parkowanie mógł odebrać swoje dziecko ze szkoły. Oczywiście takiego rozwiązania nie ma, a kontrole są wzmożone w godzinach popołudniowych, kiedy najwięcej rodziców przyjeżdża po swoje dzieci. Parking zazwyczaj jest cały zajęty, dlatego część osób parkowała samochody po drugiej stronie ulicy, częściowo na chodniku, ale oczywiście z zachowaniem przepisowej przestrzeni dla pieszych. W ostatnich dniach pojawił się jednak znak zakazu zatrzymywania się. Co przeszkadzało urzędnikom w tym rozwiązaniu? - zastanawia się pan Wojciech.
Jest znak, nie ma problemu
Okazuje się, że urzędnikom nic nie przeszkadzało, ale problemu mieli dość mieszkańcy tego rejonu. Chodziło o notorycznie zastawianie pojazdami wąskiego chodnika, na którym - jak mówią - nie da się zaparkować samochodu zostawiając 1,5 m przestrzeni dla pieszych.
Parkingi w Trójmieście
- Nowe oznakowanie na ul. Obywatelskiej jest jedynie formą przypomnienia dla kierowców. We wskazanym przez czytelnika miejscu nie można parkować ze względu na zbyt wąski chodnik oraz postój poza miejscami wyznaczonymi w SPP. Nieprawdą jest także stwierdzenie, że dochodzi tutaj tylko do chwilowego postoju aut, ponieważ wielokrotnie zgłaszaliśmy Straży Miejskiej postój aut znacznie przekraczający 15 minut. Mamy nadzieję, że kierowcy zaczną wreszcie szanować przepisy i nie będzie niebawem potrzebny montaż słupków. Jeżeli kierowca wybrał szkołę z założeniem, że zamierza tam codziennie podwozić dziecko, to powinien w pierwszej kolejności zapytać dyrekcję placówki o udogodnienia dla kierowców lub liczyć się z utrudnieniami w godzinach największego natężenia ruchu - mówi przedstawiciel Zarządu Rady Dzielnicy Wrzeszcz Górny.
Jak dodał, priorytetem jest zapewnienie bezpiecznego pieszego dojścia do szkoły.
- Ruch aut w obrębie placówek powinien być ograniczony do minimum, a w szczególności nie powinien odbywać się po chodnikach. Wnioskowaliśmy już wcześniej o całkowite przeniesienie postoju aut z chodników na jezdnię, jednak dotychczas urzędnicy zgodzili się tylko na zmianę parkowania ze skośnego na równoległe - zaznacza przedstawiciel rady dzielnicy.
GZDiZ przystało na zakaz
Gdański Zarząd Dróg i Zieleni przystał na zgłoszenia radnych i znak B36 pojawił się w tym miejscu 21 stycznia.
- Zarządzający ruchem rozpatrywał wyznaczenie miejsc postojowych na jezdni tak, by nie blokować chodnika, jednak jej szerokość oraz liczne zjazdy na posesje to uniemożliwiały. Dlatego właśnie wyznaczony jest po jednej stronie ulicy pas postojowy, który w pełni zabezpiecza potrzeby parkingowe w tym rejonie - podkreśla Magdalena Kiljan, rzeczniczka Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Rada dzielnicy zgłosiła już potrzebę dokonania korekty oznakowania, ponieważ znak B36 zgodnie z postulatem radnych ma obowiązywać na całej długości chodnika, a nie wyłącznie na wysokości barierek, gdzie - co zrozumiałe - nie występuje problem z postojem na chodniku.
Miejsca
Opinie (369) 8 zablokowanych
-
2023-02-14 16:17
Na prawdę to mieszkańcom przeszkadza? Nie chcą aby dzieci były bezpiecznie odbierane? (1)
To niech poszerzą chodnik jak tak bardzo potrzebują mieć non stop 1,5 metra. To jest przy okazji urok mieszkania w dzielnicy ze szkołą, żłobkiem czy przedszkolem. Coś za coś.
