- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Zakaz zatrzymywania, rodzice zaskoczeni
Nowy znak przy szkole utrudnia rodzicom dowożenie i odbieranie dzieci z placówki. Tak twierdzi jeden z mieszkańców, który wskazuje, że w okolicy nie ma nawet wolnych płatnych miejsc do parkowania. Okazuje się, że zakaz to nie urzędnicza fanaberia, a rekomendacja radnych dzielnicy Wrzeszcz Górny.
- Gdzie ma zaparkować rodzic, jeśli wszystkie płatne miejsca są zajęte? - pyta pan Wojciech.
Nie ma gdzie zostawić auta
Parkowanie przy szkole, bądź w jej niedalekim sąsiedztwie, to dość powszechny problem w miastach. Najgorzej jest tam, gdzie brakuje miejsca i nie można się ratować nawet zatrzymaniem pojazdu. W tym konkretnym przypadku wydzielone miejsca na postój szybko przestają być dostępne.
Nie przegap znaku strefy, bo dostaniesz mandat
- Miasto wprowadziło płatny parking przed szkołą. Po części to rozumiem, ale można było zrobić 10-15 minutowy bufor, by rodzic bez płacenia za parkowanie mógł odebrać swoje dziecko ze szkoły. Oczywiście takiego rozwiązania nie ma, a kontrole są wzmożone w godzinach popołudniowych, kiedy najwięcej rodziców przyjeżdża po swoje dzieci. Parking zazwyczaj jest cały zajęty, dlatego część osób parkowała samochody po drugiej stronie ulicy, częściowo na chodniku, ale oczywiście z zachowaniem przepisowej przestrzeni dla pieszych. W ostatnich dniach pojawił się jednak znak zakazu zatrzymywania się. Co przeszkadzało urzędnikom w tym rozwiązaniu? - zastanawia się pan Wojciech.
Jest znak, nie ma problemu
Okazuje się, że urzędnikom nic nie przeszkadzało, ale problemu mieli dość mieszkańcy tego rejonu. Chodziło o notorycznie zastawianie pojazdami wąskiego chodnika, na którym - jak mówią - nie da się zaparkować samochodu zostawiając 1,5 m przestrzeni dla pieszych.
Parkingi w Trójmieście
- Nowe oznakowanie na ul. Obywatelskiej jest jedynie formą przypomnienia dla kierowców. We wskazanym przez czytelnika miejscu nie można parkować ze względu na zbyt wąski chodnik oraz postój poza miejscami wyznaczonymi w SPP. Nieprawdą jest także stwierdzenie, że dochodzi tutaj tylko do chwilowego postoju aut, ponieważ wielokrotnie zgłaszaliśmy Straży Miejskiej postój aut znacznie przekraczający 15 minut. Mamy nadzieję, że kierowcy zaczną wreszcie szanować przepisy i nie będzie niebawem potrzebny montaż słupków. Jeżeli kierowca wybrał szkołę z założeniem, że zamierza tam codziennie podwozić dziecko, to powinien w pierwszej kolejności zapytać dyrekcję placówki o udogodnienia dla kierowców lub liczyć się z utrudnieniami w godzinach największego natężenia ruchu - mówi przedstawiciel Zarządu Rady Dzielnicy Wrzeszcz Górny.
Jak dodał, priorytetem jest zapewnienie bezpiecznego pieszego dojścia do szkoły.
- Ruch aut w obrębie placówek powinien być ograniczony do minimum, a w szczególności nie powinien odbywać się po chodnikach. Wnioskowaliśmy już wcześniej o całkowite przeniesienie postoju aut z chodników na jezdnię, jednak dotychczas urzędnicy zgodzili się tylko na zmianę parkowania ze skośnego na równoległe - zaznacza przedstawiciel rady dzielnicy.
GZDiZ przystało na zakaz
Gdański Zarząd Dróg i Zieleni przystał na zgłoszenia radnych i znak B36 pojawił się w tym miejscu 21 stycznia.
- Zarządzający ruchem rozpatrywał wyznaczenie miejsc postojowych na jezdni tak, by nie blokować chodnika, jednak jej szerokość oraz liczne zjazdy na posesje to uniemożliwiały. Dlatego właśnie wyznaczony jest po jednej stronie ulicy pas postojowy, który w pełni zabezpiecza potrzeby parkingowe w tym rejonie - podkreśla Magdalena Kiljan, rzeczniczka Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Rada dzielnicy zgłosiła już potrzebę dokonania korekty oznakowania, ponieważ znak B36 zgodnie z postulatem radnych ma obowiązywać na całej długości chodnika, a nie wyłącznie na wysokości barierek, gdzie - co zrozumiałe - nie występuje problem z postojem na chodniku.
Miejsca
Opinie (369) 8 zablokowanych
-
2023-02-14 14:56
Dlaczego podwozicie dzieci?
Z Borkowa jesteście? Jeśli tak to trzeba poszukać szkoły w Borkowie, jeśli nie ma miejsc to trzeba było kupić mieszkanie w dzielnicy gdzie są szkoły lub się nie rozmnażać. Rejonizacja to było bardzo dobre rozwiązanie, dzieci chodziły do szkoły pieszo, ja też. Takie to trudne zrozumieć że nie podwozi się dzieci autem do szkoły?
- 18 6
-
2023-02-14 14:59
W końcu zaprowadzono porządek
I będzie można przejść chodnikiem. Nikt nie podniósł problemu straży pożarnej. Jest to ulica przelotowa dla wozów strażackich w stronę Zaspy i Oliwy. Nieraz byłam świadkiem kiedy strażacy utknęli w połowie ulicy i musieli wycofywać się na ulicę Partzantów, ponieważ ulica była zastawiona bombelkowymi samochodami. Trochę wyobraźni i potrzebujący otrzymaliby pomoc o wiele szybciej.
- 16 2
-
2023-02-14 15:01
Polska to dziki kraj
- 4 0
-
2023-02-14 15:05
W żadnym innym kraju nie ma tyle znaków zakazu zatrzymywania się jak w naszym, naprawdę, i nie trzeba płacić za zatrzymanie się aby załatwić sprawę czy iść na plaże . Tyle ile to jest konieczne to są znaki i owszem
- 3 4
-
2023-02-14 15:07
To proste, żadne z dzieci radnego nie chodzi do tej szkoły!!!
- 4 7
-
2023-02-14 15:25
Nie pękajcie mamusie
Stawia sie samochód w wejściu do szkoły i na luzie odprowadza dziecinę. Taki 12latek nawet da się szybko rozebrać i zmienić pampersa.
W przypadku kontroli pamiętaj o czarodziejskich słowach:
" Ja tu zawsze parkuję a poza tym ja tu tylko dziecko odwożę na nauki."- 12 2
-
2023-02-14 15:40
Przy każdej szkole postój "kiss and fly", bo przejście 100m z tornistrem na kółkach jest ponad siły "bombelka"
- 5 3
-
2023-02-14 15:56
Ja tamtędy niemal codziennie z wózkiem od Partyzantów do windy chodzę - często jezdnią, bo po chodniku trudno przejechać! Popieram to oznakowanie!
- 15 1
-
2023-02-14 16:10
Sami wybrali tych radnych
Nawet mnie to śmieszy
- 4 10
-
2023-02-14 16:13
Mimo zakazu i tak stoją
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.