- 3 19
-
2023-02-14 16:39
Jak dzieci mają być bezpieczne, gdy kierowcy traktują chodniki jak jezdnię?? Won z tymi szrotami. Tam powinien być całkowity zakaz ruchu, bo oprócz szkoły jest jeszcze przedszkole!!
- 6 1
-
2023-02-14 16:23
I dobrze
Dlatego jest darmowa komunikacja dla dzieci... Rodzice pięknie pokazuja podczas ferii i wakacji że to oni generują korki na mieście... Dajcie swoim dzieciom trochę luzu i samodzielności.
- 12 2
-
2023-02-14 16:31
Pan Wojciech niech zapisze dziecko do szkoły w swoim Baninie. Bardzo dobrze, że ten zakaz zatrzymywania tam powstał, bezpieczeństwo dzieci dochodzących do szkoły pieszo nie może być zabierane przez tych, którzy uważają, że podwiezienie dziecka pod same drzwi to jakieś prawo człowieka
- 15 2
-
2023-02-14 16:52
Nie wiedziałem że to szkoła specjalna
Przystosowywana pod potrzeby uczniów z niepełnosprawnościami.
- 12 1
-
2023-02-14 17:14
Ci radni nie są dla mieszkańców
Do odwołania!!!
- 2 14
-
2023-02-14 17:25
Im więcej i**otycznych zakazów
Tym bardziej ludzie mają gdzieś przestrzeganie prawa i bliżej nam do wschodu i bambusowych republik.
- 3 7
-
2023-02-14 17:34
A 200m dalej też nie można stanąć?
Czy rodzice muszą przywozić dzieci pod drzwi? Czy zdrowe dzieci nie mogą przejść 200m? Bo co? Bo się znaczą?? Dramat!!!
- 12 3
-
2023-02-14 17:46
Zabrońcie wszystkiego Polakom. Nigdy jeszcze w historii ludzie nie byli tak głupi. (1)
- 7 7
-
2023-02-15 09:24
Człowieku, tu jest Polska, w tym kraju nie ma miejsca żebyś nie miał parkingu :)
A oni mają problem, żeby dostosować się do zakazu na 100m odcinku drogi. Stadko się rozwydrza wszędzie gdzie jest niepilnowane, czy to ruch drogowy, hałas, reklamy czy biznes. Zasady są naginane wszędzie, stąd zakazy i kary egzekwujące normy społeczne. Z jednym się zgadzam - nigdy jeszcze w historii ludzie nie byli tak głupi.
- 2 1
-
2023-02-14 17:58
Gdzie ma zaparkować rodzic, jeśli wszystkie płatne miejsca są zajęte? - pyta pan Wojciech
Odpowiedź jest standardowa: gdzieś
dalej. Jak można tego nie rozumieć. Jak nie ma miejsca, to parkujemy gdzie indziej i idziemy pieszo.- 12 3
-
2023-02-14 18:46
Bo teraz inaczej się nie da choć dwa kroki ale samochodem !
Kiedyś dzieci mogły iść na pieszo po 6 kilometrów w jedną stronę do szkoły nikt nawet nie pomyślał o wożeniu ich do szkoły nieraz gdy napadało dużo śniegu i był trzaskający mróz to się organizowali i podwozili dzieciaki do szkoły A teraz wygodnictwo autami a nawet hulajnogami elektrycznymi jeżdżą i Od jakiegoś czasu widać te dzieci otyłe z butelką energetyka w ręku i ze zwolnieniem z zajęć WF Dzisiejsze dzieci prawie się nie ruszają w szkole zajęcia tylko siedzące w domu to samo tylko komputer i dalej siedzą do szkoły autem ze szkoły to samo , rośnie nam pokolenie młodych kalekich ludzi. Nawet w tramwaju czy autobusie starsi stoją bo młodzież szkolna wygodnie się rozsiada zapatrzona w smartfony niczego nie widzi dookoła ale to też jest brak wychowania !
- 9 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.